reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Ja tam nie mam problemu z wagą - święta normowane dietą mamy karmiącej (czyli żadnych kulinarnych szaleństw i obżarstwa po prostu - a tak na mnie patrzyła czekolada, a mama przywiozła mi toffifee :-(..........)
A wskazówka wagi pokazuje jedynie 4kg więcej niż przed ciążą :-) I mieszczę się już w niektóre ze swoich spodni :-D Jupi!!!

dorotar super, że się udało ze szczepieniem, bo to znaczy, że jesteście zdrowi ;-) A jaką szczepionkę wybrałaś? Tradycyjne szczepienie i kilka wkłuć na raz czy skojarzoną (jedno wkłucie)? Bo ja się zastanawiam, tylko pojąc nie mogę czemu jak są 3 szczepienia (DTP, HIB i WZW), to skojarzona jest 5w1 :confused: I jaka jest w takim razie różnica mi ędzy 5w1 a 6w1?
Bo chciałabym zaoszczędzić Rafałkowi bólu i kłuć (zwłaszcza po przejściach w szpitalu), ale nie chcę żadnych wymyśknych szczepień na meingokoki i inne dziadostwa...
 
reklama
VILLANDRA pielęgniarki mi proponowały tę szczepionkę 5w1 ze względu na że mały już tyle chorował, ale biorąc te płatne szczepionki każde następne szczepienie też musisz nimi szczepić, a mnie na to nie stać niestety. Mały też już miał przejści, brał bardzo bolesne zastrzyki.
Pierwsze dziecko szczepiłam tymi zwykłymi szczepionkami i małego teraz też (takie mamy chore czasy, że ciągle kasy brak), miał 3 ukłucia-w rączek i w dwie nóżki ale był bardzo dzielny i tylko lekko zapłakał przy ostatniej w nóżkę.
No w końcu zdrowi i mam nadzieję, że to już się będzie trzymać nas.

Maluszek 2 godz na dworku był z przerwą na przebranie kupki w domku. Teraz sobie jeszcze smacznie śpi w ciuchach po przyjściu z podwórka. Moja starsza wróciła z przedszkola i lata po dworzu z babcią, otwiera co i raz buzię, zatrzymuje się i mówi POCZEKAJ i znowu buzię otwiera a potem wyskakuje z tekstem MNIAM MNIAM ALE DOBRY WIATER.

Teraz obiadek wstawiłam, dziś ogórkowa dla domowników a dla mnie gotowana goloneczka z buraczkami.
W piątek wizyta u alergologa.
 
WRRRRR Amelka mi padła o 16. Brrrrrr o 17 będzie płacz
no.gif


Moje dzieciaczki:

Z cyklu jakby tu wykopać kreta, a na końcu się zmęczyła Śmieszek KochanyAmelka: MAMO TO JEST MÓJ DZIDZIUŚ, MIAŁAM GO W BRZUSZKU I TO JA GO URODZIŁAM, A TERAZ NA SPACEREK IDZIEMYŚwiąteczny czocherek
 
Ostatnia edycja:
My też spacerek zaliczyliśmy a potem wygibasy pt. robie obiad (a Rafał miał to w nosie - chciał do mamy i żadne argumenty go nie przekonywały na dłużej) :confused2: No ale się posililiśmy, zasnęliśmy (oczywiście na rączkach :-D), ale udało nam się odłożyć dziecię do wózka, to zaraz biegnę zrobić ogień w piecu i zdjąć pranie, co tam wyschło.

No właśnie wiem, że z tymi szczepionkami to trzeba po staremu albo po nowemu. Sama nie wiem, bo opinie najróżniejsze :rolleyes2: W sumie też bardziej skłaniam sie do tych refundowanych (kasa po pierwsze, po drugie nas też nimi szczepili i są sprawdzone); za nowymi przemawia do mnie tylko jeden fakt - mniej wkłuć - ale jak czytam opinie, to nie jestem już taka pewna czy gra warta świeczki... Mam jeszcze tydzień, by podjąć decyzję.
 
bry ;-)

jak po swietach? widze ze niewiele z Opolanek podpisalo liste obecnosci... ;-)
hej! wracac tu!

co do szczepionek to ja juz podziękuje - szczegolnie panstwowej sciezce...

i zastanawiam się czy kiedykolwiek w ogole dziecki jeszcze szczepic bede....
 
witam :) wrocilam :) faaajnie bylo, za krótko...zdcydowanie. Udalo nam się poznać jedną forumową mamusię z 40tygodni.pl

Villa fajnie,ze się udzielasz.
Co do szczepien....szczepię wybiórczo, duzo czytam, a i tak się gubię w tym wszystkim.

lecę bo Małgosię trzeba kąpać
 
VILLANDRA jak to tydzień, pierwsze szczepienie jest po 6 tygodniu życia!!!

RUBI a co tam masz złe wspomnienia po szczepionkach???

Mele obudziłam o 17 nawet płaczu nie było jak zawsze gdy ją budzę, pojechałyśmy po tatę i moja córa wycyganiła loda. Pierwszy w tym roku. A maluszek dziś marudny po szczepieniu, oby nocka była w miarę bo i tak ledwo chodzę.
 
dorotar tydzień, bo za tydzień mamy wizytę patronażową i muszę się określić, żeby w ośrodku wiedzieli, jaką szczepionkę zamówić

ona moje udzielanie zależy od humoru Rafała - dziś był wspaniałomyślny ;-):-D
 
I ja sie witam poświątecznie :)

Villa-super,że synek jeszcze na BB pozwala :) a co do szczepionek to my lecimy na skojarzonych 5w1 ,ale inną niż w przychodni mają.
Też miałam dylemata i prawie bym nie szczepiła dziecia,ale znając moje szczęście zezowate to by wyłapali i sanepid nasłali:))) nie szczepiłam na rota,ale teraz myślę nad pnumo,co prawda takich cudów nie było jak my sie rodziliśmy,ale też nie było tylu paskudztw:/

Na świętach troche roczek zaliczyliśmy :) a ja mimo obżarstwa i w nocy też,to chudnę :/
 
reklama
Do góry