reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
Madzik my też byliśmy prywatnie, nie podobało nam się jak zaczął stawiać stópki. Mamy przyjść za pół roku. Pójdziemy już gdzie indziej bo wykupiliśmy abonament. Nie jest tak, że prywatny wyciąga tylko kasę, choć można i na takiego dupka trafić.
 
My dziś po tym szczepieniu.Opisałam już na maju,że bardzo płaczliwie było:( Pokazałam pani doktor uczulenie Igora na nodze i stwierdziła że to od zwierza. Zdziwiło mnie,że dopiero teraz pies zaczął go uczulać :szok: Ja obstawiam proszek,albo mleko bo niedawno zmieniliśmy. taką samą wysypkę miał ostatnio jak mu zmieniliśmy żel do mycia, jak wróciliśmy do starego to mu zeszło, a niedawno pojawiło się ponownie. Mamy się do dermatologa z tym wybrać.
Przez to wszystko zapomniałam poprosić o te skierowanie do ortopedy. Przypomniało mi się jak teraz na ten wątek weszłam i was poczytałam:( skleroza nie boli...
 
Jolek biedny Iguś :-( Super, że teraz dłuższa przerwa :-) Ja też myślę że to nie pies.
Madzik przepraszam, że dopiero odpisuję :zawstydzona/y: Zaleciła masaże nóżek, zabawy krokiem dostawnym, chodzenie na bosaka w dom, buty z wyższym zapiętkiem.
 
Uprzejmie donoszę, że byliśmy dziś u pediatry na kontroli i mamy antybiotyk, bo już za długo ta infekcja się wlecze. Mam nadzieję, że teraz już będzie coraz lepiej, bo póki co, po tych lekach jakoś poprawy nie widziałam. Najgorsze, że przed nami drugi tydzień przerwy w żłobku, jak pójdzie w następny poniedziałek to będzie cyrk na nowo. No ale cóż, najważniejsze zdrowie. Oby tylko teraz szybko wrócił do formy.
 
reklama
Madzik oj biedny Julek.. ale antybiotyk wygoni dziadostwo raz dwa pewnie, tyle dobrego.. ehhh.. mam nadzieje, ze u nas sie tak nie skonczy, bo tez dlugo sie ciagnie, niby jest lepiej, ale... Zdrowiejcie! A Ty sie wyspij! :* i za mnie tez :p

Styna zdrowka dla Nadii!, 6tyg wirus nie brzmi dobrze.. ja juz mam dosc po ponad 2tyg wirusowania.. :/
 
Do góry