reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Aha, tak mi sie przypomialo... Dziewczyny, czy Wy tez macie jakies takie dziwne sny? Moje czasem sa tak pokrecone, ze az strach;-):-D:-D
 
reklama
asus porównując swoje wcześniejsze ciąże do tej w zupełności moge stwierdzić , że tą przechodzę najgorzej. Bardzo źle ją znosze od samego poczatku. Najpierw obżerałam się ile weszło, potem w I miesiącu zaczęły się wymioty, które skończyły się niedawno.Na początku straszne to było, ale z biegiem czasu nauczyłam się nie jeść łapczywie i dzięki właśnie temu forum i waszym radom jakoś doszłam do siebie.Zaczęłam się juz później zastanawiać czy ma na to wpływ 6 -letnia przerwa i tabletki antykoncepcyjne, które zarzywałam.
Co do brzusia to też mam mały ( fotka załączona na naszym forum brzuszków). Gdybym nie leżała pewnie by widać było tylko jakieś małe przejedzenie;-)
Na ostatnie wizycie rozmawiałam ze swoją panią doktor i ona stwierdziła , że gdyby w środku macica się nie powiększała to by wtedy był powód do martwienia się. A tak maleństwo rośnie, wyniki badań mam o dziwo też w miarę dobre, więc nie ma się czym martwić. Ale jak tu się nie martwić jak się ma porównanie do poprzednich ciąż.
Tak więc kochana jeżeli po zbadaniu lekarz nie wykrył u ciebie żadnych nieprawidłowości bądz dobrej myśli.
P.S. Każą odpoczywać, ale jak tu odpocząć przy dwójce dzieci? Ehhh...
 
Porównując jeszcze odkryłam, że w tej ciąży cierpiałam na bezsenność. Potrafiłam położyć się o 1 czy 2 w nocy, budziłąm się w nocy na siusiu, po czym zasnąć nie mogłam, a o 5 czy 6 byłam już na nogach jak nowonarodzona.Myślę , że spowodowane było to dużą niespodzianką dla nas.Na szczęście teraz powoli sen powraca.
Emkamek ostatnio jestem na etapie horrorów w śnie. A wcześniej chyba z 10-cioro dzieci takich śliczniusich urtodziłam;-)
 
-j- ja jak się dowiedziałam o ciąży, to też nie mogłam spać. Jeśli spałam 3 godziny dziennie to był cud! i o dziwo wszystkie na forum narzekały na wielkie zmęczenie i senność a ja nic takiego nie miałam a raczej odwrotność tego. Za to gorzej znoszę drugi trymestr :> teraz 8 czy 9 godz snu dziennie to stanowczo dla mnie za mało!

emkamek a co Ci się takiego śni? Bo ja też mam durne sny. I jak opowiadam mężowi to on się śmieje ze mnie. Takie pierdoły, że nie wiem skąd się to bierze! A w ogóle nie śni mi się dzidzia :-(
 
Ardzesh ja jak nie złapię drzemki w ciągu dnia to chodzę jak by mnie walec przejechał;-). Chociażby 30 min mi wystarczy.A rano to i tak muszę wstawać , bo maluchy prowadzam- jedno do szkoły, drugie do przedszkola.
Co do snów horrorystycznych, to np. dziś śniła mi się droga, którą przemierzaliśmy całą rodzinką na rowerach. Nagle okazuję się, że za nami palą się drzewa i straszna panika jakaś wybuchła wśród ludzi , którzy się tam pojawili nie wiadomo skąd. Pamiętam tylko dużo spalonych drzew i ciągłą ucieczkę.Obudziłam sie zlana potem.Często śni mi się też jakaś woda, np. Julia po niej chodzi, jest to płytka woda,ale nagle zaczyna się coś dziać.
 
Aha, tak mi sie przypomialo... Dziewczyny, czy Wy tez macie jakies takie dziwne sny? Moje czasem sa tak pokrecone, ze az strach;-):-D:-D

o tak :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
dzisiaj mi się śniło, że pojechałąm na wycieczkęza granicę i tam urodziłam córkę. oczywiście nie miałąm nawet 1 pieluchy i żadnego ciucha dla dziecka!!! ale moja koleżanka pomyślała o wszystkim, ufffff
 
Przedstawiam zawartość poprzednich dwóch ciąż ;)
2mmfom0.jpg
 
mamaflavii, jak można się martwić tym że macica się nie stawia?:) Ja się martwię tym, że się stawia. Dla mnie to co napisałaś jest pocieszające, bo wciąż myślę o przedwczesnym porodzie, czytam o objawach i wczoraj już byłam strzępkiem nerwów, całe dnie leżę sama w domu i wsłu****ę się w organizm i każdy dzień liczę jako sukces, ale chyba nieco przesadzam, prawda? Michał wraca późno z pracy i już mi głóupio go zadręczać , tym bardziej że pare razy już spanikowałam i jak się okazało niesłusznie. Może to normalne. NA domiar złego wczoraj czułam bardzo delikatne ruchy, a zwykle mam ruchliwą dzidzę, a dzisiaj jeszcze wogóle nie poczułam.

Antar, ano martwie sie troche. Nie pamietam kiedy w pierwszej ciazy z corcia zaczely mi sie twarde brzuszki, moze dlatego martwie sie, ze to juz mniej wiecej w tym okresie powinno byc. A moze to dlatego, ze juz ponad miesiac nie mialam USG i nie sprawdzalam, czy z niuniem wszystko OK. Czuje lekkie ruchy juz od 7 tygodni, ale jak dotad zadnych mocnych kopniaczkow - to tez mnie troche martwi. :-( Ale nic, oby do poniedzialku - wtedy mam nadzieje sie uspokoic.
Ale pewnie do konca bedziemy sie troche martwic, czy to dlatego, ze dzidzius jednego dnia zbyt malo ruchliwy, czy tez ze macica zbyt czesto albo zbyt zadko sobie cwiczy.:baffled:
Tobie jednak radze, troche mniej sie w siebie wsluchiwac i siebie analizowac, bys sie zbytnio nie nakrecala. ;-)

-j- - fajne masz dzieci! Gratuluje!

emkamek - ja tez miewam bardzo dziwne sny. Czasem sni mi sie, ze dziecko bardzo gwaltownie rozciaga moj brzuch jakby byl z gumy i nagle wyrasta mi gdzies z boku jego nozka lub raczka. :szok:
 
reklama
j duże masz już te swoje poprzednie zawartości brzuszka:-):-)

Ja się czuję lepiej kacperek też i jutro maszeruje do przedszkola.

U nas od rana leje pozdrawiam i odezwę się później teraz zmykam papapapa
 
Do góry