reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

Tak przy okazji biegunek i rozwolnień, teraz odchodzi się od ścisłej diety, która dodatkowo osłabia organizm. Podaje się normalne, lekkostrawne posiłki. Odchodzi się również od zatrzymywania rozwolnienia, żeby nie powstrzymywać naturalnego odruchu organizmu w pozbywaniu się szkodliwych substancji.


Nie ukrywam, że przy takich problemach zbawieniem jest cycuś... Tego dziecko nie odmówi i pije ;-)

Standardowo jogurt, marchew, jagoda, banan, suchary, kisiel, ryż można podawać zamiast specjalistycznych preparatów.
 
reklama
nasza pediatra też nam zalecała normalne tylko lekkostrawne żywienie.Powiedziała " jak ma Pani biegunkę, to ma Pani dodatkowo jeść ochotę niesmaczne potrawy ?" Najważniejsze jest picie, wszystko byle nie soki owocowe, bo te niestety przeczyszczają. Sposób z colą też wypróbowałam, ale średnio chciał pić. I do pogryzania jakieś sucharki, mój chciał tylko pogryzać coś, albo jeść kaszki mleczne.
 
tak też robię, bo ryż, jogurt, marchew teraz jest ble, dostała banana, kaszkę z jagodami, sinlac, ogólnie apetyt słaby, ale ma, tylko nie chce pić:baffled: a to najważniejsze...
 
Lepi dostarczaj płyny w tym co je - kaszka, kisiel, zupa wszystko na wodzie :-) A picie po łyczku chociaż, co chwilę.
 
Byliśmy dziś u ortopedy. Pani doktór kazała chodzić na bosaka, masować nogi i zmienić buty na inne. Kontrola za pół roku.
W trakcie wizyty chciałam się poddać, tak strasznie płakał, ale dotrwaliśmy jakoś do końca.
 
Ypra, podbijam pytanie dziewczyn, coś nie tak z Krzysiowym chodzeniem?

My dziś idziemy do pediatry, bo Julek w żłobie potrafi 3 albo 4 kupy zrobić (w domu nie robi) i paniom się to nie podoba, chcą zaświadczenie, że wszystko z nim ok:dry: Przypuszczam, że to od ilości mleka krowiego, które tam przyjmuje. Zobaczymy co lekarz na to.
Oprócz tego koniecznie wezmę skierowanie do ortopedy, bo już nie ma co dłużej czekać aż się te stopy wyprostują, niech to specjalista obejrzy.
 
reklama
My też u ortopedy byliśmy, taka wizyta kontrolna jak młoda chodzić zaczęła. Ocena chodu.U nas wszystko ok, pięknie chodzi, jak modelka :-D, Stopy też ok.
Madzik ciekawi mnie właśnie co lekarz na te kupki.
 
Do góry