stycznióweczki u lekarza:)

[Marthusia]

czas szybciutko minie to pewnie w poniedziałek juz zobaczysz swojego maluszka na monitorze.

 

[Elżbietka]

ja jestem po pierwszej wizycie u lekarza i jednej konsultacji telefonicznej
w badaniu ok, macica juz lekko rozpulchniona. progesteron ok, nawet nie musze brac duphatonu czy luteiny . mam tylko powtorzyc bete i sprawdzic czy dobrze rosnie
i w czerwcu taka oficjalana wizzyta u lekarza który będzie prowadzic ciaze i usg jejciu, nei mogę sie doczeakc, moze jakzobaczena usg to uwierze ze sie udało

 

[Harsharani]

Jestem po wizycie...
wiec...jest nikla, naprawde nikla mozliwosc ze to jest jeszcze implantacyjne krwawienie... Dostalam duphaston..mam lezec..jednak nie mam juz jakiejs nadziei bo..krwawienie sie wzmaga..brzuch boli coraz bardziej..i teraz to juz bardziej okres przypomina niz plamienie..no nic..musze wyrzucic suwaczek i przeniesc sie do starczkow. Jestem o dziwo bardzo spokojna i jakos jeszcze nie zdolowana..moze jednak tpo przez nadzieje ktora sie tli..Teraz pojde spac..Trzymajcie sie

 

[Elżbietka]

przytulam cie bardzo mocno........

 

[Elżbietka]

ja jutro ide na badania, cytologia, czystosc pochwy i krew.

powiedzcie mi,c zy takie badanai jak toxo, różyczka, cytomegalia to robiłyście/będziecie robić odpłatnie czy lekarz da skierowanie??

 

[Harsharani]

jest lepiej Elzbietko Dziekuje Juz tak mocno nie krwawie..i to chyba naprawde implantacja jest...
A co do badan..to moja kuzynka miala skierowanie.

 

[Elżbietka]

wiesz, czasami w ciązy zdarzają sie krwawienia/plamienia i jest ok. ale kazde trzeba skonsultowac z lekarzem.
ciesze sie ze jest lepiej

 

[Lorien]

mnie też ulżyło Hasharani

 

[Harsharani]

Naprawde dziekuje za troske Wiem ze harsharani jest dlugie i meczace wiec mozecie do mnie mowic Marta...
W mojej rodzinie jest w ogole szal na to imie Wszystko przez prababcie ktora byla rewolucyjna jak na tamte czasy

Przestaje w ogole smutac Wiem ze bedzie ok Lepiej napiszcie jakich macie ginow i jakich w zyciu najgorszych spotkalyscie...
Ja wam opowiem..teraz..o ginekologu, ktory moze i byl najlepszy w swoim fachu, ale strasznie sie jakal I na pewnej wizycie...kiedy mowil ja ja ja ja ja jajnik...parsknelam smiechem...Ze wstydu nie pokazalm sie juz u niego
mam nadzieje ze obecna ginekolog okaze sie ok dla ciezarnych..Znam ja od 1,5 roku. taka fajna ciepla babka..a przede wszystkim..kobieta... Nie wiem naprawde czy ktoryc facet- lekarz przyjechalby slyszac w slucvhawce szlochanie jakiejs mlodej baby, ktora mowi nieskladnie o tym ze dostala okres. Mimo ze przyjmuje tylko w poniedzialki, w ciagu 1,5 godziny w niedziele..przejechala 60 kilosow zeby tylko mnie zbadac..i jeszcze nic nie chciala za to..jak tylko bedzie ok kupie jej cos fajnego..tylko co..Perfumy? Ale nie zawsze sie trafi...moze jakis koniaczek?
Chcialabym miec tylko takie problemy

 

[xandii]

Właśnie zarejestrowałam się pierwszy raz u mojej pani ginekolog, no i wiecie kiedy ma najbliźszy wolny termin? 19 czerwca!!! Najgorsze jest to, że ona nie przyjmuje prywatnie, ma naprawdę mnóstwo pacjentek, a pozostali dwaj panowie ginekolodzy to straszne konowały i bałabym się oddać w ich ręce. No i co, pozostaje mi modlić się żeby wszystko było w porządku, dzwonić czy miejsce w kolejce się nie zwolniło. No ale co z kwasem foliowym, czy wiecie jaka dawka na początek ciąży? Kurcze chyba popadłam w popłoch, musze coś wymyślić, przecież to ruska ruletka tak długo czekać. Ale nie chcę żeby mnie prowadził ktoś inny, to najlepsza lekarka jaką miałam a juz kilka razy zmieniałam ginekologów.