Rola matki mnie chyba przerasta...mam już dość wszytskiego. Moim marzeniem jest mieć jeden cały dzień dla siebie...a póki co wszytsko się kręci wokól maluszka
Który ślicznie przespał cała noć a teraz znowu mi przyfisiował :-( i płacze
Ewa_Adu nie wiesz może czy Esputicon można podawać 2 tygodniowym maluszkom, bo mgr w aptece powiedziała, że od 3 tyg dopiero...ale i tak kupiłam
Który ślicznie przespał cała noć a teraz znowu mi przyfisiował :-( i płaczeEwa_Adu nie wiesz może czy Esputicon można podawać 2 tygodniowym maluszkom, bo mgr w aptece powiedziała, że od 3 tyg dopiero...ale i tak kupiłam

Jem duzo rzeczy, może nawet i za dużo dlatego coś mój Kubusiek się ostatnio zrobił kolkowy. Śmiać mi się tylko chce jak co niektórzy mi mówią nie jedz tego, nie jedz tamtego...Nic bym musiała nie jeść jakbym miała ich słuchać. A ja jem dużo rozmaitych rzeczy. Piję mleko, choć też niby się nie powinno. Jedyne czego unikam szczerze to napoje gazowane i wszelakie pączki i bułki na drożdżach, bo wiem czym to grozi.. u mnie nie przespaną nocą , a w każdym razie słabo przespaną... Smażonego niby też nie wolne, ale ja jakoś sobie nie wyobrażam jeść mięsa gotowanego, już nie mówiąc o rybie
bbrr... (dziś robię po grecku....mniam..)
bo jest bezwietrznie i tylko albo nawet aż +10C. Werandowałam go od piatku bo nasza pani położna zaleciła zacząć po 10 dniach...no, ale nie wiem czy nie za wcześnie by z nim dzisiaj już wyjść...boje się troszkę by nie przesadzić.