>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[maran-atha]

Antar no to super wieści gratuluje serdecznie czułam, że Ci sie udało wiec teraz na siebie uważaj choc troche i nie nos tyle Zosi na spacerach tylko wózek bierzcie jak coś, bo sama wiesz jak to na poczatku, lepiej uważać niżby miało sie coś stać :*

 

[aga221122]

antar GRATULACJE!!! Kiedy czytałam twojego posta, że się spóźnia @ ale cyce cię nie bolą, pomyślałam bla bla bla, za chwilę napisze że rodzeństwo dla Zośki w drodze. GRATULACJE!!!

 

[Martussa82]

oj, Antar, antar... toście foremkę ciastem zalali moje gratulacje!!!!!!!!! ryknęłam z radości tak, ze sie hanka wystraszyła:-)

Ja melduję się po pierwszym dniu w nowej pracy- przeżyłam, jak znajdę chwilkę to napiszę wiecej

 

[ana545]

Antar WIELKIE GRATULACJE !!!!! ogromnie sie ciesze :-)
Mamoflavii sciskam Was teraz bez chemi Julianek troche odpocznie i wy na pewno tez
Martusa pisz jak znajdziesz chwile koniecznie

 

[ardzesh]

antar - jeszcze raz gratulacje bardzo się cieszę!
mamoflavii - oj, jakbym chciała, żebyś już napisała, że to już definitywny koniec trosk związanych z rakiem... niemniej jednak, cieszy mnie, że ostatnia chemia za Wami zdrowia i jeszcze raz zdrowia!
marta - też jestem ciekawa! opowiadaj!
aga - u mnie wszystko aktualne

A ja dzisiaj wysłałam swoje CV do dwóch firm... Bardzo spokojnie szukam pracy nic na gwałt. będzie to będzie, a jak nie to trudno. Jutro składam do następnych.

 

[mamaflavii]

:-):-):-) Antar HA!!!! Cos czulam pismo nosem! Ciesze sie bardzo!!! Tak trzymaj az do rozwiazania!
A mala moze odstaw juz na dobre, o ile sama juz sie nie odstawila, bo mleczko inne.

 

[antar]

OJ Oj dziękuję!Mam nadzieje że wszystko dalej potoczy się dobrze i spokojnie. Zosia wręcz dopomina się o swojego cyca ale ginka nakazała odstawić przez te nieregularne cykle bo prolaktynę mam zapewne wysoką.
Widzę że wiele z Was na etapie pracy, ależ ten czas leci. JA mam nadzieję nie będe musiała przerywać "kariery wykładowcy", w sumie w drugim semestrze będę mieć tylko 3 godziny tygodniowo więc i z dwójką tak wyrobimy. A te kilka groszy teraz baaaaardzo się przyda
Kochane jesteście!!!

 

[Martussa82]

Joasiu - nie doczytałam, przepraszam uściskaj Julianka - tego pełnozębnego Bohatera!!!

a ja poznaję po kolei 54 uczestników warsztatu terapii zajęciowej... każdy inny, z inną niepełnosprawnością, deficytem, problemami... epileptycy, niedowidzący, głusi, osoby z zespołem downa, porażeniem mózgowym... czasem zupełnie pozamykani tak, ze nie powiedzą słowa do kogoś nowego...

pod koniec miesiaca mają premierę spektaklu, byłam dziś na próbie - niektórzy są wprost genialni ze swoim zaangażowaniem...

Mój małż powiedział, ze on nie dałby rady pracować z takimi osobami, że nie wiedziałby, jak sie zachować, moze byłoby mu ich żal... powiedziałam mu, że są tacy sami, jak ja czy on, tylko mają ciut trudniej w życiu... też potrzebują towarzystwa, pogadać sobie, zrealizować jakieś plany...

dziś jeszcze tak chaotycznie było, bo kadra na zwolnieniach czy urlopach i nie wszystkie grupy miały normalne zajęcia ale kupiłam już na 1 listopada piękny wianuszek, który zrobili uczestnicy pracowni rękodzieła - ceramicznej, ale obecnie wyplatają ozdoby na kiermasz - no cuda potrafią!!:-)

o, tu pracuję: Działalność WTZ


 

[mary105]

antar gratuluję :-)

 

[aga221122]

mery a co u was?? Jak mała dzidzia w brzuszku ??