reklama
Dzisiaj mam 18 dc , ovulka w tym chyba 16 mi wygląda temp rośnie powoliale na cud w tym cyklu nie liczę
Przynajmniej wiem ze mój cykl nie będzie miał 25 dni jak ostatnio
trzymam kciuki ;-)
Kurde nie nadążam za Wami dziewczyny ja tez w pracy jeszcze, ale zaraz wychodzę. Nie ma jakiejś aplikacji na telefon z tego forum? Ja ból w czasie dni płodnych też odczuwam. Bolą mnie oba jajniki. Przed pierwszą ciążą tego nie miałam. No i oczywiście przed @ i na początku również. Ja czekam na @ za dwa dni, ale juz mnie wszystko boli i plamienie też się pojawiło :/ Także może następny cykl będzie mój A jak nie to przewidziane mam badania po świętach.
Trzymam kciuki za testujące.
Co do kobiet w ciąży wkoło ja jak zaczełam się starać, to w moim najbliższym otoczeniu (znajome) zaszło 8 dziewczyn w ciąże. Czyli statystycznie jesli staram sie od ponad roku to prawie 1 na miesiąc
Był moment kiedy zaczęło mnie to drażnić. Teraz już mi ta gorycz całe szczeście przeszła
ja tez w pracy jeszcze, ale zaraz wychodzę. Nie ma jakiejś aplikacji na telefon z tego forum? Ja ból w czasie dni płodnych też odczuwam. Bolą mnie oba jajniki. Przed pierwszą ciążą tego nie miałam. No i oczywiście przed @ i na początku również. Ja czekam na @ za dwa dni, ale juz mnie wszystko boli i plamienie też się pojawiło :/ Także może następny cykl będzie mój A jak nie to przewidziane mam badania po świętach. Trzymam kciuki za testujące.
Co do kobiet w ciąży wkoło
ja jak zaczełam się starać, to w moim najbliższym otoczeniu (znajome) zaszło 8 dziewczyn w ciąże. Czyli statystycznie jesli staram sie od ponad roku to prawie 1 na miesiąc Był moment kiedy zaczęło mnie to drażnić. Teraz już mi ta gorycz całe szczeście przeszła
Przebrnęłam !!!
Dziewczyny jak tak piszecie.. o zarobkach to cieszę się że tam nie mieszkam... smutne ale prawdziwe....:-(!!!! Paranoja jakaś!
mieszkamy w Irlandii już 9 lat i ani myśl mi wracać... dziwią mnie za to ludzie którzy mają tu dobrą pracę i chcą wracać bo Tęsknią za polska... Ale tęsknotą się przecież nie najedzą.. U nas tylko mąż pracuje.. może nie zarabia kokosów.. ale stać nas na normalnie życie a nie na liczenie od wypłaty do wypłaty.. Choć nie powiem jak przychodzi wrzesień i trzeba dzieciaki wyprawić to 1000 euro to mało
.
kurcze pisałyście ile mięska na obiady kupujecie... u mnie 20 kg wieprzowiny około 10kg kurczaka i 2-3 kg wołowiny mam na góra 1,5 miesiąca. A mięso jadamy 4x w tygodniu.
Lux - też nie czuła bym się fajnie gdyby mąż mnie oszukał... i nie ważne czy chodziło by o 2 , 50 czy 100 zł. U nas tylko mąż pracuje i zarabia konto w banku jest tylko na niego mi własne nigdy nie było potrzebne ( w pracy dostawałam czeki ) do karty mam dostęp kiedy chcę , uważamy że mimo że to on zarabia - wspólnie decydujemy o wydatkach. Bez jego wiedzy nigdy pieniążków nie ruszałam. On też zawsze mnie o wszystkim informuje. Najważniejsze to szczera rozmowa.
Witam kolejnie nowe mamy .
My dziś w planach powtórkę... przytulanek... zobaczymy ;-)
Ja od rana w nauce... łeb mi już pęka.... a gdzie do wieczora.... a do szkoły dopiero na 19.30.. Jeszcze 6 tygodni i koniec
mam nadzieję że jednak zobaczę niebawem II kreseczki i będę wiedziała co dalej... W maju ruszają zapisy na wrzesień... i chciałabym wiedzieć czy zapisywać się na nowe kursy czy nie.... Bo na pewno nie uda się pogodzić szkoły i bobaska ;-)
do Piątku tylko 2 dni!!!!! dziewczyny testujące trzymam kciuki za Was!!!! Oby końcówka Lutego była dobry zwiastunem wiosny i wielu podwójnych kreseczek!!!!
Dziewczyny jak tak piszecie.. o zarobkach to cieszę się że tam nie mieszkam... smutne ale prawdziwe....:-(!!!! Paranoja jakaś!
mieszkamy w Irlandii już 9 lat i ani myśl mi wracać... dziwią mnie za to ludzie którzy mają tu dobrą pracę i chcą wracać bo Tęsknią za polska... Ale tęsknotą się przecież nie najedzą.. U nas tylko mąż pracuje.. może nie zarabia kokosów.. ale stać nas na normalnie życie a nie na liczenie od wypłaty do wypłaty.. Choć nie powiem jak przychodzi wrzesień i trzeba dzieciaki wyprawić to 1000 euro to mało
. kurcze pisałyście ile mięska na obiady kupujecie... u mnie 20 kg wieprzowiny około 10kg kurczaka i 2-3 kg wołowiny mam na góra 1,5 miesiąca. A mięso jadamy 4x w tygodniu.
Lux - też nie czuła bym się fajnie gdyby mąż mnie oszukał... i nie ważne czy chodziło by o 2 , 50 czy 100 zł. U nas tylko mąż pracuje i zarabia konto w banku jest tylko na niego mi własne nigdy nie było potrzebne ( w pracy dostawałam czeki ) do karty mam dostęp kiedy chcę , uważamy że mimo że to on zarabia - wspólnie decydujemy o wydatkach. Bez jego wiedzy nigdy pieniążków nie ruszałam. On też zawsze mnie o wszystkim informuje. Najważniejsze to szczera rozmowa.
Witam kolejnie nowe mamy .
My dziś w planach powtórkę... przytulanek... zobaczymy ;-)
Ja od rana w nauce... łeb mi już pęka.... a gdzie do wieczora.... a do szkoły dopiero na 19.30.. Jeszcze 6 tygodni i koniec
mam nadzieję że jednak zobaczę niebawem II kreseczki i będę wiedziała co dalej... W maju ruszają zapisy na wrzesień... i chciałabym wiedzieć czy zapisywać się na nowe kursy czy nie.... Bo na pewno nie uda się pogodzić szkoły i bobaska ;-)do Piątku tylko 2 dni!!!!! dziewczyny testujące trzymam kciuki za Was!!!! Oby końcówka Lutego była dobry zwiastunem wiosny i wielu podwójnych kreseczek!!!!
reklama
Kochana, doczekasz się, przytulam mocno!
