reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Dorciaa Witam nową mamusie i gratuluję serdecznie dzidzi.
Wiem jak sie cieszysz bo mnie też lekarze 2 lata wmawiali że mam 2 niedrożne jajowody i że nie mam szans na naturalne zajście w ciąże a tu proszę niespodzianka:-)

Ivi wszystkiego najlepszego a najwspanialszy prezent nosisz pod serduszkiem.Buziaki
 
ależ sie wkurzyłam... napisałam posta na milion linijek..jakąś wene łapnęłam- i internet szlag trafił ;-) chyba musze potraktować swój komputer jakims ciężkim narzędziem- w końcu bedzie okazja,zeby kupic nowy.

Chciałam wam sie pochwalić,że rodzice wczoraj zaproponowali nam mieszkanie w swoim domu, piętro niżej. Oni w tej chwili mają tam graciarnie, ale mieszkanie jest naprawde ładne- jak sie je odnowi (oczywiscie według mojego pomysłu :sorry:) to będzie rewelacja. No i najwazniejsze-rodzice nie chca od nas zadnych pieniedzy, nawet opał będą kupowali sami i z opłatami będą nam pomagali :-) Powiedzieli,że to taki "prezent" dla pierwszego wnuczka- możemy mieszkać ile chcemy, a później iść na swoje ;-) Od rana biegam szczęśliwa.. wymyślam jakie tapety,jakie panele.. jak urządzę pokoje.. :-D ach. I mama dużo mi pomoże, bo przy pierwszej dzidzi przyda się ktoś doświadczony pod bokiem.

A jeśli chodzi o becikowe- ja jestem zdania,że w Polsce jak sie nie kombinuje to sie nie ma :-D u mnie D pracuje w firmie budowlanej, gdzie nie jest zarejestrowany- podobnie jak tysiące ludzi w Polsce ;-) Ma na czysto 2000zł, czasami sporo więcej. I co? nie przysługuje nam becikowe,bo wychodzi minimum 666zł na osobe? A remont, a kredyty? Rząd jest taki "nieżyciowy". Zachowują się tak,jakby sami nie mieli domów i nie znali realiów dzisiejszego świata :angry: My z D planujemy weselicho za rok, a że mamy sporą rodzinę,to będzie ogromny wydatek.. I już będziemy borykali się z dwoma kredytami, bo jeden pewnie bedziemy musieli wziac na remont. Niestety- z jego pensji nie da się odłożyć na tyle,żeby mieć na życie i dodatkowe sprawy. I tu się pojawia kolejny problem- bo kto dla osoby, która w świetle prawa nie pracuje (czyli dla mojego D) przyzna kredyt? :-D ehh.. cała nadzieja w rodzicach. Co my byśmy bez nich czasami zrobiły? ;-)

Dziewczyny..zazdroszcze niektórym z Was, że macie jakąś pomoc z wózkami, łózeczkami, ubrankami..albo macie to wszystko po pierwszym dziecku. Ja musze wszystko kupować od zera, bo u mnie w rodzinie najmłodsze dziecko ma 3 latka, a też ma wszystko po starszej siostrze,więc te rzeczy nie nadają sie juz do użytku. Ale miło tak biegać po sklepach i przeglądać tysięczny raz głębokie gondole, spacerówki i kołyski na allegro :-D Ja dziecięcy pokoik chyba zrobię, postawię tam łóżeczko,żeby dzidzia spała tam w dzień. A na noc bedzie miała małą kołyske w naszej sypialni przy łózku. ;-) Sama jeszcze nie wiem,ale jakoś spodobała mi się ta wizja. ;-)
 
Uff... dobrze, że zajrzałam. IVI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

Nikki, co my byśmy bez Ciebie zrobiły...
 
a z tym wychowawczym nie wiem jak to będzie, ale na razie i odkąd pamiętam zawsze tak chciałam, nie chcę być kurą domową, chcę mieć swoje pieniądze, nie chcę żeby mnie ktoś utrzymywał, nie chcę być zależna od faceta a jak na starość facet mi powie pa pa znalazłem sobie młodszą, a ja co bez stażu pracy, bez emerytury, jak dla mnie to coś okropnego tak dać się zaszufladkować:baffled:

nie chcę żadnej z Was urazić, a jak to zrobiłam to przepraszam, ale takie jest moje zdanie i nie rozumiem kobiet, które wychowują dzieci,a nie pracują:sorry: facet ma dobrze siedzi w pracy i nawet nie wie ile kobieta poświęca dziecku, dla domu itd. niech faceci też ruszą d ... i posiedzą tak parę miesięcy z maleństwem.

ale nie mówię też na 100% bo nie wiem czy maleństwo mnie nie zauroczy i czy będę w stanie się z nim rozstać, ale czas pokaże i tak na pewno powiem Wam w kwietniu :tak:

Nadineczko, rozumiem, że nie chcesz być kurą domową, ale wychowując dziecko nie trzeba się nią stać. Zanim zostałam mamą, myślałam, jak Ty, że muszę mieć swoje pieniądze, być niezależną itd, ale teraz wiem, że pójdę na ten wychowawczy, bo jestem to winna swojemu dziecku, bo to jest słuszne postępowanie, mimo, że jest to pewnego rodzaju poświęcenie z mojej strony, bo chcę i lubię pracować zawodowo,to jednak szczęście mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze. I to poświęcenie staje się nagrodą. Odstawiłam na bok ambicje zawodowe i przeglądam się w oczach syna i wiem, że to jest teraz moim celem.
Poza tym wychowawczy liczy się do lat pracy, a te 2 czy 3 lata w obliczu obecnie ustalonego wieku emerytalnego raczej niewiele zmienią, żeby nie powiedzieć, że nie zmienią nic, a osobisty wkład matki w wychowanie dziecka w tych pierwszych latach jest bezcenny i niezastąpiony moim zdaniem.
A co do facetów, to mój mąż docenia moją pracę i szanuje mnie za to, co robię, utrzymuje dom, chociaż ja też mam pensję za L4. A to, co się stanie jest niestety nie do przewidzenia, równie dobrze można zachorować i mieć 500 zł renty i też nie móc pracować i wtedy facet też może odejść... Trzeba cały czas myśleć o swojej przyszłości, ale to nie wyklucza urlopu wychowawczego.
 
dziewczyny dziekuję pięknie za pamięć :-)

ja dziś mam USG... od 13 będę koczować pod gabinetem ginki... A po wczorajszym dentyscie głowa mi pęka :-:)-(no i co tu ze mną zrobić? ;-)

udanego dnia dla wszystkich!!
 
Witam ;-) Coraz wcześniej wstaje :szok: no spać już nie mogę ...
ivi powodzenia w gabinecie, ząbkiem się nie martw - na pewno dobrze zrobiony i sie "układa" :-)
Mam dzis gości więc zaraz zabieram się za jakieś przygotowania :szok:
Miłego dnia!
 
Witam Drogie Panie,
Jej, faktycznie produkcja forumowa ma tempo zastraszajace. Nie bylo mnie pol wczorajszego dnia i juz musialam odrobic zaleglosci:szok:

Co za noc. Dzis mialam chyba 7 kursow do kibelka w nocy. Przez to sie nie wysypiam:wściekła/y:

Ivi, spoznilam sie, ale zycze Ci wszystkiego naj z okazji wczorajszych urodzin.

Witam nowe Styczniowki i wszystkim zycze milego dnia:-))
 
reklama
witam po weekendzie.
w czw przez te upały zesłabiło mnie w pracy. ciśnienie miałam 102/56 a bicie serca 99. do wieczora nie mogłam się uspokoić.. przez pt, sb, i nd odpoczywałam, nic nie robiłam... idę nadrabiac zaległości w waszych postach
 
Do góry