reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Po prostu bądź.
Jak będzie gotowa to sama z Tobą porozmawia.
Nie naciskaj, nie dopytuj.
Ona ma prawo nie chcieć o tym rozmawiać.
Jeśli sie otworzy i będzie chciała pogadać z kimś kto ją zrozumie możesz jej polecić to forum.
No i jest jeszcze invitro, a to ogromna nadzieja i sama procedura w niektórych miastach jest dofinansowywana.
Ostatnio czytałam historie pary gdzie obydwoje byli dotknięci problemem bezpłodności. Ona potworna endometrioza plus brak owulacji on miał DWA plemniki z czego jeden martwy, drugi poruszał się do tyłu [emoji85] znaleźli lekarza (z Poznania), który tak ich wyprowadzil ze ich bliźniaki z invitro właśnie kończą 10 miesięcy [emoji16]
Witajcie!
Bardzo Wam współczuję przeżyć. Dzisiaj sie dowiedziałam że brat z żoną nigdy nie będą mogli mieć dzieci. Ok 3 lata temu bratowa poroniła w 14 tyg. Caly początek miała krwawienia. Teraz okazalo sie ze jest za późno. Za dlugo zwlekali. Robili wszelakie badania. Ona bezowulacyjna (mimo leczenia) a on slabe plemniki.
Czesto sie widujemy a ze ja mam male dzieci to wiem ze bedzie...hmmm no właśnie .
Nie wiem jak ja mam teraz sie przy nich zachowywać ?
Bratowa przez jakis czas po poronieniu nie przyjezdzala zeby nie patrzec na male dzieci. Rozumiem ja doskonale.
Teraz te badania zrobili po kryjomu przed wszystkimi.
Oficjalnie ja nic nie wiem o wynikach.
Lepiej nie poruszac tematu?
Doradzcie cos bo ja nie wiem czy moge jakos pomóc czy lepiej stac z boku?
 
Witajcie!
Bardzo Wam współczuję przeżyć. Dzisiaj sie dowiedziałam że brat z żoną nigdy nie będą mogli mieć dzieci. Ok 3 lata temu bratowa poroniła w 14 tyg. Caly początek miała krwawienia. Teraz okazalo sie ze jest za późno. Za dlugo zwlekali. Robili wszelakie badania. Ona bezowulacyjna (mimo leczenia) a on slabe plemniki.
Czesto sie widujemy a ze ja mam male dzieci to wiem ze bedzie...hmmm no właśnie .
Nie wiem jak ja mam teraz sie przy nich zachowywać ?
Bratowa przez jakis czas po poronieniu nie przyjezdzala zeby nie patrzec na male dzieci. Rozumiem ja doskonale.
Teraz te badania zrobili po kryjomu przed wszystkimi.
Oficjalnie ja nic nie wiem o wynikach.
Lepiej nie poruszac tematu?
Doradzcie cos bo ja nie wiem czy moge jakos pomóc czy lepiej stac z boku?
Puhhhh ciężki temat do zgryzienia. Pobowali już wszystkiego? Konsultacji z innymi lekarzami? Jakiś innych metod ma zajście w ciąże? Nie dziwie jej się ze się odsunęła, to napewno nie jest łatwe a widok innych dzieci napewno jej nie pomaga :/ na twoim miejscu postarałabym się zapewnić jej tyle wsparcia ile tylko możliwe. Możesz zaproponować rozmowę, na jakimś neutralnym gruncie, bez dzieci, pewnie na początku nie będzie chciała ale myśle ze jak będzie gotowa to może akurat. Rozmowa i zrozumienie innej osoby dużo pomaga. Może powinna pomyśleć tez o jakimś psychologu żeby tez na spokojnie sobie to przepracowała? Czasami z obcymi ludźmi jest trochę łatwiej.
Strasznie mi przykro :( nigdy nie myślałam o innych metodach w swoim kontekście ale znam jedna osobę która korzystała z banku komórek jajowych bo tez miała problemy. Ja bym pewnie już próbowała wszystkiego :/
 
Dziewczyny pomocy, jestem tydzień po poronieniu samoistnym i już psychicznie nastawiałam się na kolejne starania po pierwszej miesiączce a tu znowu plamienia i uczucie jakby miał przyjść okres 🙁 krwawiłam dosyć długo i myślałam że wszystko się stabilizuje 🙁 miesiączka po tygodniu chyba jest mało prawdopodobna? Beta w ubiegłym tygodniu wynosiła tylko 8,7. W tym tygodniu jeszcze nie sprawdzałam. Na ostatniej wizycie u ginekologa miałam
cieniutkie endometrium więc biorąc pod uwagę wszystkie czynniki nie zdecydowano się na zabieg łyżeczkowania. Już nie mam sił😔
U mnie też krwawienie po poronieniu było zupełnie dziwne, ale ja miałam łyżeczkowanie. 2 pierwsze miesiączki to było w zasadzie takie plamienie, a 2 tygodnie po tej drugiej przyszedł mega obfity okres, później znowu opóźnienie o prawie miesiąc i dopiero teraz od 2 cykli jest znowu normalnie.
 
Cześć dziewczyny 😄 dziś 16dc byłam u gina. Tydzień temu pęcherzyk 12mm dziś 20mm, za 2 dni owulacja 😄 mamy działać dziś i za dwa dni 🤣 cykle mam wydłużone przez insulinooporność 🙈 i mam czekać 3 miesiące aż metformina zacznie działać i się to ustabilizuje i skróci 😊 no chyba, że wcześniej coś zaskoczy 🤣 ciekawe czy to faktycznie skróci mi te cykle 🤔
 
Jestem na mecie od dawna a cykle 35-47 [emoji2272]
Cześć dziewczyny [emoji1] dziś 16dc byłam u gina. Tydzień temu pęcherzyk 12mm dziś 20mm, za 2 dni owulacja [emoji1] mamy działać dziś i za dwa dni [emoji1787] cykle mam wydłużone przez insulinooporność [emoji85] i mam czekać 3 miesiące aż metformina zacznie działać i się to ustabilizuje i skróci [emoji4] no chyba, że wcześniej coś zaskoczy [emoji1787] ciekawe czy to faktycznie skróci mi te cykle [emoji848]
 
Dziewczyny, powiedzcie coś o tym estrofemie? Dostałam zalecenie żeby go brać 2x1 przez 10 dni (21-30dc) ale nie wiem w czym ma mi to pomoc. 🤷‍♂️
Proszę o pomoc 😕
Hej 🙋‍♀️ Przeważnie estrofem przepisywany jest przy stymulacji Clo, ponieważ Clo uposledza endometrium i żeby wrazie ewentualnej ciąży wszystko było ok, może może być też przepisany dla kobiet z cienkim endometrium, jeśli się mylę to mnie proszę poprawcie 😃 U mnie lekarz na monitoringu stwierdził, że bardzo dobrze na ten lek zareagowałam, bo endometrium piękne (21 dc endo 14mm) 😊😊 A ty masz stymulowany cykl Clo?
 
reklama
Dziewczyny, powiedzcie coś o tym estrofemie? Dostałam zalecenie żeby go brać 2x1 przez 10 dni (21-30dc) ale nie wiem w czym ma mi to pomoc. 🤷‍♂️
Proszę o pomoc 😕
sama chętnie się czegoś dowiem ja ten temat. Po przeczytaniu ulotki, skutków ubocznych jestem w szoku co to za cholerstwo...... Wiem tylko ze to na poprawę endometrium. Mi lekarz zalecił brać od 6 do 13 dc. A Ty kochana nic nie pomyliłaś, masz serio brać pod koniec cyklu?
 
Do góry