reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2022

No właśnie jak o to ostatnio zapytałam, to powiedziała, że nie wygląda to na PCOS... jak dla mnie to jest właśnie to, ale lekarzem nie jestem. Mam już córkę, która w tym roku skończy 11 lat, więc musiało się ze mną coś porobić z wiekiem. Stara aż taka nie jestem, bo w tym roku będę mieć 29 lat. Jak byłam na pierwszej wizycie u gina jak zaszłam w ciążę (18 lat), to powiedział, żebym się nie denerwowała, bo najlepszy wiek do zachodzenia w ciążę dla kobiet to 18-25 lat 😂 a potem różnie bywa... No wykrakał mi 😐
Co do wieku to w sumie prawda...
Ja przy moich 38 latach dostałam ulotkę od lekarza o inseminacjach i in vitro.
W tejże, zanim pojawią się informacje praktyczne, 3 strony poświęcone są objaśnieniom super pocieszającym: Masz problem z zajściem w ciążę? A czy pomyślałaś o tym odpowiednio wcześnie? Najlepiej zajść w wieku 18-25 :-) Więc super sprawa... Nie możesz zajść po 25.urodzinach? Wehikuł czasu pomoże... Boshe.. ;-) No w każdym razie pomyśl, że może być gorzej :-D
 
reklama
Tak wyglądają obecnie moje jajniki, niby jakieś pęcherzyki są, ale nie pękają. AMH mam 8.8, to chyba jakieś mam 🙈 Nie wiem jak mam interpretować to zdj USG. Kurde nic już nie wiem 😂
Ja mojemu staremu na walentynki to solidne okulary kupię, bo właśnie przyszedł wczesniek z drugiej zmiany, bo sobie strzelił w oko klamra biurową i nic nie widzi 😂
Ginekologiem nie jestem ale widać sporo pecherzykow bez dominującego jak dla mnie... Który to dc?
 
No właśnie jak o to ostatnio zapytałam, to powiedziała, że nie wygląda to na PCOS... jak dla mnie to jest właśnie to, ale lekarzem nie jestem. Mam już córkę, która w tym roku skończy 11 lat, więc musiało się ze mną coś porobić z wiekiem. Stara aż taka nie jestem, bo w tym roku będę mieć 29 lat. Jak byłam na pierwszej wizycie u gina jak zaszłam w ciążę (18 lat), to powiedział, żebym się nie denerwowała, bo najlepszy wiek do zachodzenia w ciążę dla kobiet to 18-25 lat 😂 a potem różnie bywa... No wykrakał mi 😐
Co do wieku to w sumie prawda...
Ja przy moich 38 latach dostałam ulotkę od lekarza o inseminacjach i in vitro.
W tejże, zanim pojawią się informacje praktyczne, 3 strony poświęcone są objaśnieniom super pocieszającym: Masz problem z zajściem w ciążę? A czy pomyślałaś o tym odpowiednio wcześnie? Najlepiej zajść w wieku 18-25 :-) Więc super sprawa... Nie możesz zajść po 25.urodzinach? Wehikuł czasu pomoże... Boshe.. ;-) No w każdym razie pomyśl, że może być gorzej :-D
Ja piernicze. Niby człowiek intuicyjnie wie, że im wcześniej tym prościej, ale jak się słyszy taką wyraźną granicę, to się gorzej robi... Kończę 25 lat za miesiąc i teraz czuję presję jak to przeczytałam :D rozumiem że z początkiem kwietnia szanse u mnie spadną drastycznie :D?
 
Co do wieku to w sumie prawda...
Ja przy moich 38 latach dostałam ulotkę od lekarza o inseminacjach i in vitro.
W tejże, zanim pojawią się informacje praktyczne, 3 strony poświęcone są objaśnieniom super pocieszającym: Masz problem z zajściem w ciążę? A czy pomyślałaś o tym odpowiednio wcześnie? Najlepiej zajść w wieku 18-25 :-) Więc super sprawa... Nie możesz zajść po 25.urodzinach? Wehikuł czasu pomoże... Boshe.. ;-) No w każdym razie pomyśl, że może być gorzej :-D
Sporo kobiet decyduje się na ciążę po 30 roku życia, ze względu na ustabilizowana sytuację życiową. W tych czasach niepłodność jest wielkim problemem, ale skoro są na to sposoby, to musimy z tym walczyć !
 
Ja piernicze. Niby człowiek intuicyjnie wie, że im wcześniej tym prościej, ale jak się słyszy taką wyraźną granicę, to się gorzej robi... Kończę 25 lat za miesiąc i teraz czuję presję jak to przeczytałam :D rozumiem że z początkiem kwietnia szanse u mnie spadną drastycznie :D?
Ja myślę że dużo tez zależy od sytuacji w której się znajduje kobieta. Ja w wieku 25 lat nawet nie myslalam o dzieciach. Jakoś nie trafiłam wczesniej na odpowiedniego mężczyznę. Gdybym poznała go wcześniej to kto wie ale życie ułożyło się jak się ułożyło wiec niestety działamy dość późno i już czasu się nie cofnie 🤷🏽‍♀️
 
reklama
Ja nie mam ale slyszalam ze PCOS to najmniejszy problem wśród problemów z płodnością wiec głowa do góry!
Dziękuję, podniosłas mnie na duchu 😃
Siostra mojego starego ma 37 lat, od 4 stara się o dziecko i tez dupa. Ale ona mieszka za granicą, tam lekarze nie prowadzą takiej dogłębnej diagnostyki. Przyjedzie za parę dni do Polski to wyślę ją na badania, których nie miała. TSH, prolaktyna, LH itp.
 
Do góry