atrojanek88
Mama Norberta 25-02-09
Oj jest coraz ciężej cierpliwość moja się kończy... Przed chwilką wróciłam z zakupów , musiałam zrobić zapasy bo jak mnie zostawią w czwartek w szpitalu to mój mężuś nie miał by co jeść ;-) Z jednej strony chciałabym zostać w szpitalu bo to juz bedzie 8 dzień po terminie ale z drugiej strony myśl ze bede tam sama i nie bede mogła sie przytulic do mężusia mnie przeraża , ale moje Kochanie mnie pociesza że troszke tam poleże i że już sama do domku nie wróce tylko z naszym Skarbem to bardzo podtrzymuje mnie na duchu