reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Burza hormonow daje w kosc :-D zwlaszcza rodzinie... jednego dnia mam ich wszytskich dosc a drugiego ciesze sie ze mam wsparcie z ich strony ... jestem ciekawa jak bedzie u mnie przebiegac kilka pierwszych dni po porodzie :tak: teraz czasem zdarza mi sie plakac bez wyraznego powodu - to pewnie i wtedy potrace wiare we wlasne sily :-p
 
reklama
Hej babeczki,

z sąsiadkami gadałam i jakoś tak mi się weselej zrobiło :-) One mają półroczne maluchy.
A rano byłam u ginki, za tydzień mam iść i jak ie urodzę to jeszcze za tydzień. Wg jej badania nie zanosi się na rychły poród. Która tu jest weteranką? Może by jaki klub założyć wspierający się w oczekiwaniu? ;-) :-D
A Antar na poprawienie laktacji przystawianie, przystawianie i jeszcze raz przystawianie. Cyce muszą się nauczyć ile Zosia chce jeść i jak często :-)
 
Aga i Ardzesh ja nie chciałam tego mówić głośno ale ZBIERAĆ D.... I NA PORODÓWKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
po co mam jechać na porodówkę? żeby mnie wyśmiali?! :-( Raz już byłam przed świetami i więcej tam nie pojadę, dopóki nie będę wrzeszczeć z bólu! :-p
ardzesh ma mały bębenek - sprawdzałam niemalże organoleptycznie. Informacja o tym, że wygląda jak ciężarówka jest mocno przesadzona!
hmmm nie oszukuj, bo dziewczyny dobrze wiedzą jak wygląda mój brzuch :p
Lajfik nawet twierdzi, że jestem jej faworytką :-p;-):-D:-D
Antar - to się zamień. Ja już chciałabym być po porodzie :p nie czekać na to jak na szpilkach, z każdym skurczem zastanawiać się, czy to może już teraz. Wyspałam się na zapas ;-) więc oczekuję tych nieprzespanych nocek!
A powiedz mi jeszcze, jak się sprawuje Twoja kochana teściowa i bratowa?! Dotrzymują obietnic i siedzą Ci na głowie 24 h/dobę?
 
Megusku, ja jestem za klubem, bo pewnie też sobie poczekam...ale na razie nie spieszy sie mi.
Antar, na pewno będzie dobrze z laktacją, o to właśnie chodzi, aby dostosowała się ona do potrzeb Zosi:-)
Cholera Franek prawie całą noc nam przepłakał, jestem dzisiaj żywym trupem...jeszcze musieliśmy pojechać do laryngologa i tak mnie wkurzali wszyscy w przychodni, że myślałam, że pozabijam zaraz każdego. Jeden lekarz opieprzył mnie, że weszłam z wózkiem i przez to trudno przejść, zapytałam się go a jak mam inaczej wejść z połtorarocznym dzieckiem w dziewiątym miesiącu ciąży, a ten cham i prostak jeszcze bardziej wsiadł na mnie, po czym skomentował, że na pewno nie jestem w dziewiątym m-cu. Szkoda gadać...taka nasza polska rzeczywistość!
 
reklama
Elwis słodkie te Twoje dzieciaki :) A starszy brat widać strasznie dumny ze swojej roli :tak:
Antar widzisz, wszystko się normuje :)

A Weroniczka jak zwykle bawi się w kotka i myszkę :no: Wczoraj o 22 zaczęły mi się skurcze na początek co 20 minut, około 24 zaczęły się co 15 minut. I takie skurcze co 12 - 15 minut męczyły mnie do 3, a potem cisza :baffled: Dziś też brzuch całkiem miękki, trochę tylko ciągnie, tak więc czekamy dalej...
No i też praktycznie codziennie mam sny związane z małą. Za każdym razem śni mi się, że moja córcia jest już na świecie, a ja chodzę zła bo nie pamiętam nic z porodu. A poza tym moja rodzinka nie pozwala mi się do niej zbliżyć :szok: Moja mama karmi ją przegotowanym mlekiem i nie mam jak Werci dostawiać do cyca :wściekła/y::-D
 
Do góry