A moj Wojtek wrecz przeciwnie,za nic w swiecie nie chce zebym wrocila do pracyKopiuję tutaj, bo megi będzie zgrzytać zębami ;-)
jezyk - wrzesień i tak blisko...
larka a co to za urlop 23 dni? wypoczynkowy? po co podanie? Trzeba?
Bo ja po macierzyńskim chcę wybrać jeszcze stary i nowy urlop. czyli jakieś dwa miesiące. Później chce zrezygnować z pracy albo iść na wychowawczy a później zrezygnować z pracy na rzecz innej. Ale do pracy nie zamierzam pójść przynajmniej do roku Mili. Walczę o to z mężem, bo on już mnie do pracy wysyła![]()

