reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki sierpień 2013 :)

karola1986-21 - no też tak czuję, że może się skończyć właśnie, że na własny koszt będę powtarzać. Ale się tak wkurzyłam, że będę się odwoływać. Są lekko niepoważni. Bo co to powtórzyć badanie i skasować kolejne 120 PLN.
 
reklama
piaska - ja też mysle, że nie powtórzą badani na własny koszt. Będą się migać, bo to nie im zależy na tym badaniu tylko tobie. Więc jeśli ci zależy, to wydasz drugie 120 zł. To chamskie, ale tak to niestety wygląda..
Miałam już podobnie z badaniami tarczycowymi:no: Musiałam powtarzać drugi raz, bo okazało się że za długo próbka leżała... :confused:
 
Piaska- podobnie miałam z badaniami na toksoplazmozę. Musiałam powtórzyć wynik igm. Pani owszem, kasę wzieła pobrała krew ale wynik tokso był nie ten który zlecałam - igg. Więc mówię, że to nie ten miał być i że ona to w zeszycie wpisała. Oznajmiła, że nic z tym nie zrobi, chyba że drugi raz pobierze próbkę i znów zapłacę. Poprosiłam więc numer tel, do kierowniczki labo. Tam wyjaśniłam sytuację jaka nastąpiła, pani zaskoczona choć miła powiedziała że przejrzy zeszyt zleceń i jeśli mam rację oddadzą mi pieniądze lub zrobią badanie jeszcze raz. Wyszło na moje. Od tamtej pory, zlecenie musi być imiennie podpisane przez osobę zlecającą. Także walcz o swoje:-)
 
Piaska, brak słów. Każda by się wkurzyła, niektórzy myslą, że ludzie to mają kieszenie wypchane pieniędzmi...

my wczoraj intensywnie działaliśmy i mam taką ogromną nadzieję. Zaraz będę sobie wymyślać :-D
witam nowe Staraczki, trzymam kciukasy &&&
 
Poziomk@ - trzymam kciuki &&&&&&. Testujemy w podobnym czasie :happy2: Oby tylko @ nie przyszła...

Dziewczyny, nie wytrzymam już dziś ze sobą. Ból sutków i piersi jest nie do wytrzymania. Dodatkowo sutki mnie swędzą :shocked2: Już wzięłam tabletke przeciwbólową.. ale nic nie daje..
Miałam się nie nakręcać, ale jak to uczynić kiedy moje piersi na to nie pozwalają? :zawstydzona/y: Chyba oszalałam na amen. :happy2:
 
czesc jestem tu pierwszy raz w lipcu sie nie udało wiec przeszłam do was. Ja jestem w trakcietej okropnego @. I zaczynamy starania za tydzień. Mam nadzieje ze tym razem sie uda. A najgorsze jest to czekanie do 5 wrzesnia czy sie wkońcu uda. Powodzenia wszystkim i zycze II pięknych kreseczek.
 
Ostatnia edycja:
Wyczytałam że rozmawiałyście o bocianach. To powiem, że mój synek jak widzi bociana jak jedziemy w samochodzie to sobie spiewa: bocianie ostry przynieś mi siostrę. A tak bym chciała mu dać ta siostrzyczkę. Czemu to nie może być takie proste.
 
Kingax1 - witamy ciepło :-) Czyli dopisać cię na liste z terminem spodziewanej @ 05.09?
Trzymamy wszystkie kciuki.
Polecam dodanie suwaczka z wiekiem synusia i dniem cyklu :tak: Jak długo się staracie? Wcześniej były jakieś problemy czy od razu załapało? :zawstydzona/y:


Ja też chciałabym dać mojemu łobuzowi siostrę.. ale coś czuje, że jeśli będzie - będzie to drugi chłopak :cool:
 
witam:-) nie odzywalam sie,bo nie mialam netu..dwa dni temu dostalam@..wstalam rano zrobilam test i lipa,a za pare godzin przyszla@. .zalamka..no nic moze w tym miesiacu sie uda,tylko nie wiem kiedy mam sie spodziewac owu i @.. teraz dostalam po 33 dniac@..masakra...wsciekla jestem i smutna i sama juz nie wiem jaka?......
 
reklama
tak możesz mnie dopisać 5 wrzesień. wcześniej było za 1 razem a mam 2 chłopaków.I teraz bardzo marzę o dziewczynce. a coś sie nie udaje. Staramy sie od kwietnia.
 
Do góry