reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

reklama
Zyta wzajemnie !! niech te swięta będą dla was wyjątkowe.

u nas też spadł śnieg ,coprawda niewiele i czarne chodniki prześwitują pod białą kołderką ale zawsze to coś .Oskar niebył z początku zadowolony bo lepił mu sie do butów i to go drażniło -myślał że ma brudne buty -taki czyścioch z niego
Katarzysko mnie dopadło i nos mam jak rudolf-wsam raz na święta :)

edysiek pakuj pakuj tylko niech cie nikt nieprzyłapie :)
 
Ostatnia edycja:
Czesc kochane!!
Co u mnie... Olo dalej chory ja na nic czasu nie mam.... swieta blisko.... a ja mam takie zaległosci w domu:-( Dobrze ze Alek juz lepiej sie czuje.
Jutro z rana wpadne do was:tak:miłego wieczorku!
 
ojoj jak tu pusto!
Wpadam złozyc zyczenia swiateczne i juz mnie nie ma....
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
niech Cię aniołek ode mnie uściśnie
i przekaże serdeczne życzenia
z okazji Świąt Bożego Narodzenia: ZDROWYCH POGODNYCH SWIAT SPEDZONYCH W GRONIE NAJBLIZSZYCH!!

 
Witam! Już prawie po świętach. Tyle czekania, a zleciały szybciutko. Może to i dobrze, bo tylko siedzę i jem :shocked2: Poszłabym na spacer, ale pogoda do niczego a po za tym nie chce mi się :-p
 
Witam się poświątecznie :-).
Jak mówią święta, święta... :-D strasznie szybko mi zleciały, to tu to tam... człowiek tylko się naszykuje i nalata po rodzinie jak nigdy w roku :-D. Grunt, że koniec :-).
Edysiek, u mnie też pogoda okropna... człowiek by się ruszył i połaził żeby co nieco zgubić, a tu klops :dry:.
Jutro lecę z młodym na bilans 2latka i nie za bardzo wiem czego się spodziewać... dobrze, żę śniegu jednak nie ma, to nie będę miała problemów z dostaniem się do przychodni :-D.
Spokojnego dnia :-)
 
Fanta i jak tam po bilansie?
U nas dzisiaj pogoda piękna, typowo wiosenna :confused: 10 stopni na plusie. Chociaż ja tam bym i tak wolała na minusie :-p
Siedzimy sobie wszyscy w domu i na razie nie jest źle, jeszcze się nie kłócimy ;-)
Wczoraj bylismy u znajomych i popiwkowałam z kumpelą.
A jutro jeszcze czekają mnie urodziny Angeli i koniec imprezowania. Sylwestra spędzamy w domu we dwoje, a raczej w trójkę :-)
 
reklama
Wpadłam do Was moje kochane, by zdać relację z pobytu u lekarza
yes2.gif
. Oczywiście znów najadłam się wstydu przez moje kochane dziecie
cool.gif
. Jaki on kochany i ładny, taki też nieznośny
dry.gif
. Doczłapaliśmy się do przychodni o 12:40 i od razu pani doktor nas przyjeła, bo nikogo nie było
yes2.gif
. Przed gabinetem dziecko "anioł" ale jak tylko otworzyły się drzwi do gabinetu mały wpadł w histerię
embarrassed.gif
unhappy.gif
. Na początku nie chciał wejść, to się wkurzyłam i go tam dosłownie wniosłam na rękach. Zamknełam drzwi, a on biedny tak stał przy drzwiach i beczał krzycząc ała i chwytając za klamkę
confused.gif
dry.gif
. Na wagę też nie chciał stanąć... mimo próśb <moich i lekarki>, gróźb i stanowczości...
dry.gif
to zważony został na wadze dla niemowlaków i waży 14,500. Więc akurat, jak zobaczył miarkę, to też nie chciał i się wyginał, na oko pani doktor wpisała mu między 90, a 95 ale nie wiadomo czy w tą czy w tą, bo kurczę wyginał się jak paragraf....
cool.gif
. Nawet zbadać się nie dał bo beczał... także usiadł do mnie przodem bym mogła go uspokojić, a lekarka próbowała go zbadać... Nasza wizyta w gabinecie trwała około godziny
sorry2.gif
eek.gif
. Przed 15 doczłapałam się do domu i mam serdecznie dość. Padnięta jestem. Na szczęście kolejny bilans za 2 lata
yes2.gif
. Może wtedy będzie lepiej.
Szkoda że u nas w gabinecie nie ma zabawek dla dzieci, to może było by inaczej, choć ja młodemu wziełam zabawk i nic...
Edysiek, to tak w skrócie :tak:...
 
Ostatnia edycja:
Do góry