reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki Styczen 2015

A u mnie wlasnie dni plodne takze dzialamy :) Aczkolwiek tylko szybkie numerki bo na nic nie mamy czasu ostatnimi czasy bo sezon idzie. Takze sprzatanie kwater dla gosci, przygotowywanie fastfoodu ktory otwieramy 1.07, tlumaczenia, korepetycje, regularna praca i jeszcze opieka nad babcia ktora mieszka na gorze w naszym domu. Uff... Juz sie nie moge doczekac 1.09[emoji14]A wy jakie plany na wakacje? :)

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
my nie mamy planow, mielismy jechac nad morze, ale ja w ciazy nie chce jechac i za rok sie wbierzemy z dzieckiem :)
 
reklama
My też ten rok odpuszczamy, wesele, zakopane wystarczy wydatków ;) musimy jeszcze samochód w tym roku kupić i powolutku dla dziecka zbierać na jakieś większe zakupy. Ale już na następny czerwiec zarezerwowalam nam studio w Zakopanem będziemy się wozic wozeczkiem po Chocholowskiej ;)

Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej. Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam ale po ostatniej wizycie u ginki jakieś 3 tyg. temu wyszłam wściekła. Niczego bym się nie dowiedziała, gdybym się nie dopytywała i to z wielkiej łaski w ogóle zrobiła mi pomiary małego.Po czym powiedziała, że główka na ten tydzień ok, oo brzuszek za duży, kość udowa wyprzedza aż o 3 tygodnie długość i na pewno urodzę duże dziecko, bo już wtedy ważył 2400 g, w co nie chce mi się wierzyć. Zrobiła te badanie na odwal wręcz i nie chce mi się wierzyć żeby moje dziecko na tamten czas mogło przybierać aż 400 g na tydzień. Ubrałam się i miałam do niej jeszcze kilka pytań a to o szpital i poród, a ta mi przerwała i mówi 130 zł się należy, to zapłaciłam i siedząc dalej na krześle nie mogłam oczom uwierzyć, że ta się zaczęła ubierać i perfidnie mnie wygoniła z gabinetu.... na odchodnym mówiąc, czy ja sobie myślę, że dostanę znieczulenie? Nigdy w życiu, bo dlaczego mam być lepiej traktowana od niej. Sucz i tyle, bo ja się tylko zapytałam czy jest taka możliwość. Nigdy po porodzie już do niej nie wrócę. Za tydzień na wizytę zabieram męża.

Przepisała mi tabletki na nadciśnienie i faktycznie czasem mam ponad 140/90 ale ich nie biorę. Nie wiem, może robię źle. W ogóle obudziłam się dzisiaj nad ranem, bo zaczęła mnie męczyć myśl o moich wynikach toksoplazmozy z I trymestru. Wynik IgG był wysoki dodatni, ale IgM ujemny.. tyle, że dla świętego spokoju powinna mi lekarka zlecić awidność, albo głupia ja mogłam zrobić to sama... I mam teraz złe myśli, że dzieciątko może być chore. A poza tym synuś się mocno przeciąga, już się obrócił główką w dół, ale długo był uparty ;) Wykosztowałam się potężnie na wyprawkę, ale tak trzeba było ;) Czeka nas jeszcze malowanie pokoju i za 5 tygodni mogę już tulić małego :) Chociaż za 2 tygodnie będzie już 37 tydzień, to nie chce mi się wierzyć, że zechce wyjść wcześniej :p Tydzień temu kuzynka męża urodziła córeczkę i jutro jedziemy zobaczyć malutką :)

Się rozpisałam jak głupia przepraszam Was Dziewczyny :* Mamy znowu okazję na kupno, tym razem domu. Muszę pogadać z tatą dowiedzieć się więcej szczegółów i będziemy myśleć ;)

Melisko właśnie, jak Twój synek? :)

Kasiu działajcie :) Czuję, że po tym ile przeszłaś i ile czasu to trwa, to w końcu los Ci to wynagrodzi. Zobaczysz jak zostaniesz niedługo mile zaskoczona :) Cieszę się z Twojego nastawienia :) Radość od Ciebie bije i to jest wspaniałe. Trzymam kciuki :* Plany na wakacje to kupić właśnie dom i tam się urządzić :) Pojedziemy nad morze jak nie będzie bardzo upalnie, tylko w miarę ciepło i jak się żniwa szybko skończą, bo z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Oby poszło tak sprawnie jak rok temu :)

Luxi brzuszek powoli widać :) Lecą tygodnie jak sama widzisz nawet nie wiadomo kiedy. To mdłości Cię teraz opuszczą :) Byłaś na usg genetycznym?

Kruczyca nie przejmuj się, na pewno wszystko będzie dobrze :* Skoro nie czułaś nigdy bólu piersi to może i w tym stanie ich czuć nie będziesz. Bo np. mi zawsze dokuczały i tak też było jak zaszłam. Kiedy teraz wizyta?

Ewelina pięknie brzusio rośnie :) U nas też właśnie te malowanie pokoiku jeszcze. Mi czop jeszcze nie odchodzi, mam tylko bóle jak na miesiączkę no i okropny ból jakby w pachwinach. Już coraz bliżej finishu ;)

Sylwia a Ty kiedy rodzisz? Bo lekarz Ci chyba zmienił termin na końcówkę czerwca? Za niedługo będziesz miała małą koło siebie :)

Uciekam, co złego to nie ja ;) Paaa :*
 
Hej. Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam ale po ostatniej wizycie u ginki jakieś 3 tyg. temu wyszłam wściekła. Niczego bym się nie dowiedziała, gdybym się nie dopytywała i to z wielkiej łaski w ogóle zrobiła mi pomiary małego.Po czym powiedziała, że główka na ten tydzień ok, oo brzuszek za duży, kość udowa wyprzedza aż o 3 tygodnie długość i na pewno urodzę duże dziecko, bo już wtedy ważył 2400 g, w co nie chce mi się wierzyć. Zrobiła te badanie na odwal wręcz i nie chce mi się wierzyć żeby moje dziecko na tamten czas mogło przybierać aż 400 g na tydzień. Ubrałam się i miałam do niej jeszcze kilka pytań a to o szpital i poród, a ta mi przerwała i mówi 130 zł się należy, to zapłaciłam i siedząc dalej na krześle nie mogłam oczom uwierzyć, że ta się zaczęła ubierać i perfidnie mnie wygoniła z gabinetu.... na odchodnym mówiąc, czy ja sobie myślę, że dostanę znieczulenie? Nigdy w życiu, bo dlaczego mam być lepiej traktowana od niej. Sucz i tyle, bo ja się tylko zapytałam czy jest taka możliwość. Nigdy po porodzie już do niej nie wrócę. Za tydzień na wizytę zabieram męża.

Przepisała mi tabletki na nadciśnienie i faktycznie czasem mam ponad 140/90 ale ich nie biorę. Nie wiem, może robię źle. W ogóle obudziłam się dzisiaj nad ranem, bo zaczęła mnie męczyć myśl o moich wynikach toksoplazmozy z I trymestru. Wynik IgG był wysoki dodatni, ale IgM ujemny.. tyle, że dla świętego spokoju powinna mi lekarka zlecić awidność, albo głupia ja mogłam zrobić to sama... I mam teraz złe myśli, że dzieciątko może być chore. A poza tym synuś się mocno przeciąga, już się obrócił główką w dół, ale długo był uparty ;) Wykosztowałam się potężnie na wyprawkę, ale tak trzeba było ;) Czeka nas jeszcze malowanie pokoju i za 5 tygodni mogę już tulić małego :) Chociaż za 2 tygodnie będzie już 37 tydzień, to nie chce mi się wierzyć, że zechce wyjść wcześniej :p Tydzień temu kuzynka męża urodziła córeczkę i jutro jedziemy zobaczyć malutką :)

Się rozpisałam jak głupia przepraszam Was Dziewczyny :* Mamy znowu okazję na kupno, tym razem domu. Muszę pogadać z tatą dowiedzieć się więcej szczegółów i będziemy myśleć ;)

Melisko właśnie, jak Twój synek? :)

Kasiu działajcie :) Czuję, że po tym ile przeszłaś i ile czasu to trwa, to w końcu los Ci to wynagrodzi. Zobaczysz jak zostaniesz niedługo mile zaskoczona :) Cieszę się z Twojego nastawienia :) Radość od Ciebie bije i to jest wspaniałe. Trzymam kciuki :* Plany na wakacje to kupić właśnie dom i tam się urządzić :) Pojedziemy nad morze jak nie będzie bardzo upalnie, tylko w miarę ciepło i jak się żniwa szybko skończą, bo z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Oby poszło tak sprawnie jak rok temu :)

Luxi brzuszek powoli widać :) Lecą tygodnie jak sama widzisz nawet nie wiadomo kiedy. To mdłości Cię teraz opuszczą :) Byłaś na usg genetycznym?

Kruczyca nie przejmuj się, na pewno wszystko będzie dobrze :* Skoro nie czułaś nigdy bólu piersi to może i w tym stanie ich czuć nie będziesz. Bo np. mi zawsze dokuczały i tak też było jak zaszłam. Kiedy teraz wizyta?

Ewelina pięknie brzusio rośnie :) U nas też właśnie te malowanie pokoiku jeszcze. Mi czop jeszcze nie odchodzi, mam tylko bóle jak na miesiączkę no i okropny ból jakby w pachwinach. Już coraz bliżej finishu ;)

Sylwia a Ty kiedy rodzisz? Bo lekarz Ci chyba zmienił termin na końcówkę czerwca? Za niedługo będziesz miała małą koło siebie :)

Uciekam, co złego to nie ja ;) Paaa :*
hej no lekarke masz tragiczna!!! moja jest super, zachowuje sie z szacunkiem, nie wiem od czego to zalezy jaki jest dany lekarz, zobacz jak to szybko zlecialo, juz niebawem przytulisz synka!!! ja mam rowno za tydzien genetyczne i mam lekkiego stresa...jakiej firmy kupias wozek i lozeczko? my juz mamy wybrany wozek i lozeczkom moi rodzice nam kupia :)
 
Po prostu zależy jej tylko na kasie. Szkoda, że już jestem tak wysoko w ciąży, bo bym poszła do kogoś innego, a tak myślałam, że może czasem miała gorszy dzień, ale się strasznie co do niej pomyliłam. W czerwcu minął 7 rok jak do niej chodzę. Co do wózka i łóżeczka to kupiłam co innego niż zakladalam :D Chciałam wózek na kołach retro, a kupiłam Anex Sport :) Z wyglądu spojrzałam i od razu go odrzuciłam, a na sam koniec mówię jeszcze tego poprowadze i szok przeżyłam xD Taki lekki z fajną amortyzacją i musiał być mój ;) Łóżeczko chciałam 140×70 z funkcją późniejszego rozłożenia na tapczan, a kupiłam zwykłe białe z Klupsia za bodajże 200 zł o wymiarze 120×60. A ja tak się przygotowałam i z kartką pojechałam z wybranymi konkretnie modelami :D

Ja nie wyrabiam, że te tygodnie tak lecą :) Ciągle mam coś do zrobienia i boję się, że nie zdążę na czas :p

Ten stres przed usg jest zrozumiały :) Będzie dobrze :) Będziesz chciała poznać płeć? I jak tam szwagierka? Przeszło jej?
 
Po prostu zależy jej tylko na kasie. Szkoda, że już jestem tak wysoko w ciąży, bo bym poszła do kogoś innego, a tak myślałam, że może czasem miała gorszy dzień, ale się strasznie co do niej pomyliłam. W czerwcu minął 7 rok jak do niej chodzę. Co do wózka i łóżeczka to kupiłam co innego niż zakladalam :D Chciałam wózek na kołach retro, a kupiłam Anex Sport :) Z wyglądu spojrzałam i od razu go odrzuciłam, a na sam koniec mówię jeszcze tego poprowadze i szok przeżyłam xD Taki lekki z fajną amortyzacją i musiał być mój ;) Łóżeczko chciałam 140×70 z funkcją późniejszego rozłożenia na tapczan, a kupiłam zwykłe białe z Klupsia za bodajże 200 zł o wymiarze 120×60. A ja tak się przygotowałam i z kartką pojechałam z wybranymi konkretnie modelami :D

Ja nie wyrabiam, że te tygodnie tak lecą :) Ciągle mam coś do zrobienia i boję się, że nie zdążę na czas :p

Ten stres przed usg jest zrozumiały :) Będzie dobrze :) Będziesz chciała poznać płeć? I jak tam szwagierka? Przeszło jej?
szwagierka bez zmian i wczoraj tesciowa zrobila wojne i zagrozila jej, ze uwaga-z domu ja wygna jesli ta nie zmieni postepowania wzgledem nas bo mam dosc jej fochow!!!! bo sie sadzila w sobote, ze jakim prawem tam przyjechalismy, i sie tesciowa wkurzyla...super, ze jest po naszej stronie
mi sie ta Anexy wozki nie podobaja jakos, my wlasnie retro mamy upatrzony :)
tak chce poznac plec, baardzo :D
 
Co za dziwak z tej szwagierki ;) Tak strasznie ciężko jej się z tym pogodzić, że Wam się tak dobrze układa i urządza sceny zazdrości. Już nie jest w centrum uwagi i usilnie stara się jednak zwrócić wszystkie oczy na siebie. Heh...
Ale teściowa w końcu broni Cię jak lwica ;) I to jest fajne :) Ja mam nadzieję, że moja nie będzie bardzo płakała jakbyśmy mieli się wyprowadzić :p
Ja tak samo miałam patrząc na ten wózek, uwierz :) Mnie zawsze ciągnęło do tych retro, ale takiego lekkiego w prowadzeniu to nie spotkałam wcześniej i te amortyzatory na wiosce się sprawdzą tak czuję :) Koła oczywiście zablokowałam ;)
Płeć i tak mało istotna, bo będziesz kochała dzieciątko kim by nie było :) Ale ta ciekawość to najgorsza, bo wiesz, że już możesz się dowiedzieć i grzechem by było nie spytać :p Ja w ostatnim momencie przed wyjściem z gabinetu się dowiedziałam, bo w trakcie badania jakoś nie miałam głowy do pytań, tak się przejelam widokiem na monitorze ;)
 
Co za dziwak z tej szwagierki ;) Tak strasznie ciężko jej się z tym pogodzić, że Wam się tak dobrze układa i urządza sceny zazdrości. Już nie jest w centrum uwagi i usilnie stara się jednak zwrócić wszystkie oczy na siebie. Heh...
Ale teściowa w końcu broni Cię jak lwica ;) I to jest fajne :) Ja mam nadzieję, że moja nie będzie bardzo płakała jakbyśmy mieli się wyprowadzić :p
Ja tak samo miałam patrząc na ten wózek, uwierz :) Mnie zawsze ciągnęło do tych retro, ale takiego lekkiego w prowadzeniu to nie spotkałam wcześniej i te amortyzatory na wiosce się sprawdzą tak czuję :) Koła oczywiście zablokowałam ;)
Płeć i tak mało istotna, bo będziesz kochała dzieciątko kim by nie było :) Ale ta ciekawość to najgorsza, bo wiesz, że już możesz się dowiedzieć i grzechem by było nie spytać :p Ja w ostatnim momencie przed wyjściem z gabinetu się dowiedziałam, bo w trakcie badania jakoś nie miałam głowy do pytań, tak się przejelam widokiem na monitorze ;)
ja na kazdym usg becze ze szczescia, ze widze dziecko, ja juz jakos przed ciaza na te retro zaczelam chorowac :) co do szwagierki to hmm no po prostu ona lubi zwacac na siebie uwage innych i mysli, ze strojac fochy to jej sie uda...a tu efekt odwrotny, a nam nieraz tak przykro bylo, bo jak tam jechalismy to ona z fochem na dzien dobry
 
reklama
Adiika no lekarka to się popisala... Ja byłam na pierwszej wizycie nie u swojego bo miał nagła ważna operacje i inny miał zastępstwo, wyszłam z gabinetu załamana. Wiadomo że byłam wcześnie, byłam przygotowana na to że może nic nie widać ale miał taki ton, takie podejście jakbym sobie to wszystko uroila i nie mam na co liczyć tylko czekać na okres... Za 2 tyg już poszlam do mojego on przywital od razu z uśmiechem, usciskiem ręki. Taki spokoj od niego bije że od razu się uspokoilam mimo że jeszcze byłam przed badaniami i nie wiedziałam nic o dziecku, nic ze stresu nie zapomniałam by mu powiedzieć. Na usg wszystko wytłumaczył, powiedział o badaniach jakie mnie czekają, na czym polegają i po co są robione. Człowiek przy takim lekarzu bardzo się uspokaja.
Na następną wizytę kazał przyjść dopiero ze zrobionymi badaniami a najlepiej to i po usg tym w 12-14tc bo nic się nie dzieje złego ;) no chyba że coś się będzie działo to od razu do niego albo do szpitala gdzie pracuje. Zapisałam się na 12 lipca ale będę wtedy jeszcze przed usg i nie wiem czy nie przepisać się na później a po receptę na duphaston pójść do rodzinnej. Tylko tez się zastanawiam czy wytrzymam tyle bez podgladania dziecka ;) i może pójdę z samymi wynikami badań na usg i po recepty tego 12go

Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry