Mój leży bardzo grzecznie i wydaje mi się, że boi się gwałtowniej poruszyć. Z tym, że leży na samej pieluszce a ja nalewam mu dość dużo wody. Zresztą wanienkę mamy małą i nie ma w niej za wiele miejsca- albo ma podkurczone nóżki albo główka mu się wykrzywia. Czekam niecierpliwie aż zacznie siedzieć, to spokojnie włożę go do prysznica a wanienkę oddam dalej.
reklama
a moja dzisiaj dala niezlego czadu... ponad 40 min robila pfffffffffff zasliniona pod same oczy co chwila wycieralam i taka zajeta tym byla ze az sie upocila na glowce jakbym spod prysznica ja wyciagnela
) bawelniane szmatki do wycierania buziola poszly dwie!! a poza tym dzisiaj odebeknelam wp oludni mloda to jak zdejmowalam slonika z ramienia to beknela jeszcze raz prosto mi w cycki i stanik)) ale mi cieplutko bylo))))))))) jutro pranie...
) bawelniane szmatki do wycierania buziola poszly dwie!! a poza tym dzisiaj odebeknelam wp oludni mloda to jak zdejmowalam slonika z ramienia to beknela jeszcze raz prosto mi w cycki i stanik)) ale mi cieplutko bylo))))))))) jutro pranie...moja też tak piszczy ale od ok 1,5 tyg. czasem aż uszy bolą :-)
moja jak nieraz "spiewa" jak tancze z nia przy wiezy to maz zza drzwi jak wracal do domu to myslal ze mlodej cos sie dzieje
))Wydaje mi się, że wtedy dłużej spał. Jak leżał na pleckach to co jakiś czas "rzucał" rączkami i się budził. Na brzuszku wtulał się w pieluszkę i chyba czuł się bezpieczniej. Nie wiem, może tylko takie miałam wrażenie. Poza tym często zasypiał pod koniec butli i nie brałam go już do odbeknięcia. Po przekręceniu na brzuch odbijało mu się i nie martwiłam się o ewentualne zakrztuszenie. Teraz dla odmiany lepiej śpi na pleckach, więc przestałam go przekręcać. Nawet trochę się boję, bo przed snem potrafi wypić 2 piersi (za wiele tam nie mam) + 220/240ml mm zagęszczonego kaszką. W związku z tym brzuszek ma baaardzo pełny i wolę go nie ruszać.
ja moja staram sie klasc ostatnio czesciej na brzuszek... polezy dluzej pod warunkiem ze sie widzi w lusterku) jak nie ma lusterka to jest laaaaaa!!!!
A wczoraj maz zeby nakarmic wieczornie dzidzie kaszka to musial tv calkiem wylaczyc tak sie mloda zagapila ze odjazd.
) jak nie ma lusterka to jest laaaaaa!!!!A wczoraj maz zeby nakarmic wieczornie dzidzie kaszka to musial tv calkiem wylaczyc tak sie mloda zagapila ze odjazd.
Efa
Fanka BB :)
A czy Wasze dzieciaczki też tak chlapią jak są w wanience? Moja zawsze lubiła się kąpać ale od jakiegoś czasu dosłownie w żabkę się zamieniła i tak pluska nogami że małż i ja jesteśmy mokrzy. Normalnie potrafi połowę wody wychlapać
Oooczywiście, Alicja. W wanience jest najlepsza zabawa: pluski, uśmiechy, szaleństwo nogami i rękoma. od dawna już kąpię Olka ubrana tylko w bieliznę, a i ta czasami jest mokra :-)
reklama
Owszem bardzo lubi moczyć pupencję jednak przyjmuje zdecydowanie postawę bierną.Podobne tematy
