Przyszłe i obecne mamusie z Bielska-Białej i okolic :)

[Tonya]

Cześć Kobietki
Czytam co u Was, ale jakoś nie ogarniam tego na tyle by każdej odpisać...wybaczcie...trochę w innym świecie ostatnio żyję...ciekawe dlaczego? ;-)
Dalej jest u mnie mama a ja czasu nie mam praktycznie na nic...kurde jak ja to ogarnę jak ona wyjedzie???!!! Muszę się lepiej zorganizować inaczej zginę a dzieciaki ze mną...

Olga chleb na zakwasie jest dużo lepszy w smaku niż na drożdżach. Kurcze ja chyba na przeszkolenie przed wyjazdem mamy do Ciebie przyjdę....kiedy Ty na to wszystko czas znajdujesz???? A zabawki chętnie pożyczę, bo mam ich za dużo (część jest po kuzynach) i to co widziałaś to jeszcze nie było wszystko część jest w kartonach schowana i co miesięc małemu wymieniam skład a on się cieszy jakby nowe dostał.
Honey jak tam Twoja psina? Poważnie brzmią jego problemy ze zdrowiem, oby mu lekarze pomogli.

Te nazwy klubów, które rzucacie nic mi nie mówią, ale może jeszcze kiedyś na imprezę się wybiorę (tylko kiedy????) to będę wiedziała kogo pytać.

Jutro jadę na szczepienie z Arturem, oby nic mu nie było po.
Gdzie robiłyście usg bioderek? Polecacie jakieś miejsce szczególnie? Dzwoniłam do centrum pediatrycznego ale tam terminy na kwiecień mają

 

[dziuba_1]

ja przez ostatnie dni też wymiękłam... zmęczona wiecznie niedospana... wczoraj poszłam spać o 21 zostawiłam syf wszędzie i poszłam do wyra, pospałam 10 godzin to mi dziś trochę lepiej, teraz muszę dom ogarnąć i może spacer ale nie wiem bo coś ta pogoda do d...

Olga jak tam zdrówko, doszłyście do siebie? To pewnie temu że mi się ostatnio chwaliłaś że nigdy nie chorujesz, jak to mówią nie wywołuj wilka z lasu. Ja już się nauczyłam jak tylko cos zaplanuję albo pomyślę że fajnie już z miesiąc mam spokój z gardłem to od razu chora

Patusia przed hitem ona tańczy się nie uchronisz, jest wszędzie, Zuzka bardzo chętnie do tego tańczy

 

[Patusia_87_1987]

Tonya ja byłam na Sobieskiego w szpitalu dziecięcym. miałam skierowanie na badanie i babka zapisała mnie na odpowiedni termin. nie martw się, ja przy jednym dziecku podziwiam kobiety, której mają ich więcej, bo u mnie z organizacją też jest kiepsko . Kiedyś marzyła mi się trójka, a teraz myśl o drugim mnie przeraża. Ale za jakaś 4 lata będziemy pewnie chcieć- bardzo marzy mi się dziewczynka...
My wczoraj byliśmy na tym szczepieniu i było to straszne. Szymuś ok 18 miał napad strasznego płaczu. Nakarmiłam go, o 19 poszedł do kąpieli, po której od razu zasnął i obudził się o 2 w nocy- dziś już jest na szczęście ok.
Dziuba to fakt, uchronić się przed tym nie da Ale myślałam, że Szymuś nie zapała do tego utworu miłością. i teraz codziennie jestem skazana na ten utwór. Raz tańczyłam z nim przy Shakirze, niestety zadowolenie wielkiego nie stwierdziłam . Reakcja śpiącego dziecka na Gangnam Style - YouTube :-)
Honey mam nadzieję, że z psinką coraz lepiej- życzę jej zdrówka

 

[dziuba_1]

My na bioderka do Ultramedic jeździliśmy, nie było problemu z terminem (oczywiście na NFZ) sąsiadka też tam teraz była i jak zadzwoniła i powiedziała, że lekarz mówił że to pilne to dostała termin za 3 dni także spoko chyba. Skierowanie (do por. preluksacyjnej) podobno zawsze trzeba mieć nieważne czy szpital czy prywatna klinika.

 

[pieszczoszka1988]

ja tez chodziłam do ultramedic

 

[Olga RaQ]

ja dziś nic nie piszę bo to by były same przekleństwa

 

[sosinka]

Witajcie....

Ja też ostatnia taaaka zabiegana, a dziś strasznie zmęczona po pracy, nogi bolą mnie okropnie i ogólnie bez mocy.

W piątek idziemy na szczepienie i ważenie - ciekawa jestem ile to kg małemu przybyło.
Poza tym pojawił się kolejny ząbek, więc ma ich już 7 i chyba znowu coś jest na rzeczy, bo w ostatnim czasie dużo ślini się i jest marudny. Pani do opieki dobrze się sprawdza - bawi się z małym, śpiewa mu, ćwiczy ... narazie jestem z niej zadowolona i Karolek też - jak tylko przychodzi i ją widzi to uśmiech od ucha do ucha. Rany jak zostawiłabym go z kimś obcym to chyba na okrągło myślałabym co się z nim dzieje...ehhh

Olga Twoje wypieki jak zwykle wyglądają znakomicie. Ja piekłam też chleby ale w tej maszynie i były smaczne. Przez kilka miesięcy robiliśmy te chleby a w zasadzie maszyna je robiła, a potem jakoś zaprzestaliśmy i teraz maszyna u sąsiadki Ale taki pyszny chlebek jak z Twojego zdjęcia to zjadłabym z chęcią bo te sklepowe to tragedia...

Tonya ja również chodziłam na bioderka do Ultramedic i polecam...

Honey jak tam samopoczucie?

Olusia widzę, że Twój synuś ma bardzo dużo energii i nie daje Ci zbyt wiele na odpoczynek

Mamba wiem co to pełna chata ludzi. Ja miałam przez weekend teściów, a weekend wolny od pracy i powiem Ci, że z jednej strony cieszyłam się z odwiedzin, bo czasami samotność nam doskwiera a z drugiej strony byłam zmęczona tym wszystkim i wcale nie odpoczęłam, za to babcia i dziadek wybawili Karolka...

 

[Mamba_2008]

Kurcze cały dzień was podczytywałam i jakoś nie miałam weny pisać jakoś ostatnio cos mnie przymuliło w tych postach, ale nie tylko tutaj. Jutro postaram sie już być na bieżaco dodam jeszcze, że mam w planach wyeksmitowanie do swojego pokoju. Na razie śpi w koszu, ale już zaczyna to być niebezpieczne a bardzo bym nie chciala wstawiać łożeczka do sypialni

 

[sloneczko1985]

Witam wszystkie mamy
Jestem tu po raz pierwszy i czytam Wasze posty z wielkim zainteresowaniem.
Jestem mama 8 miesięcznej Wiki mieszkam w Ustroniu zastanawiam się czy jest tu jakaś mama z okolic? Mieszkam tu od niedawna i troche smutno jak wszyscy znajomi porozjechani po świecie. Chętnie bym poznala jakąś mamę z ktorą można by się umówić na jakis spacerek z dzieciaczkami po mieście?

 

[honey_and666]

Mamba brat mojego Krzysia ma taka mate ktora wyczowa brak oddechu u dziecka, sprawdza mu sie swietnie i uspokoila chyba wszystkich, sama o niej pomysle jak moje malenstwo na swiat przyjdzie, przygnebienie z kazdej strony?? hmm ja tez jakos szczesliwa nie jestem albo to te humory...

Sosinka z humorem srednio na jeza...

Olga trzeba się wygadac i wybluzgac bo w innym wypadku plotka glosi ze glowa wybucha

u mnie wojny plemienne, mam kupiony domek ale wszystko zrobione do polowy co mnie doprowadza do bialej goraczki, ambitnie bylo bo wszystko robilismy sami ale ze trafila sie kinder niespodzianka tak juz moja pomoc odeszla bo podnosic nie mam zamiaru i skakac po drabinie poki kreci sie w glowie tez nie bardzo... a ja juz tak mam ze na ostatnia chwile wszystkiego nie robie a moj... hmm uwaza ze jest jeszcze mnuuustwo czasu, i wypadalo by zebym znowu sie wziela do roboty... rece opadaja,
zbankrutuje przy psie, dzisiaj przelom, goraczka spadla do 39,7 ale nadal kroplowki i czekamy co sie bedzie dzialo,
Koka wyglada jak pies z obozu koncentracyjnego, w polowie wygolona (trzy łapy i brzuch, brakuje jeszcze glowy co juz przerabialismy bo jak przyszla z osrodka adopcyjnego to ropien na czole i golonko), chuda jak nieszczescie i do tego spac nie daje bo wiecznie sie kreci.

aaaa no i na koniec: przestaje ogladac wszystko co w tytuje ma - walentynki lub poród.
dzisiaj ogladalam "zagubiona walentynka" ryczalam niesamowicie, strasznie wzruszajacy film,
bylam w kinie na "jak urodzic i nie zwariowac", stwierdzilam ze zrobie sobie powtorke z rozrywki to sobie zroooobilam... 20 minut po zakonczeniu filmu przestalam wyć...

czekam na wizyte u ginekologa, byle do wtorku/srody moze chociaz troche sie pousmiecham i przyjda mi sily do przejecia dowodzenia na moim okręcie...

podsylam filmik ktory powoduje usmiech Baby Dancing to Beyonce ORIGINAL VIDEO! NOT A COPY!.flv - YouTube :-):-):-)