reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sposoby na zasypianie

To okazuje sie ze nie mam zle!
Mam ten komfort ze przed domkiem kawalek podworka i jak Maks przewiniety i pojedzony to wystawiam go w wozeczku, czasem zrobie ze dwie 5 minutowe rundki po wybojach i maly spi czasem 3 czasem 4 godziny raz nawet 5! czasem ma tak ze tylko na jedzenie sie wybudzi i jeszcze jakas godzinke ciagnie :) za to jak nie spi to chcialby caly czas przy cycu byc ale ostatnio mu wyszukuje inne rozrywki :) karuzelke, fotelik, muzyczke albo bajke. wieczorem zasypia przy cycu i przenosze go jak juz mocno spi do lozeczka, budzi sie kolo 4 na jedzenie i zostaje juz w naszym lozku, chyba ze sie zdarzy ze przy karmieniu nie zasne to go odnosze
 
reklama
Dzięki Azik, jak tak czytam o problemach z zasypianiem, to uważam, że masz rację. Ja od około 21:20 jestem już wolna i mogę coś ugotować, posprzątać czy popracować. Przez krótki okres też miałam problemy z usypianiem Krystianka, ale to dlatego, że "durna" mamusia kładła swoje Słoneczko tylko w piżamce do zimnej pościeli (po wietrzeniu pokoju) i mały chciał na ręce, ale od dłuższego czasu owijamy się jeszcze w kocyk i jest suuuper :).
 
mamaoli pisze:
To okazuje sie ze nie mam zle!
Mam ten komfort ze przed domkiem kawalek podworka i jak Maks przewiniety i pojedzony to wystawiam go w wozeczku, czasem zrobie ze dwie 5 minutowe rundki po wybojach i maly spi czasem 3 czasem 4 godziny raz nawet 5! czasem ma tak ze tylko na jedzenie sie wybudzi i jeszcze jakas godzinke ciagnie :) za to jak nie spi to chcialby caly czas przy cycu byc ale ostatnio mu wyszukuje inne rozrywki :) karuzelke, fotelik, muzyczke albo bajke. wieczorem zasypia przy cycu i przenosze go jak juz mocno spi do lozeczka, budzi sie kolo 4 na jedzenie i zostaje juz w naszym lozku, chyba ze sie zdarzy ze przy karmieniu nie zasne to go odnosze

No to tylko pozazdrościć :). Ja też mam pobudkę ostatnio około 2-3 nad ranem i jak jestem bardzo zmęczona, to biorę wtedy po karmieniu maluszka do naszego łóżka, ale zazwyczaj staram się go jeszcze odkładać i brać następnym razem, czyli około 5-6 godziny i wtedy śpimy już razem jakoś do 8:00.
 
MOJ TEZ NAJBARDZIEJ LUBI ZASYPIAC PRZY PIERSI.
(HEHE CZASAMI MUSZE "ROBIC ZA" SMOCZEK)........................A TAK WOGOLE TO NA MOICH REKACH -SAMA GO NIESTETY NAUCZYLAM BO BIORE GO W NOSIDELKU NA SPACERY A ON ZAWSZE MINUTA OSIEM I ZASYPIA PODCZAS SPACERU..................NIEDAWNO ODKRYLAM ZE DZIALAJA NA NIEGO ROZNE ZABAWY -ROWERTKI I ROZNE WYWIJASY -MALUTKI ZMECZONY PADA JAK MUCHA:)..................A MOJ MAZ DZIS PO KAPIELI ZACZAL WOZIC GO NA LEZACZKU-TEZ MU SIE SPODOBALO NO I SPI:)
 
a tak najbardziej to dziala na niego MOJE LOZKO-tam moze spac cale dnie...............bo lozeczko to jego najwiekszy wrog.............stoi w naszej sypialni jako dekoracja ;D
 
efunia pisze:
cierpliowść i PLAN DNIA  ;D
ale wasze maluszki są jeszcze takie malutkie. niedługo wszystkiego się nauczą :)
a jak ktoś chce to mogę podesłać "uśnij wreszcie" w pdfie :)
pozdrawiam marcowe mamusie :)

ja też poproszę!! :laugh:
 
ja na razie konsekwentnie odkładam Maksa do kołyski, a nasze łóżko to tylko jak chce jeszcze godzinke pospac około 7 rano ;)
no i czasem o 6 po południu jak robie sobie przegląd prasy ale wtedy nie leżymy w pościeli tylko pod kocykiem :laugh:
znajomi chcą nam podesłac ksiązkę o zasypianiu - metoda polega na mówieniu do dziecka

a wczoraj sukces wychowawczy odniosła moja mama - my mieliśmy wieczorem wychodne na 2 godz.!!!!!
 
Ola dzisiaj spi pieknie od 10 :) W nocy tez spala od 22 do 5.40 :) ALe ona ma tak zwykle co drugi dzien, bo w niektore dni oka nie zmruzy i w nocy tez ;) A najlepiej spi jej sie na moich rekach albo w wozku- lozeczka za bardzo nielubi, chociaz w nocy raczej bez protestow w nim spi. za to w wozku uwielbia0 dlatego wozek caly czas jest w domu :)
 
Dzisiaj moje dziecię grzeczne jakoś podejrzanie. Teraz śpi już trzecią godzinę. W dzień też miał dwie solidne drzemki w wózeczku w ogrodzie :)
 
reklama
Do góry