Sierpniowe mamy 2015

[bunia15]

Lucalew super ze wychodzisz i ostatnie dni możesz oczekiwać w domku i termin juz ustalony Jupiii !!! Juz niedługo

Akuku u mnie tez liczą skończone tygodnie.. Oj tak tylko 4ry.. Jak ja sie będę męczyć to będziecie pisać posty miedzy karmieniem i przewijaniem
Ciesze sie ze noc przespana co do wizyty to nic nie dało sie zrobić? Szkoda :/ ja sprawdzam ostatnio non stop wszystko taka mam sklerozę..

Kciuki za dzisiejsze wizyty &&&&

Blerka akuku dobrze radzi ze skrzynia bedzie organizacja i brak "dołujących" dla ciebie kolorów

Fioleczka oj zmiana pracy nigdy nie jest łatwa decyzja.. Zwłaszcza jak dotychczasowy rytm pracy męża juz trochę trwa i jestes przyzwyczajona do tego.. Przemyślcie za i przeciw i razem jakos zdecydujecie

 

[bunia15]

Pupui ty zdolniacho ! Widać ze zacięcie masz to majsterkowania

Co do języków my w domu po polsku rozmawiamy i tego zamierzam uczyć dziecka, angielskiego i tak załapie pozniej..

 

[pupui]

Lucere - u mnie Jocha mówi po polski i angielsku, nie ma z tym najmniejszego problemu.

Po polsku w domu (choć czasem mu się zdarzy nazwać coś po ang, jak zapomi) i jak się bawi to często po ang. A w przedszkolu po ang. On z łatwością rozróżnia te 2 języki i wie który to który.
Nawet jak go pytam jak jest np pies po ang to powie że dog itp.

Imię swoje też rozpoznaje te języki. W domu nazywa się Josią, Joschką a w przedszkolu czy na placu zabaw Dżoszką ( niestety)

Ja duży nacisk kładę by mówił po polsku. Nie chce żeby zapomniał. Później zapisze go do internetowej szkoły polskiej bo niestety nie ma w okolicach polskiej szkoły.


Hahah a tera jest wojna i foch bo nie ma obiadu, no ja chyba oszaleje w tym domu.

BYLE DO PONIADZIAŁKU, 7 rano wylot!!!

 

[cinamona]

Lucere ja do mlodej gadam praktycznie tylko po polsku a ona mi odpowiada po hiszpansku niestety. Po polsku rozumie wszystko ale jednak my na codzien rozmawiamy po hiszpanku bo enek nie zna polskiego, do tego zlobek jest hiszpansko- angielski. Bardzo bym chciala zeby mloda mowila
W dwoch jezykach. Co prawda niektore slowa mowi po polsku ale widac ze latwiej jej jest po hiszpansku. Jednak jestem dobrej mysli. Troche czytalam o dwujezycznosci i mloda ma jeszcze czas a narazie wybrala to co jest dla niej latwiejsze.
U nas w miejscowosci jest sobotnia szkolka polskiego dla dzieci i mlodziezy. Musze sie z nimi skontaktowac i dowiedziec czy np od wrzesnia mloda moglaby tam chodzic.

Lunera a jak twoi chlopcy? Mowia w dwoch jezykach?

 

[blerka]

Dżoszka jak Dżoana

Pupui - A nie może im przemówić do rozumu - chociaż nie wiem czy jest do czego przemawiać ... a jak Oni się fochają to co na to A?
Cinamona - hiszpański jest taki piękny... Chciałabym się nauczyć. Trudno Ci było?

 

[bunia15]

Pupui wojna bo obiadu nie ma? No dajcie spokoj.. To ty zamiast odpoczywać to ich gościsz u siebie i latać masz koło nich i gotować i moze tyłek podcierać jeszcze za przeproszeniem.. Eh przyjąć kogos to widać czasami za mało.. Tak jak piszesz byle do poniedziałku.. A twój co na to wszystko?

 

[Zuzzi]

Lilija nie wkręcaj sobie za bardzo. U mnie na szkole rodzenia nawet uczyła położna, że dzieci czasami bawią się pępowiną, bo mają później fajny odlot [emoji16]
Fiołeczka rozumiem Twoje przerażenie. Wg mnie opłaca się jeśli mąż dostanie sensowną podwyżkę lub jeśli jest to awans potrzebny by dalej poszerzać kwalifikacje co później będzie wiązało się z lepszą kasą. Jak ma być dobrym ojcem to niezależnie od trybu pracy będzie [emoji4] Tak mi się wydaje. Tak czy inaczej wspieraj go i postaraj się nie narzucać mu swojej woli. Niech zna Twoją opinię a decyzję podejmie sam. Trzymam kciuki żeby dobrą [emoji4]&&&&
Akuku ale niefart! Dobrze, że następna nie za miesiąc na przykład.
Cinamona to może poproś lekarza żeby wystawił zaświadczenie, że mała może już chodzić do przedszkola?

 

[pupui]

O to chodzi ze to A ma focha.. Jemu się nie wiem co wydaje, bo zawsze tak jest. On ich zaprasza to niech kolo nich robi. Ale on tego nie rozumie jemu sie wydaje że ja jestem baba to ja powinnam po wszsytkich sprzatac i im gotowac...

A szkoda już tematu.
Miałam dobry humor to jak zwykle mi go zje***li.

 

[lucere]

Anney - wow, w 3 językach to już i tak dużo. A w jakich i jakiego się uczą? Jak to jak jest trudny temat? Wtedy po jakiemu? :-)

Pupui - a Twój m tez polak?

Cinamona - no właśnie u was sytuacja zupełnie inna bo mąż Hiszpan.. A on nie chce się uczyć pl?
No młoda jak na codzień słyszy głównie hiszpański to wcale jej się nie dziwię..

Moja córcia mówi po polsku oczywiście, choć niektóre słowa czasem po hiszpańsku. Śmieszne to jest. Tylko ona bardzo młoda i słyszy hiszpański tylko na mieście i pewnie jak wrócimy do pl to zapomni.

No właśnie, jak rodzice obydwoje Polacy to w sumie dziecko najwięcej z nimi spędza czasu..

Fioleczka - szczerze? Tez bym nie chciała tej podwyżki i zmiany godz pracy. Choć to fakt, przywyklas do luksusu

Bo właśnie ostatnio poznałam tu jedna polke, od 11 lat mieszka w es, mąż Portugalczyk, syn 7 letni zna 3 języki i uczy się ang i teraz urodził im się drugi synek.. Czasem się zastanawiam jaki język dla tego 7latka jest jego językiem..

 

[lucere]

Pupui - masz swoje granice i nie pozwalaj żeby ktokolwiek je naruszal. Gadaj z m, musi to w końcu zrozumieć. Ty nic nie musisz kochana. A nie, dbać o siebie musisz :-) choć rozumiem że na początku to wszystko będzie bardzo trudne..