reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Dziewczyny, zgadzam się z wami. Wiadomo, że nie można zrobić z chłopa samca rozpłodowego ale kurde to gadanie o odpuszczeniu to xD cały rok nie myślałam i co? i nico, zaszłam dopiero po monitoringu i zastrzyku na pękniecie pęcherzyka. I wiecie co? kiedy się udało zajść robiliśmy to z mężem w konkretnym celu, bo tak po tym zastrzyku po prostu trzeba no i jakoś się udało.
właśnie... Ja jak słyszę to "musicie odpuścić, za bardzo chcecie" ( słyszę tak duuużo razy) to mam ochotę powiedzieć: "dobrze, to już zaczynam chcieć mniej" i "ciekawe czy odpuszczenie naprawi słabą spremę mojego męża"...
 
reklama
Nie wiem czy ukryta insulinooporność to fachowa nazwa [emoji23][emoji28]
Stworzyłam ją na potrzeby chwili.
Chodzi o to, że często lekarze opierają się na prawidłowym homa i nie pogłębiają diagnostyki o krzywą, która mówi zdecydowanie więcej.
Można mieć prawidłowe homa tak jak Ty czy tak jak ja (ja mam w okolicach jednego więc ideolo), a po obciążeniu wychodzą cuda wianki.
Kiedyś była teoria, ze insulina po 2 godzinach może być maksymalnie 5 krotnie większą od tej na czczo i wtedy wyklucza się IO. Teraz już się od tego odchodzi i powinna być maksymalnie zbliżona do tej pierwszej. A Twoja jest większa nawet niż ta pięciokrotność
Jesli wynik na czczo nie wskazuje ip ale insulina w 1 i 2h jest zawyżony to jest hiperinsulinemia. Nie leczona prowadzi do io po prostu a potem cukrzycy. Hiperinsulinemia to tak zwany pierwszy znak ostrzegawczy organizmu przed kolejnymi następstwami.
 
właśnie... Ja jak słyszę to "musicie odpuścić, za bardzo chcecie" ( słyszę tak duuużo razy) to mam ochotę powiedzieć: "dobrze, to już zaczynam chcieć mniej" i "ciekawe czy odpuszczenie naprawi słabą spremę mojego męża"...
Bo odpuszczenie nic nie da jeśli są konkretne przyczyny braku ciąży. Jak któraś myśli, że udało jej się gdy odpuściła to jestem pewna na 100% że gdyby była mocno nastawiona na ciążę zaszła by w tym samym momencie
 
Ja o ciążę z córką nie włączyłam wcale, stwierdziliśmy że wszyscy w nasi znajomi starają się po kilka miesięcy więc nie czekamy na ślub (datę mieliśmy już ustaloną) i pomyśleliśmy o tym w grudniu a w styczniu była już ciąża.
Drugą ciąża po wyjęciu wkładki to było ciśnienie na zajście w ciążę bo kończyła mi się umowa na zastępstwo presja żeby się udało i się udało zajść w ciążę, niestety poronienie. Ale udało się mimo presji że ma być już.
Trzecią ciąża starania 8 miesięcy, na początku na luzie po jakoś 6 cyklach stres że się nie udaje, zdjagonwowa IO, leki i się udało, niestety też poronione.
A teraz zobaczymy co będzie, niby presji nie ma ale wiadomo, liczę dni cyklu, i myślę czy może tym razem się uda i każdy okres to smuteczek. Więc ja myślenia wyłączyć nie potrafię.
Czekam do piątku i testuję, może będzie przedświąteczny prezent 😉
 
właśnie... Ja jak słyszę to "musicie odpuścić, za bardzo chcecie" ( słyszę tak duuużo razy) to mam ochotę powiedzieć: "dobrze, to już zaczynam chcieć mniej" i "ciekawe czy odpuszczenie naprawi słabą spremę mojego męża"...
ja nawet słyszalam, że nam się nie udaje, bo do kościoła nie chodzimy ;) a zaram potem, że nie robię się przecież coraz młodsza. No walnąć taką babę w łeb to mało.

Mój mąż ostatnio jak robił badania to tylko 1% miał plemników o prawidłowej budowie, brał potem Profertil i ilość samych plemników się znacząco zwiększyła i stykł ten 1%.
Więc koniec końców to ze mną chyba jednak był problem.
 
Pozostanę jednak przy diagnozie najlepszych diabetologów, a nie Twojej [emoji2272]
Ty nawet owulacje przewidujesz i wykluczasz na podstawie proga poniżej 10 więc żadnym autorytetem dla mnie niestety nie będziesz, a już na pewno nie w kwestiach ewentualnej diagnostyki.
Jesli wynik na czczo nie wskazuje ip ale insulina w 1 i 2h jest zawyżony to jest hiperinsulinemia. Nie leczona prowadzi do io po prostu a potem cukrzycy. Hiperinsulinemia to tak zwany pierwszy znak ostrzegawczy organizmu przed kolejnymi następstwami.
 
ja nawet słyszalam, że nam się nie udaje, bo do kościoła nie chodzimy ;) a zaram potem, że nie robię się przecież coraz młodsza. No walnąć taką babę w łeb to mało.

Mój mąż ostatnio jak robił badania to tylko 1% miał plemników o prawidłowej budowie, brał potem Profertil i ilość samych plemników się znacząco zwiększyła i stykł ten 1%.
Więc koniec końców to ze mną chyba jednak był problem.
No mój też ma 1% a andro mówi, ze z takimi wynikami można spłodzić naturalnie dziecko jak najbardziej. Także dla niego dieta a dla mnie drożność...
 
Pozostanę jednak przy diagnozie najlepszych diabetologów, a nie Twojej [emoji2272]
Ty nawet owulacje przewidujesz i wykluczasz na podstawie proga poniżej 10 więc żadnym autorytetem dla mnie niestety nie będziesz, a już na pewno nie w kwestiach ewentualnej diagnostyki.
No to spoko ale sama mam hiperinsulinemię i odwiedziłam kilku diabetologów 👌
Nie przwiduję ani nie wykluczam owulacji poniżej 10. Takie są NORMY. Jeśli progesteron po owulacji jest poniżej to ALBO jej nie było ALBO jest niedomoga lutealna
 
Nie trzeba [emoji3059]
Świetnie sobie razem radzimy w życiu [emoji3590]

P. S

Już nie usuwaj, nie usuwaj [emoji8][emoji8][emoji8]

No to spoko ale sama mam hiperinsulinemię i odwiedziłam kilku diabetologów [emoji108]
Nie przwiduję ani nie wykluczam owulacji poniżej 10. Takie są NORMY. Jeśli progesteron po owulacji jest poniżej to ALBO jej nie było ALBO jest niedomoga lutealna. Współczucie facetowi jak zawsze taka jędzowata jesteś...
 
reklama
Do góry