reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Isiu dziękujemy! A tak poza tym to ja przepraszam bardzo....niby Isia jest taka drobniutka? nie widać tego po niej!!!!Wygląda super! :tak:
Happy a u nas podobnie, tyle że Julka wciąż chce wchodzić na sofe naszą, tam gdzie my najczęściej siedzimy! I też musze z nią cały czas być żeby nie spadła! Tak sobie ją upodobała, że nauczyła się nawet wchodzić na nią :szok: tak więc happy coś w tym jest, penie nasze pociechy kojarzą te miesjca z nami :tak: albo chcą robić to, co my robimy :-)
 
reklama
Paolcia,na szczęście u mnie to łóżko dość wysokie jest,nie ma szans,by na razie sama weszła na nie:).Bo wtedy to już by w ogóle przechlapane było- za każdym razem wychodząc z pokoju,musiałabym ją do łóżeczka pakować "dla bezpieczności":eek:.
 
oj z tymi wspinaczkami naszych maluszków:rofl2:

ja dziś zostałam w szoku:szok: Natalka bawiła się pokoju, poszłam zrobić tylko herbatkę do kuchni, która graniczy z pokojem, i nagle ucichło. Patrzę, a ona stała na rogówce i już wspinała się w stronę parapetu.Na szczęście okno było zamknięte!!!także pozostało nam odsunąć rogówę od okna i zrobić jej tunel za nią :-D niech tam się chowa.
Na nasze łóżko wchodzi z prędkością światła, zatem jak już ją widzę, że zmierza w stronę łoża, zamykam przed nią drzwi :laugh2:
To moje dziecko jest niemożliwe, a niby taki Aniołek , chyba w diabelskiej skórze:-D
No i oczywiście jakby tego było mało, to dziś otworzyła półkę , taką, gdzie głęboko schowane są słoiczki z jej jedzonkiem i jeden wyciągała i w ułamkach sekundy zrzuciła. Oczywiście rozbił się o kafelki:tak: -jej ulubione risotto :eek: Ale cóż ,mam zapasy:-D
Ostatnio nauczyła się wszystko pokazywać paluszkiem, jak chce chrupaczka, to idzie do kuchni, patrzy na mnie i wskazuje palcem, bo wie gdzie są one schowane.:-D
 
Ostatnia edycja:
U nas wchodzenie na nasze łóżko też jest ostatnio w modzie, co najgorsze łóżko zawsze było dla mnie miejscem gdzie mogłam położyć laptopa a on nie dosięgnął a teraz niestety brak takiego miejsca, bo wszędzie tą swoją główkę, rączki wciśnie.
Wczoraj jak widział że robię mu mleczko wieczorne do spania to podraczkował do łóżka, wszedł na nie i czekał aż dostanie butlę w rączki:-). Boję się go sama zostawiać w pokoju bo mimo że potrafi schodzić z łóżka najpierw pupą a potem głową to i tak czasem się mu coś pomyli , zresztą wydaje mi się że on trochę nieostrożny jest, idzie jak burza i nie patrzy co się stanie heh:-):-). Tak więc happy rozumiem Twoje obawy!
 
Dodaję dzisiejszą datę a więc 2 wrzesień do ważnych dni z życia Łukasz,a gdyż dzisiaj po raz pierwszy zrobił sam pierwsze dwa kroki! Do tego coraz ładniej wychodzi mu stanie na dwóch nogach, chociaż większość i tak się kończy upadkiem na pupę:-)
 
Małami no to gratulacje dla Łukaszka!!!Natalka wczoraj przeszła około 7 kroków sama, także 1 wrzesień u nas też wejdzie do historii!! :-)a ile radości przy tym miała, jak jej biłam brawo.:tak: Zaniedługo maluszki zaczną nam biegać, a my za nimi.Najważniejsze, żeby dziecko stawiało szeroko nóżki i kolanka na zewnątrz, no i na całych stópkach chodziło.
 
reklama
MAŁA_MI, ELUSIA mega wielkie GARTULEJSZYNY dla Was no i dla Waszych czlapiących dzieciaczków też of kors :happy2::laugh2::rofl2::laugh2: DAWIDOWE wydaje mi się, że Laurce już gratulowałam tych osiągnięć, natomiast jeżeli nie to i dla Niej wielkie brawa!
 
Do góry