reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Ale wam zazdroszczę, że chrzciny macie już za sobą. Ja w tym tygodniu idę do Kościoła załatwiać formalności.
Czy potrzeby jest akt małżeństwa ??? bo posiałam gdzieś wszystkie odpisy.
 
reklama
A ja kiedyś słyszałam, że jedna flaszka z wesela powinna zostać na chrzciny. I tak zrobiłam. Zachomikowałam jedną i wczoraj postawiłam na stole. Ale byli zdziwieni :) Flacha nabrała mocy urzędowej przez te 2 lata ;-):-)
.
ardzesh znam ten zwyczaj .:-) też tak zrobiłam:-)

zapmarta my nie potrzebowalismy aktu slubu bo mielismy slub w tej samej parafii tylko akt urodzenia dziecka a chrzestni do koscioła musieli przyniesc zaswiadczenie ze swojej parafii że chodzą do koscioła ,
 
Ale wam zazdroszczę, że chrzciny macie już za sobą. Ja w tym tygodniu idę do Kościoła załatwiać formalności.
Czy potrzeby jest akt małżeństwa ??? bo posiałam gdzieś wszystkie odpisy.
Tak akt małżeństwa jest potrzebny,przynajmniej u nas ksiądz potrzebował i w formularzu wpisuje się też nr aktu urodzenia dziecka.
Ja też się cieszę że mamy to już za sobą,a co do alko,to z tj racji że mieliśmy w restauracji każdy sobie zamawiał co chciał oczywiście na Nasz koszt,ale chłopki wypili tylko po 2 piwka,także była kulturka:cool2:,a no i bratowa lampeczkę winka siorpła:tak:.
 
a mnie macierzyński kończy się za dwa tygodnie :-:)wściekła/y:
mnie też, ale już złożyłam podanie o urlop, całe 23 dni moje :D
a ja mam wolne do września
Kopiuję tutaj, bo megi będzie zgrzytać zębami ;-):-p:-D
jezyk - wrzesień i tak blisko...
larka a co to za urlop 23 dni? wypoczynkowy? po co podanie? Trzeba?
Bo ja po macierzyńskim chcę wybrać jeszcze stary i nowy urlop. czyli jakieś dwa miesiące. Później chce zrezygnować z pracy albo iść na wychowawczy a później zrezygnować z pracy na rzecz innej. Ale do pracy nie zamierzam pójść przynajmniej do roku Mili. Walczę o to z mężem, bo on już mnie do pracy wysyła :dry:
 
ardzesh, pewnie poproszą ciebie, abyś przyjechała do pracy złożyć wnioski urlopowe.
Ja już byłam. Miałam 12 dni urlopu z 2008 roku, wzięłam jeszcze 19 dni z tego roku i dwa dni opieki nad dzieckiem. Tym sposobem wracam 18 sierpnia do pracy. :-( Gdyby nie te urlopy to musiałabym wrócić już 1 lipca.
 
reklama
no dokladnie gdyby nie te zalegle urlopy i troche obecnego bo nie chce wykorzystywac wszystkich dni na raz to musiałabym wrocic juz 2.07 a tak to wracam 17.08 i z jednej strony sie ciesze a z drugiej juz zaczynam przezywac stres:sorry2:
 
Do góry