Oki doki no nie moge tego dluzej czytac i nic nie napisac

taka juz jestem więc piszę, też zalajkowałam post pieszczoszki, tez nie raz mialam takie odczucia, staram sie zrozumieć że są dzieciaki, że mało czasu, wydaje mi sie dziewczyny że chodzi najnormalniej w swiecie o to że chodzicie razem na spacery czasem, że umawiacie się na figlozabawy z dziecinkami a przy okazji faktycznie tak się zdaża że pare razy przegapi się jakiś post, nie po to pisze żeby się czepiać, o coś kiedyś pytałam chciałam poznać odpowiedź szerszego grona, odpowiada czesto tylko kilka osób (nie mówię że nas tu takie tłumy:-))
poprostu chyba wystarcza odezwać się raz na tydzień, śmiałam się z Olusią że piszemy we dwie
Mamba doczekalam się obrazków na ciuszkach, fajne, nie widać dokładnie na zdjęciu ale wydają się być bardzo misterne, spróbuj może jeszcze jakies obrazki do tego, wrzuć kilka zdjęć na allegro i napisz że można zamówić swój napis a tam obrazki bardziej już takie standardowe, a pomyśl o większych koszulkach, mamy w ciązy w takim topie z namalowanymi stópkami na brzuszku, jest tego sporo ale prasowanek, moze ktoś się zakocha w ręcznej robocie, nie trzeba kramu wielkiego otwierać a jakiś grosik wpadnie
Pieszczoszka nikt sięnie stresuje prawda??:-)
dziewuszki tu nie chodzi o stresy tylko proste przekalkulowanie i przemyslenie sobie tego tematu, a
Pieszczoszka bardzo ładnie się zachowała bo nie zniknela tylko napisała co jej na wątrobie siedzi i wyjasnila dlaczego zniknela
P.S. i żeby nie bylo, nie chodzi o to ze sie gdzies widzicie razem tylko że przez to macie lepszy kontakt ze soba i wiecej wspolnych tematow, noooo to tego by bylo na tyle z mojej strony



