reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Żadne słowa i tak nie ukoją Waszego bólu więc napiszę tylko


4675y481wy0olg.gif
 
reklama

[*]
powinnaś się uśmiechać...
powinnaś dorastać...
powinnaś kochać...
powinnaś żyć...

śpij słodko aniołku...

 
Mońcik bałam się, że nie zdążyłaś się pożegnać... Malutka już nie cierpi, jest z siostrzyczką, zdrowa i otoczona miłością... Nie mogę Wam pomóc inaczej, niż modląc się o siłę i jasną dalszą drogę dla Was i całym sercem jestem przy Was wraz z moją rodziną...
 
Mońcik - dziekuje Ci, że to napisałaś, bo choć teraz płaczę jeszcze bardziej to Twoja wiara mi się udziela, jeśli Ty jej nie tracisz. Biedna Majeczka, tak mocno cierpiała. ....

Słowa pod którymi sie podpisuje.



Kochani: BÓG TAK CHCIAŁ

Tak jak napisała Monika: Taki był Boży cel/plan.

Zrozumie ten, kto przeżył odejście najbliższej osoby

[*] płonie dla MAJECZKI
 
Tego Nieda Sie Opisac Jest Mi Niedobrze Jest Mi Slabo Boze Pozwol Tej Rodzinie Cieszyc Sie Kiedys Zdrowym Malenstwem

Moniko Nawet Jak Znikniesz Pozbierasz Sie Wrocisz Do W Miare Normalnego Zycia Bede Pamietac Do Konca Swoich Chwil Zostaniecie W Moim Sercu
Bog Z Wami
 
(*) (*) (*)
Moniko Marcinie zadne słwo nie jest w stanie ukoic Waszego bólu po stracie dziecka
nie wiem nie umiem zebrac mysli zeby cos napisac sensowengo łz lecą po twarzy za oknem niebo płacze z nami..........

MAjeczko spoczywaj w pokoju (*)(*)(*)
 
........................................................................................................
 
Nic nie potrafię powiedzieć... Łzy zalały klawiaturę...
[*]
[*]
[*] Majeczko... nie tak miało być!
Mońcik>> to co napisałaś pokazuje, że masz w sobie niesamowite pokłady siły.. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujecie z Marcinem..
Ach, nie potrafię sklecić żadnych myśli w całość, tak strasznie jest mi źle...

Moniko i Marcinie-- TRZYMAJCIE SIĘ DZIELNIE!

MAJECZKO- ty wiesz że żadne z nas nie przestanie Cię nigdy kochać!
 
reklama
Monisiu Maja wybrała sobie was na rodziców........ona wiedziała że zrobicie wszystko zeby jej pomóc, żeby jej krótkie życie było po brzegi wypełnione miłością. Ona też jest z was dumna!!!!
Bóg się nie pomylił....wiedział że wy potrzebowaliście się nawzajem....choć tak krótko :(, ale intensywnie.Teraz Jezus.i my w miare naszych ziemskich możliwości pomożemy Tobie. Nie oszalejesz kochana....wyjdzie dla was jeszcze kiedyś słońce!!! Będę się o to modlić.
Dziękuję ze jesteś, że mogłam was poznać.....i że mogłam poznać Majeczkę!!!!!!!!!!
Bóg wam to wynagrodzi jeszcze kochana!
Tulę was mocno do serca
[*] Majeczko.............wspieraj mamusię
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry