reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spanie w nocy

Ewitko, joanko ale Wam zazdroszczę ze jeszcze karmicie cycusiem tak bardzo mi było przykro jak musiałam Mai powiedzieć nie na cycanie które tak kochała i ona i ja;-) no ale teraz bedzie synio jadł cycuszka
 
reklama
u nas smok i pielucha do zasypiania obowiazkowo :baffled: Co prawda zauwazyłam,ze synek czesto smoka wyciąga z buzi i trzyma w rączce jak zasypia, no ale przy pobudkach nocnych smok jest niezastąpiony - szybko i bezbolesne, wiec mama szybko zasypia po nie planowanej pobudce;-) Takze chyba moje wygodnictwo jest najbardziej winne, iz smok ciagle jest. Jeszcze trochę i myślę, ze sie oduczy :tak:
 
u nas smok i pielucha do zasypiania obowiazkowo :baffled: Co prawda zauwazyłam,ze synek czesto smoka wyciąga z buzi i trzyma w rączce jak zasypia, no ale przy pobudkach nocnych smok jest niezastąpiony - szybko i bezbolesne, wiec mama szybko zasypia po nie planowanej pobudce;-) Takze chyba moje wygodnictwo jest najbardziej winne, iz smok ciagle jest. Jeszcze trochę i myślę, ze sie oduczy :tak:
u nas identycznie:wściekła/y: tyle, że zamiast pieluchy jest pluszowa owca (a właściwie jej ogon tylko się liczy) ale myślę że będzie wieeeelka przeprawa z oduczeniem od smoka.
 
u nas do zasypiania jest pluszowy mieciutki mis a w szczegolnosci metka tego misia, ktora wyglada jzu obryzdliwie bo jest szarobura :-D

Co do wygodnictwa o ktorym wspomniala krupka to u mnei wygodnictwo bierze gore w dzien i dlatego daje Jasiowi butelke z woda do lozeczka - on wode wypija i potem jeszcze slysze czasem przez kilka minut nawet jak ssie smoczek od butelki...

Wczorajsza noc to masakra ale moze z powodu gornej trojki ktora sie pojawila :-)
 
Joanka :-D

kasro - ale spryciara z Karolinki :-) Jas jeszcze nie wpadl na to i mam nadzieje ze dlugo nie wpadnie... Moze nawet i przez rok... :-p Choc tak naprawde mysle ze juz znacznie wczensiej bede musiala szczebelki wyjac zeby mogl sie bezpiecznie wydostawac z lozka... :baffled:
 
Kasro, no nieźle, a to mala agentka! Mój na szczęście jest jeszcze za maly na wypadnięcie z lózeczka.
Joanko no to współczuję wspólnego spania. U nas było oduczanie, bo ja się strasznie niewysypiałam jak mały lądował u nas, chociaż mamy baaardzo szerokie łóżko, no ale mój agent najbardziej lubi spać w poprzek łóżka.
 
Ale spryciula z karolinki :-D

U nas jak u Krupki, w nocy obowiązkowo ;-) czasem mniej czasem wiecej... zdaża się że budzi sie rano i smoka w łóżeczku nie ma (jak uśnie wieczorem to mu wyciagam, żeby tak od razu sobie go nie ładował przy każdym małym przebudzeniu tylko w naprawdę duzęj potrzebie "mnie wzywa do" :-D). coraz częsciej sie przebudza pojękując i uspia bez smoka :tak: ale są dni gdy brak smoka w paszczy jest sygnalizowany krzykiem na pół miasta, wiec smok jest jeszcze w naszym życiu... W ciagu dnia absolutnie, już jest nauczony że jak wstaje to odkładamy smoka wysoko na szafeczkę i sam to robi :tak: Pewnie podejmiemy próbę latem bo jakoś nie wyobrażam sobie żeby miał usnąć w żłobku bez smoka :dry:
 
reklama
U nas też smok jest dobrym wieczornym kumplem, ale niestety na spacerach i po południu w domu, do spania też :zawstydzona/y:
smok + pielucha z zawiązanym różkiem lub ogonek kotka maskotki to najlepsi usypiacze Zuzki.

Zuzia całą noc śpi jak kamień, śpi od ok.20 do 7-8, to zależy.

Kasro- ale Karola jest odważną dziewczynką, szaloną też ... i jeszcze spryciulą!
 
Do góry