reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2009

my pierwsze bez windy ale wózek w komórce na parterze tylko małego taszcze..on juz taki ciezki ze w foteliku ledwo daje rade do auta nie mówiac o drodze powrotnej..
 
reklama
a mojej małej ledwo katar sie skończył juz go ma z powrotem...obudziła sie dziś zapchana ledwo oddychająca...
a wszystko przez to ze moja siostra zabierala ją do siebie pare dni w czasie jak ja latałam po lekarzach ze sobą...i dopiero wczoraj zobaczylam ze moja siostra ma katar i pokaszluje! a brała ją podobno dołóżka do siebie i tak sobie razem spały! jestem wściekła po prostu...na nią że nie pomyślała już któryś raz (to ta sama siostra ktora jak już byłam po terminie była taka choruteńka ze ledwo mówiła i mnie odwiedzała ciągle w domu mimo że prosiłam zeby sobie odpusciła bo boje sie ze cos złapie i ta sama ktora z katarem przylazła do szpitala-lekarka jak ją zobaczyła to ją wyprosiła) i na siebie że nie zauważyłam wczesniej ze ona chora (wpadałam tylko zostawiałam corcie i jak wracalam tez tylko na trzy sekundy i do domu)...boje sie że skończy sie jakimś uchem...buuu
 
ja po wizycie u fryzjera...czuje sie fantastycznie..Misio grzecznie z tatusiem 3godzinki w domku...jedno co to naodciagałam pokarmu jak głupia a ten się nawet nie chwyciał...tylko miny śmieszne robił jak mu mąz mleczko chciał dać ;-)
 
reklama
Do góry