reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy Naszych Szkrabow

Bozienka ale masz fajnie! Musisz miec mało tłuszczyku na brzuchu (Ty to chudzinka jesteś) bo niestety nie każdemu jest zobaczyć takie rzeczy.

Ja w poniedziałek czułam pierwsze ruchy - wcześniej to mi własnie kiszki sie przewracały, a w poniedziałek czułam delikatne kopniaczki (takie pukanie i przesuwanie od środka brzucha). Poczułam leżąc lekko na lewym boku z lewej strony (Dobrusię poczułam leżąc na plecach i tez po lewej stronie brzucha). Wczoraj czułam tylko 2 razy pojedyncze puknięcia jak siedziałam.
Jestem ciekawa czy maluch też będzie robił tak jak Dobrusia - w jednym czasie wyrzucała ręce i nogi jak w odruchu moro - ale w brzuchu - myslałam, że mnie rozerwie :-D
 
reklama
ojjj ja tez bym chciala juz cos czuc... takie laskotanie to ja mam juz od okolo 1,5 tygodnia i faktycznie nie caly czas ale czasami i to szczegolnie pod biustem ale to raczej nie sa ruchy, M. dzis znowu rano mi mowil ze maleństwo sie ruszalo bo on w nocy jak spimy to sie do mnie tuli i mnie za brzuszek trzyma caly czas :)
 
ja pierwszego wyraźnego kopniaka poczułam dokładnie 21 sierpnia ;) wiem że to mało realne, ale serio, w środku nocy Tymek nie spał i "czuwałam" przy nim, leżąc dostałam znak od dzidzi aż się popłakałam :)

natomiast teraz prawie codziennie czuję wojnę w brzuszku - mała wali we wszystko co się da;) czuję to jako wyraźne pukania, stukania, kopanie.. Natomiast wczoraj wieczorem mój mąż czuł kopniaczki jak położył mi rękę na brzuchu, no i widzieliśmy jak dzidzia rozrabia, przepływając z jednej strony brzuszka na drugą ;) brzuszek aż mi się ruszał! nie mogłam uwierzyć, bo to przecież bardzo wcześnie :)
z kolei przy Tymku na tym etapie czułam takie delikatne łaskotanie motylka w brzuszku.. takie pukania jakby "nicość" w brzuchu mi się robiła.. takie coś dziwnego, ale nie do pomylenia z jelitami ;)
oo właśnie się obudziła bo znów rozrabia :)
 
własnie.. to dość dziwne wg mnie, że tak wyraźnie już teraz:) ale teraz pisząc tego posta mam odkrytego brzucha bardzo nisko;) i co jakiś czas widzę (i czuję oczywiście) szaleństwa mojej pannicy :) ojjj rośnie mi mały łobuziak:)))
 
ivi ja tez sie dziwilam ze tak wczesnie czuje ruchy nikt mi niechcial wierzyc ze to juz natomiast moja inka powiedzilala ze niema co sie dziwic mala jest duza wiec sie rozpycha :) ivi a twoja bez problemu kopie np meza ?? bo moja jak tylko polozy ktos reke inny niz ja odrazu przestaje kopac a jak wezmie to zaczyna masakra tatusia fartem kopla synka jak wolam zeby poczul jak kladzie racze na brzuszku to odrazu przestaje ;)
 
reklama
Bozienka - moja na razie zachowuje się zupełnie inaczej niż Tymek - bo on właśnie przestawał kopać jak tylko się go smyrało albo jak ktoś inny niż ja kładł rękę. Taki nieśmiały był;) a mała szaleje - czy moja ręka, czy męża... jak jej pukne w miejscu gdize widziałam ruch, to zaczyna mi wojnę robić;) i się wypycha i rozpycha;) ciekawe jak bedzie dalej, czy to tylko tak na początku i potem się uspokoi czy tak jej zostanie:D
 
Do góry