Szczęśliwa25
Mamusia Kubusia :)
czesc kochane
ale sie wyspałam
wstałam przed 11
wypiłam kawusie zjadłam śniadanko 
ale mam narazie lenia i nic mi sie nie chce 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
i bardzo dobrze on niech tęskni a ty wytrzymaj do poniedziałkuhope miałam szczurka!! nawet 2. jednego miałam tydzień, uciekł z klatki i jamnik mojej mamy go capnął. nie powiem, mama się ucieszyła. ale ja tak płakałam, tak wyłam, że mama przyszła i mówi "nie płacz córuś, nie płacz już. mamusia ci kupi jutro drugiego" musiała się nieźle przełamać, żeby tak powiedzieć. chyba moja zasmarkana facjata ją przekonała. na drugi dzień kupiłam szczuraska kolejnego. miał się nazywać Igor, ale tak jakoś wyszło że został Szczuras. spał ze mną czasami, jeździłam z nim na zajęcia na studia. siedziałam na wykładzie a on mi w kapturze siedział, żeby go wykładowca nie widział. albo w rękawie. kochany był niuniek. nawet z naszym Gryzmem się zakumplował i spał!! mieliśmy jedną wielką kupę futra- 2 kociaki, duuuuży pies i szczurek razem spali. no ale sąsiadom się to nie podobało i nam otruli Szczuraska. chamy jedne.
chomiki też już miałam, żółwia stepowego, złote rybki, akwarium 100l z egzotykami, koty, psa, jakiś czas fretkę (pożyczoną na przechowanie), a teraz mamy jeszcze żółwia wodnego. moja mama mnie przez to nie kocha, bo ona zwierząt nieznosi (cudem ma tego jamnika durnego) i bardzo żadko do mnie przyjeżdża (w sumie też dlatego, że jamnior nienawidzi kotów, a my mamy 2). zresztą ja się charekterkiem wdałam w tatusia- bywam nieznośna, ale serce mam na dłoni. za miękka jestem na wszystko i przez to zawsze po dupce dostaję- na szczęście jest twarda![]()
acha- miałam jeszcze papużkę falistą. nazywał się Kubuś i potrafił mówić Kubuś i Basia.bo ja mam talent do poskramiania zwierząt i zawsze się mnie wszystkie słuchają.
no właśnie "Mój pies" jest rewelacyjny!! mam prenumeratę. uwielbiam to czytać. kosztuje mnie to coś ponad 50zł na cały rok, więc nie ma tragedii. a do tego fajne prezenty się dostaje. mam książkę Doroty Sumińskiej, mam książki o zabawach z psem, o wychowywaniu, o zdrowiu i wogóle. kiedyś byłam w głębokim szoku jak mi przyszła paczka z książkami (to mój fetysz) a jak się okazało, że takie zarąbiste tytuły i za darmo, to już wogóle pokochałam to wydawnictwo. akurat miałam szczęście, bo niewiele osób dostało te książki. chyba jakieś losowanie było czy coś.
marylka jaśnie pan hrabia bardzo tęskni, zaczął dostrzegać ile rzeczy jest teraz brudne jak mnie zaledwie 4 dni nie ma. no i że to on robi największy syf. przeprosił i ładnie pisze, ale ja wracam dopiero w poniedziałek. co prawda też tęsknie, ale wizja sobotniego clubbingu przyćmiewa tą tęsknotę. pozatym Bambucza by mnie udusiła, gdybym z nią nie pojechała.