reklama
MonikaG
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2005
- Postów
- 2 081
specjalnie dla Izabelki! cos z nowości w menu Sebastiana:

od jakiegoś czasu nie gotuje małemu osobno,ma to co jjemy my,lekko doprawione a dla nas sol i magi na stole
wczoraj wieczorem podjadałam ptasie mleczko i zostało jedno,rano mały wleciał do pokoju i zjadł,całe,mi pozostawił rączki i buzie do wytarcia!kupa byla normalna
rodzice zrobili ciasteczka cynamonowe , jak jestesmy u nich sam zaglada do szafki i klepie w pudełko ,tak domaga sie ciacha!
- ryż z jabłkiem i cynamonem,gotowane na wodzie ,z cukrem.hit!
- kawa inka z normalnym mlekiem
- herbatniki petitki zalane mlekiem modyfikowanym
- jajecznica smazona na maśle
- pieczona karkowka w majeranku- to z okazji Świat
- makaron w rosole,z mieskiem, z bananem,sam nagi tak do raczki

od jakiegoś czasu nie gotuje małemu osobno,ma to co jjemy my,lekko doprawione a dla nas sol i magi na stole
wczoraj wieczorem podjadałam ptasie mleczko i zostało jedno,rano mały wleciał do pokoju i zjadł,całe,mi pozostawił rączki i buzie do wytarcia!kupa byla normalna
rodzice zrobili ciasteczka cynamonowe , jak jestesmy u nich sam zaglada do szafki i klepie w pudełko ,tak domaga sie ciacha!
anaconda27
styczniówka2006
Jajecznica na parze ze szczypiorkiem
Skład:
- 1 jajko
- 2 płaskie łyżeczki masła
- 1 łyżeczka posiekanego szczypiorku (wychodowanego w doniczce na parapecie
)
Szczypiorek opłukujemy i kroimy w małe pierścionki, a następnie parzymy wrzątkiem 1 minutę. Wodę gotujemy w rondlu. Spodeczek smarujemy masłem i wstawiamy do rondelka z wrzątkiem. Na spodeczek wbijamy jajko (całe !!!) i starannie mieszamy do ścięcia się białka. Przed podaniem posypujemy szczypiorkiem.
Skład:
- 1 jajko
- 2 płaskie łyżeczki masła
- 1 łyżeczka posiekanego szczypiorku (wychodowanego w doniczce na parapecie
)Szczypiorek opłukujemy i kroimy w małe pierścionki, a następnie parzymy wrzątkiem 1 minutę. Wodę gotujemy w rondlu. Spodeczek smarujemy masłem i wstawiamy do rondelka z wrzątkiem. Na spodeczek wbijamy jajko (całe !!!) i starannie mieszamy do ścięcia się białka. Przed podaniem posypujemy szczypiorkiem.
Michalina je już prawie wszystko, dzisiaj rano dostała kiełbase do rączki, nie dostała jeszcze mięsa pieczonego...ale to kwestia czasu....nalesniki normalene ciasto-sernik w świeta, perogi z twarogiem, pierogi z kapustę (grzyby wydłubałam), nawet spagetti z mięskiem drobiowym i sosem mojej roboty, z pomidorów i przecieru.....a do obiadku sypie jej w czasie gotowania ziółek prowansalskich, albo takich specjalnych do warzyw duszonych......., jak gotyje jej warzywka to zawsze ze sporym kawałkiem selera i cebulki i ona to zjada.....:-):-):-), w świeta jadła garściami sałatke warzywna (bałam sie o majonez), a wczoraj wyjadała kapuste pekińska z surówki......., rano zjadła 3 plastry żółtego sera takie całe do rączki dostała, bo chlebek jest beeeeeee,jajko na miekko jest mniam, a jajówka beeeee, mała uwielbia brokółki, kalafior, szpinak (szpinak wyjmóje z mrożonej zupy królewskiej, bo to taka mała kulka), i bardzo kocha ziemniaki ale płatki ryżowe z mieskiem i warzywami tez sa cool. makaron tak sobie ale zajada!!! pije soczki kubuś, i kubus play, herbatki hipp i zwykłe owocowe i wodę!!!
zup nie je wcale ja gotuje na 2 dni marchewke i miesko w kostce rosołowej, a codziennie dogotowyje kalafiora, albo brokółka, szpinak lub buraka i do tego pyrki, albo płatki ryżowe. Kalafior, szpinak i brokółki mam dla niej mrożone......ona nie może jeśc obiadków z nami bo ja jak jestem sama to nie gotuje!!!!
Strasznie sie ciesze że lubi warzywka i sie nimi zajada......to najważniejsze, ale za to owoce sa beee, musze jąprzypilnować aby zjadła, bo ja mysle że ona zajada ( bo dostaje jabłko i banana do rączki) a potem znajduje je w końcie..........winogrona sa mniam, mandarynki i pomarańcz też (bez tych błonek!!!) dzisiaj daje kiwi!!!!
zup nie je wcale ja gotuje na 2 dni marchewke i miesko w kostce rosołowej, a codziennie dogotowyje kalafiora, albo brokółka, szpinak lub buraka i do tego pyrki, albo płatki ryżowe. Kalafior, szpinak i brokółki mam dla niej mrożone......ona nie może jeśc obiadków z nami bo ja jak jestem sama to nie gotuje!!!!
Strasznie sie ciesze że lubi warzywka i sie nimi zajada......to najważniejsze, ale za to owoce sa beee, musze jąprzypilnować aby zjadła, bo ja mysle że ona zajada ( bo dostaje jabłko i banana do rączki) a potem znajduje je w końcie..........winogrona sa mniam, mandarynki i pomarańcz też (bez tych błonek!!!) dzisiaj daje kiwi!!!!
a tak wyglądał dzisiejszy obiadek Michalinki
zjedzony został w całosci!!!
cały ziemniak
3 kwiaty brokuła
pół marchwi
kawałek selera i pietruszki
pierś z indyka
łyzka masła
ziółka do duszonych warzyw
gotowane w bulionie
zjedzony został w całosci!!!
cały ziemniak
3 kwiaty brokuła
pół marchwi
kawałek selera i pietruszki
pierś z indyka
łyzka masła
ziółka do duszonych warzyw
gotowane w bulionie
MonikaG
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2005
- Postów
- 2 081
Martka, to jest jej porcja? bo jakaś duza?? jak tak to moj jje zdecydowanie mniej...a może za mało... chociaz wazył 15 grudnia 11100 i przez 6 tygodni przybrał 600 gram co wg pediatry jest bardzo dobrze
a ona jje takie duze kawałki ,dajesz jej w rączke czy sama sie częstuje? no nie mogę uwierzyc,niech wcina, to samo zdrowie!
a ona jje takie duze kawałki ,dajesz jej w rączke czy sama sie częstuje? no nie mogę uwierzyc,niech wcina, to samo zdrowie!
Tak to jest obiad który zjada cały lub zostawia ze 3 łyżeczki!!! to jest taki tależyk śniadaniowy nie duży obiadowy!!!!
Ja jej to przed jedzeniem jeszcze rozdrabniam, ale nie gniote na miazga i nie mięszam, dostaje raz kawałek ziemniaka, raz marchewke itd....nie daje jej miazgi, bo nie zje......
.....a mała waży ok 9 kilo...a dodam jeszcze że na kolacje dzisiaj zajadła kawałek chleba z masłem, duże jajo na miękko, parówkę cielęca do łapki, potem kompiel i jeszcze 160 ml mleka z odrobiną kaszki i cycek!!!! za to kiepsko je sniadanie
A ja głupia ciagle mysle że to mało!!!!



Ja jej to przed jedzeniem jeszcze rozdrabniam, ale nie gniote na miazga i nie mięszam, dostaje raz kawałek ziemniaka, raz marchewke itd....nie daje jej miazgi, bo nie zje......
.....a mała waży ok 9 kilo...a dodam jeszcze że na kolacje dzisiaj zajadła kawałek chleba z masłem, duże jajo na miękko, parówkę cielęca do łapki, potem kompiel i jeszcze 160 ml mleka z odrobiną kaszki i cycek!!!! za to kiepsko je sniadanie

A ja głupia ciagle mysle że to mało!!!!



reklama
Podobne tematy
Podziel się: