reklama
a moje dziecie jak baczki puszcza to patrzy na mnie cala dumna z siebie czy aby na pewno uslyszalam jak motorek odpalila
))))) a jak pieluche przewijam to se brawo bije -albo mnie
)))))))))))))) dzisiaj w ^parku na ptaki wolala KAKA tak jak ja jak mala bylam. i tez jak ksiazeczki oglada to pokazuje paluszkami postacie i po swojemu je nazywa jakos smiesznie
))))))))) jak buduje wieze z klockow albo nadziewa koleczka na palik to se mowi co robi chyba bo brzmi to jakby gadala " teraz to, teraz to teraz tamto"
)))
paolcia84
Fanka BB :)
minimoni moja waży 7600 :-) ona malutka się urodziła i malutka została, ale ona nie ma po kim być duża! Będzie drobna i już! Przynajmniej z nadwaga nie będzie walczyć
Jeżeli lekarka mówi mi, że wszystko jest ok to się nie przejmuję. Ale za to dbam o to co i ile je żeby mi panna nie schudła ;-)

Monimoni- nie martw się,nie każde dziecko musi byc duże i grube
)).Ja bym wolała,żeby moja kluska była szczuplejsza...ale najważniejsze,że wszystko jest ok- rozwija się super,więc się nie martw.Ty też szczuplutka jesteś przecież
.
Co do "przechwałek"
,to moja Amelka tak "świadomie",czyli kojarząc słowa z czynnościami czy osobami,mówi "halo" (i przykłada rączkę do uszka
), "am","nie","lala","oko","kotek", "niono"(nie wolno),"lalala"(muzyka,taniec),"bawo"(i bije brawo wtedy),"kupfff"jak ją przewijam i jest kupa,"dobwwww"(czyli "dobre" ,jak coś je) i "aaaa" jak wie,że ma iść spać(co ma się nijak do tego,czy idzie spać ;/).No i jest "mama","Ala"(moja siostra),"Atun"(czyli Artur,mój brat).Na pytanie "jak robi ptaszek?" mówi "krrrha"(wrony są debest
)),konika "robi" klaskając językiem,taki "odgłos kopytek" i jak słyszy jakaś syrenę,to krzyczy "iiiooo".
Co do mobilnoci,to nadal tylko raczkowanie.Był juz czas,że stała sama,ale jak grzmotnęła pare razy,tak,że uderzyła się w głowkę,to już nie chce.
A z zabaw to jakoś klocki czy sortery ma głęboko
- ulubiona jest lala,miś i ksiązeczki,ewentualnie piłka i wywalanie wszystkiego zewsząd.
Co do "przechwałek"

Co do mobilnoci,to nadal tylko raczkowanie.Był juz czas,że stała sama,ale jak grzmotnęła pare razy,tak,że uderzyła się w głowkę,to już nie chce.
A z zabaw to jakoś klocki czy sortery ma głęboko
Moni to zalezy od urodzeniowej wagi oraz postury rodziców i dziadków ale przede wszystkim od tego jak sie zachowuje dziecko. jesli jest pogodna, zjada ładnie i ładnie sika to waga jest ok. Moze jest po prostu energiczna do tego stopnia że tak spala, może ma tak dobry metabolizm. Wiem, że na tym etapie to może stresować i wiele matek stresuje ale nadejdą jeszcze czasy że bedziesz sie z tego cieszyć. Teraz nadwaga u dzieci zaczyna sie bardzo wczesnie i jest duzym problemem a uwierz mi naprawde ciężko dziecku odmówic jedzenie - moja sasiadka właśnie odchudza swoją dwulatke bo naprawde juz kiepsko zaczeło to wyglądać. Przeświadczenie o tym że tłuściutkie dziecko to zdrowe dziecko jest zupełnie nieprawdziwe, jest to głęboko w społeczeństwie zakodowane że małe dzieci powinny mieć fałdki i sporo tłuszczyku, ale chyba kazdy pediatra powie Ci ze nie koniecznie jest to objawem dobrobytu. Nie przejmuje sie, bedzie z niej po prostu laska.
paolcia84
Fanka BB :)
a my się chwalimy, że Julcia potrafi dać już sama ze 3 kroczki
zaczyna się robić odważniejsza i się puszcza sama, ale więcej niż 3 nie zrobi bo widzę, że się jeszcze boi i zaraz na kolanka asekuracyjnie upada :-) jestem mega dumna z mojej kruszynki!!!!

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 863
- Wyświetleń
- 82 tys
- Odpowiedzi
- 121
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: