reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposoby na zasypianie

A z Karolką jest tak, że usypia po przeczytaniu bajki. Jesteśmy z nią wtedy w pokoju, leżymy na naszym łóżku (tzn. jedno z nas :tak:)

Zasypia koło 21 i śpi do 9:00 - 9:30.

Przesypia całą noc, nieraz bywa tak, że przebudza się i wtedy wystarczy podejść i powiedzieć, że pomożemy się jej położyć i kładziemy. Jak to nie zdaje egzaminu, to nie walczę z nią, biorę do nas do łóżka. Stwierdzam, że widocznie jej potrzeba spać z nami :tak: Rzadko się to zdarza, ale zdarza :tak:
 
reklama
Iga nadal usypia szalejąc na moim brzuchu :baffled: a jak już się wyszaleje, to zdejmuje skarpetki, mówi śpimy mamusiu i usypia z nogami na moim brzuchu, czasem jeszcze obejmując mnie rękoma:wściekła/y: ja się wyplątuję i mam spokój, do dwunastej, pierwszej.
potem jest kokoszenie się i " mamusiu oć do mnie proszę" .no i później to już przytułki do samego rana. chyba musimy zacząć odzwyczajać od tych pieszczot...
 
u nas jets w ogole szok ze spaniem, od jakiegos czau ok 2miesiecy zaczal sie budzic tak ok 23-30 a 0-30 i sie drze w niebo glosy jesli poloze go obok siebie zasypia szybko a jesli go kladzie Slawek to jeszcze gorzej jest i drze sie mama bylam u lekarza imowie jej ze tak jest, mowie jej ze moze robaki ma albo co , a ona mi ze on na robaki to nie wyglada :-D wiec mowi tak damy mu na noc neospazmine 5ml i zobaczymy co bedzie, bo byc moze to ma podloze emocjonalane a jesli to nie pomoze to bedziemy sie martwic
wiec pije to swinstwo zeby pomoagalo hmmm zasypia szybciutko ale i tka sie budzi tylko bez wrzasku
 
eee to Iga ma to samo:-( gdybym nie poszła do niej w nocy, to wrzask. a nie daj boże jak pójdzie tatuś. wtedy trzeba ją wybudzić,pokazać koparę za oknem, zaświecić światło i.... usypiać od nowa...
 
to faktycznie, macie Meksyki dziewczyny.

Nasza Lolka (odpukać) nie budzi się i nie budziła nigdy z wrzaskiem. Może dlatego, że świadomie zasypia sama i chyba nie przeraża ją to, że jak się przebudza, to nikogo koło niej nie ma... Może o to chodzi? :confused:
 
Aktualnie mała zasypia z butelką mleczka :-).

Ponieważ mam ferie moje dziecko nie widzi potrzeby spać w dzień, więc ok. 18:30 kąpanko i o 19 już zasypia sama. No a potem....w okolicach 24 pobudka i albo mega wrzask (uspakaja ją tylko spanie na naszym łóżku), albo lekkie miałki (wystarczy, że poleżę pod łóżeczkiem) albo się nie budzi (obcja bardzo rzadka:dry:). No a potem to wszystko zależy od humorku....albo się budzi na mleko (Ivka, też nie da rady bez:sorry2:) albo i nie. A śpi różnie do ok.6:10 (dziś) a zdarzyło jej się obudzić również i o 8:-)
Ja też marzę o przespaniu całej nocy:happy2:
 
No to widzę że my też za bardzo nie odstajemy. Kamil kładzie się do swojego łóżka - juz wie że małe jest dla dzidziusia:-), kładę sie przy nim ja choć staram się M tez ostatnimi czasy zmobilizować do tego no i po 20, 30 minutach jeśli śpi w dzień godzine usypia. Jak w dzień śpi dłużej to zdaża się że usypia nawet i godzinę. A jak nie śpi to do 5 minut.:-) Kładziemy się spać około 19 i Kamil spi do rana do 5,6. Czasami zdaża się że przesypia do 8, ale czasem też budzi się w nocy tak około 1 i albo przychodzi do nas albo coś tam kwili i ja idę głaszcze go, uspokajam i śpi dalej. Musze sie tym nacieszyć bo już niedługo to nie prześpię wogóle nocy!!:-(
 
Agawa-a skad wiesz, moze akurat drugi Maluch bedzie super przesypial noce ( tego Ci z calego serca zycze!!!)
Jak juz pisalam od czasu gdy rozebralismy male lozeczko a Jan zajal nasze loze malzenskie ( my spimy w drugim pokoju na wersalce) noce sa calkiem spoko, czasami nawet przespi bez przerwy do 8, ale w wiekszosci kolo 5-7 wola mnie ( jak przyjdzie maz to jest wrzask) i tak dosypiamy do okolo 9 czasami nawet do 10...wiec jest dobrze- w koncu!!!!
A usypiam go lezac z nim w lozku, czasami zasypia jak Iga na moim brzuchu, czasem gdzies obok ale zawsze trzymajac mnie za reke.
 
reklama
felqua ja mam taką cichą nadzieję ze młody będzie dobrze spał. Co do trzymania za rękę udało mi się to już pokonać daję mu do ręki małego misia, którego ściskam wcześniej i całuję. Kamilowi to się bardzo podoba, zresztą, on strasznie lubi jak się ludzie przy nim przytulają. Ryje się wtedy między nich i chce być razem z nimi przytulany i mocno wszystkichh ściska i całuje. :-)
 
Do góry