reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomocy niepokojące objawy!!!

:-)Moje malenstwo cos marudne dzis:)No ja tez sie ciesze,ze syrop pomaga tylko ze jak czytałam na necie to wcale nie jest taki nieszkodliwy jak mówiła lekarka:/
 
reklama
No ja z tego wzgledu tez go nie dawalam. Potem bylismy w Polsce i corka dostala lek w granulkach, tez na miesiac.
Moja corka dos mi sie zaczela budzic w nocy, trzeba ja trzymac za raczke zeby znow zasnela, chyba jeszcze przyjazd babci przezywa. Do tego maz jest chory, ma chyba zapalenie gardla. Mam nadzieje, ze wykuruje sie do porodu, dzis postaram sie go wcisnac do lekarza,a jak nie to moze sie uda w tyym tygodniu jeszcze.
 
U nas tez kolejki do GP jak to zawsze przed Świetami.Wiesz co na gardło to najlepsza jest płukanka z soli i wody.Nie wiem czy znasz cos takiego hehehe.A ten lek w granulkach to jest na recepte?Może by mi teściowa go przywiozła bo przylatuje tez do nas.I jak tam z mężem ?Byliście u lekarza?
 
Tak jest na recepte i indywidualnie robiony. Np dla nas bylo bez laktozy, bo mala miala nietolerancje.
Tak bylismy u lekarza, maz ma wirusowe zapalenie gardla, dostal leki do psikania i plukania i jeszcze znalazlam w domu tantum verde to tez psika.
U mnie wszystko ok, tylko dzis mnie nogi bolaly i plecy. Potem mialam dziwne klucia w podbrzuszu. Teraz maly spi, to mam spokoj. Mam nadzieje, ze corcia nie obudzi sie w nocy. Dzis pierwszy raz Maja zostala sama z babcia, nie widziala jak wychodzilismy, ale skapnela sie, ze nas nie ma i obszukala z babcia caly dom. Potem zjadla i poszly na dwor. Nie plakala wiec jestem szczesliwa, bo nie boje sie jak pojde rodzic, to nie bedzie plakac.
 
O to Maja robi postepy:)Dobrze ,że sie nie boi już zostać babcią.;-)Kurcze jak po tym Zantacu nie przejdzie to bede musiała leciec po świetach do Polski po ten lek co mi pisałaś.To kłucie w podbrzuszu to może maleństwo pomalutku sie na świat szykuje:-)może to pierwsze znaki porodu.Masz tak z plecami i nogami tak samo jak ja.Pod koniec maiałam strasznie napuchnięte,w sumie to cała byłam strasznie napuchnięta.Jak oglądam zdjecia z ciąży to pod koniec 8 miesiąca to normalnie sie nie poznaje:szok::szok::szok:Dobrze,że masz pomoc ze strony babci :):)Nie ma to jak babcia:-)

Kurcze ja jak patrez na mojego Adrianka -Boże jak on rośnie.Niedawno sie urodził a juz ma 5 miesięcy.Tak szybko ten czas leci.:tak:

A Maja jak tam ?przespała nocke?
 
Tak dzis niezle, obudzila sie o 5:30 to dalam jej mleczko i poszla jeszcze spac. Potem wstala kolo 8:20. Ja sie nie wyspalam strasznie bo wczoraj na wieczor meza jeszcze katar dopadl i co smarkal to sie budzilam.

No z zostaniem nie ma problemu jeszcze, ale jak babcia idzie ja uspac to sie strasznie drze, no i jak idzie po nia po spaniu to tez mocno placze. Chyba mysli ze nas nie ma.
Poza tym jest niezle. Dzis bylam z nia w miescie, teraz jeszcze sobie drzemie. Ja tez nie wiem kiedy to zlecialo, moja corcia ma juz 13,5 miesiaca. Ja wrocilam do pracy jak miala 6,5 mca i przez ten czas maz sie nia zajmowal, bo akurat prace stracil. Teraz jestem w domu juz od ponad 1,5 mca i nadrabiam, choc bardzo mi czasem ciezko. A pracowalam w dosc nietypowych godzinach bo od 16:45 do 2:30 rano i tak od 16 do 11 nastepnego dnia mnie nie bylo. Bo albo w pracy albo spalam. Wszystkie wazniejsze momenty w jej zyciu mam nagrane na filmikach. Jak siada, jak zaczyna raczkowac i inne. No chociaz chodzenie zaliczylam na zywo, bo dopiero teraz probuje samodzielnie.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze poweim Ci,że mi będzie ciężko do pracy wrócić.Narazie sobie nie wyobrażam tego zostawic maluszka w domu.Zatęskniłabym się za nim.Jak go zostawiam na pare godz jak jade na zakupy to mi się za nim tęskni :tak:
Ja dopiero skończyłam prasował,a tyle tego miałam ze masakracja:szok:Kurcze lubie prasować,ale dzisiaj to już przesada tyle tego było:dry:Maluszka po kąpieli położyłam do łóżeczka i zasnął w ciągu 5 minut chyba.Troszke go pomęczyłam.Mój mąż ten pracuje w dziwacznych godz bo od 2 w nocy do 14 lub 16 nastepnego dnia:szok:No ale cóż taka praca.ważne,że wogóle jest;-)U nas dzionek zleciał dzisiaj szybko ale ciężko.Za porzątki się zabrałam juz takie porządne;-)Ty to w ciązy nie bardzo teraz ze sprzątaniem pewno.
 
Na szczescie sprzata moj mezulek, ja robie tylko drobne rzeczy.
My dzis zaczelismy gotowac bigos, na piatek planuje galaretki z kurczaka, w weekend pierogi, uszka, ciasta. Salatke jarzynowa chyba zrobimy w niedziele. Barszcz w wigilie.
U nas nie bylo wyjscia z praca, a z racji tego ze ja mam stala a maz nie to ja wrocilam.
 
My tez zamierzamy robić sałatke warzywna ,a reszte rzeczy w niedziele i poniedziałek.Jutro się wybieram do fryzjera;-)Uszka kupiłam w sklepie bo niestety nie chce mi się robić hehhehe:)U mnie na odwrót z pracą.Mój mąż ma stała a ja to niestety taka dorywczą.A le w domu:)Zajmuje sie bobasem;-)Zaraz go idę właśnie do szkoły odprowadzic.Małego nakarmie i śmigamy.Kurcze w Irlandii to chyba wiosna ,a nie zima hahah:-)
 
reklama
No tak to jest, zawsze to lepiej niz w Polsce. Jakbysmy zostali to nie wiem czy bysmy sie na dziecko zdecydowali. Zreszta wyjechalismy niecaly rok po slubie, a corka urodzila sie w piata rocznice, takze i tak sporo czasu zajelo nam ogarniecie sie tu z praca, domem itd.

Fakt tu nawet cieplo, troche szkoda, ze sniegu nie ma:confused:
 
Do góry