szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Masz rację E-sterko
Tylko jak patrzę na moją teściową to mi aż wstyd,że przed mężusiem muszę oczami za mamunię świecić.Teściowa nigdy się nie wtrąca,nie wypytuje o nic...Właściwie to moja mamunia była u nas więcej razy niż teściowa!Mamunia w innym kraju a teściowa ma 2 przystanki tramwajem...Ale zawsze to ona nas do siebie zaprasza.A tu matrona normalnie!Hihi!
Odkąd zaszłam w ciążę to w ogóle z mamunią takie przeboje są...Ja się śmieję,że ja lepiej tą ciążę od niej przechodzę!Jakieś skrajności nią targają potworne.Najpierw się denerwowała,że takie wydatki,że sobie nie poradzimy itd...Ja dostałam od znajomych masę ciuszków!Po prostu już nie mam gdzie tego trzymać!To się zaczęła wściekać,że ona wnusiowi/wnusi nic kupić nie może bo wszystko mamy.Jak ja się denerwowałam,że dalej po USG 4D w 24tc płci nie znamy-ona się wściekła,że nie to najważniejsze tylko,że zdrowe maleństwo.Racja!Ale teraz to ona na mnie krzyczy,że nie wie czy to chłopiec czy dziewczynka bo ona chce KONIECZNIE JUŻ wiedzieć...Ja juz nie wiem...Ona ma menopauzę i emocje związane z moją ciążą chyba są dla niej zbyt silne!A twierdzi,że ją "łagodnie przechodzi" i żadnych ziołowych czy innych tabletek przyjmować nie chce.Uparta jest jak osioł!Dlatego właśnie jak miałam 19 lat to musiałyśmy zamieszkać osobno.Pozabijałybyśmy się prawdopodobnie w przeciwnym razie
Charakterek,ku mojemu przerażeniu,mam właśnie po mamuni 
Tylko jak patrzę na moją teściową to mi aż wstyd,że przed mężusiem muszę oczami za mamunię świecić.Teściowa nigdy się nie wtrąca,nie wypytuje o nic...Właściwie to moja mamunia była u nas więcej razy niż teściowa!Mamunia w innym kraju a teściowa ma 2 przystanki tramwajem...Ale zawsze to ona nas do siebie zaprasza.A tu matrona normalnie!Hihi!Odkąd zaszłam w ciążę to w ogóle z mamunią takie przeboje są...Ja się śmieję,że ja lepiej tą ciążę od niej przechodzę!Jakieś skrajności nią targają potworne.Najpierw się denerwowała,że takie wydatki,że sobie nie poradzimy itd...Ja dostałam od znajomych masę ciuszków!Po prostu już nie mam gdzie tego trzymać!To się zaczęła wściekać,że ona wnusiowi/wnusi nic kupić nie może bo wszystko mamy.Jak ja się denerwowałam,że dalej po USG 4D w 24tc płci nie znamy-ona się wściekła,że nie to najważniejsze tylko,że zdrowe maleństwo.Racja!Ale teraz to ona na mnie krzyczy,że nie wie czy to chłopiec czy dziewczynka bo ona chce KONIECZNIE JUŻ wiedzieć...Ja juz nie wiem...Ona ma menopauzę i emocje związane z moją ciążą chyba są dla niej zbyt silne!A twierdzi,że ją "łagodnie przechodzi" i żadnych ziołowych czy innych tabletek przyjmować nie chce.Uparta jest jak osioł!Dlatego właśnie jak miałam 19 lat to musiałyśmy zamieszkać osobno.Pozabijałybyśmy się prawdopodobnie w przeciwnym razie
Charakterek,ku mojemu przerażeniu,mam właśnie po mamuni 

