reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Cześć Matki "Wariatki" - żartuje.

Ja jestem żyje. I remontuje. Szpachluje, rwę tapety. Jeżdżę po sklepach i tak cały czas. Godziny lecą. A dom zaczyna nabierać kształtów choć to dopiero początek drogi... Porobie zdjęcia bo idzie się przestraszyć....

Wieczorem jestem tak zmęczona że padam na sofe i leże plackiem.
Za tydzien o tej porze już będę w pracy nieststy :((

Mam już skurcze Braxtona Hiksa. Od niedzieli do środy non top. Pojechałam to sprawdzić bo bałam się o szyjke itp. Pozaglądali mi i położne i lekarz ale niby ok. Serce wali jak szalone. Za póltora tyg usg to wiecej sie dowiem. Wieczorami leże plackeim. Kupiłam magnez i zobaczymy.

Czytam Was cały czas. Odpisywać nie nadążam. Przepraszam, ale itak Wam kibicuje jak mogę.

( Anney dziękuje za wywołanie do tablicy)

Akuku - szczerze mam bardzo mieszane odczucia. Dokładnie tak samo jak czuje do siebie. Niby przypuszczam co mam w srodku ale kurde nie do konca.

Lucalew - ciesze się, że już w domu i nadal zapakowana jak należy!!!
 
reklama
Pupui kobietooooo ,że Ty masz siły tyle biegać... ja ostatnio zauważyłam,że mam problemy w sklepach z staniem przy kasie, tzn juz z dwa razy łapały mnie duszności i prawie wychodziłam. Trzeba chyba zacząć się pchać przed ludzi, nie wiem tylko jak ciężarne traktowane są w Lidlu lub w Biedronce.

Te skurcze Braxtona- jakie to odczucie?
 
Lilija skurcze braxtona to napinanie, twardnienie macicy. Na chwilę, bezbolesnie robi ci się kamień w brzuchu.. Może ich być kilka dziennie. Jak jest więcej to lepiej sprawdzić szyjke. Ja mam średnio 3-4 dziennie ale jak za dużo pochodzę to częściej się napina.
 
Tak jak pisze Ola - twardnienie napinanie sie macicy, bezbolesne ale mało przyjemne. mnie przy tym tak jakby na pęcherz ciśnie.

Co do sił Lilija ja mam na szczęście nadmiar (Musze mieć bo dom remontujemy sami z A, no Joschka pomaga :p). Przyzwyczajona jestem. Tak to już jest na obczyźnie, trzeba wszystko samemu... Czesem mi smutno że nikt z rodziny nie zaoferował pomocy ( a to długa historia) ja zawsze brzydkie samodzielne kacząko byłam ...

Po schodach wbiegam, wszędzie pędem i szybko. Zwłaszcza teraz. Ķusze się teraz stopować bo odbija się to na mojej macicy i plecach...

U mnie przez te dni byly nawet co godzine, troche za czesto, dlatego pojechalam to sprawdzic.
 
Pupui ale masz energię podziwiam !:) doprowadzicie domek do porządku i bedzie ślicznie :)

Tez nie wiedziałam co to te skurcze dobrze ze wytlumaczylyscie.. Mnie wczoraj cos bardziej brzuszek bolał a dzis spokoj.. Ruchów dalej nic buuuu :/ czekam na pierwszego kopa wciąż ! Wogole mam jakieś większe upławy ostatnio i normalnie wczoraj jął lataliśmy z moim po sklepach to nogi mo juz posłuszeństwa odmawiały Eh a buty wygodne mam zeby nie było :) i plecy tez
dają znać, zwłaszcza jak naczynia myje albo odkurzam..
Oczywiście pol dnia dzis śpię bo mojemu w nocy sie zachciało wózek oglądać a jak wrócił od kolegów to mu głupio było ze mi obiecał ze rozłoży a nie i obudził mnie UWAGA 12.30 ze on wózek składa i mam oglądać i krzyczał na pol domu ze jaki piękny i ze dla synka i O MATKO ! Najpierw mówiłam zeby spadał bo śpię ni ale wkoncu ustaliłam bo przychodził mi DUPEK do sypialni i nie dał żyć.. I tak sie chłop cieszył ze mi łezka poleciała i sie biedny do pracy (na własne życzenie tez ) nie wyspał .. Eh tyle, potem wrzucę wam zdjecia ale chyba sie przekonam do niego i chyba juz zostanie, zwłaszcza ze moj zagroził ze on go oddać juz nie jedzie haha
 
Ostatnia edycja:
OOo Pupui dobrze ze sprawdzili i wszystko jest dobrze :) a do wizyty przy takim tempie twoim teraz to czas ci raz dwa zleci :)
 
reklama
Hej
Obudzilam sie 6.30 poszlam siku i spac juz nie moge...wrrr

Akuku to juz dzisiaj!!!
O ktorej?
Trzymam kciuki bardzo mocno.

No i wogole powodzenia dla wszystkich wizytujacach dzisiaj.

Wczoraj nie zagladalam bo wiecznie cos. Do tego piekna letnia pogoda wiec popoludniu lata za mala po ogrodzie i na nic innego nie mam czasu.
 
Do góry