reklama
don_pedro
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2008
- Postów
- 1 501
agbar - ale kusisz tymi swoimi wyrobamichętnie poznam przepis na twoje kokosanki
Zaraz napisze na kulinarnym:-)
G
gość 574
Gość
Też śpię n a raty - zasnęłam koło 1 o 4 pobudka na siusiu i męża do pracy wyekspediować, potem zasnęłam i o 8 znowu do toalety jak lunatyczka i jeszcze chwilę podosypiałam do 9:30, ale młoda głodna i mnie wykopała z łóżka. I jak tu człowiek ma sie wyspać śpiąc po 3h?;-)Witam ;-)
Po pieknym zaśnięciu po 24.00 od 3.00 już miałam problem ale nad ranem udało się zasnąc do teraz. Wolałam wersje z początku ciązy... szłam spać o 21.00 budziłam się o 7.00-8.00 wyspana jak skowronek.
Klara: powodzenia na wizycie!
Dorciaa: hmm no to twój M dał plamę-no i dobrze, że teściowa mu głowę zmyła za to. U nas też rogaliki z przepisu Gosi zniknęły w 3 dni...a w czwartek wejdę u gina na wagę i będzie uuuuu.
Mój małżon powiedział ostatnio pół żartem pół serio, że ta ciąża jakoś długo trwa i przed następną to on musi najpierw wyjechać na dłuuugi urlop i odpocząć, bo teraz nie zdążył

Beti, morka: ja też sapie i wzdycham jak po biegu na setce - przekręcanie sie w nocy z boku na bok bez jęczenia sie nie obywa, bo wiązadła bolą-dziś raz obróciłam się za szybko i myślałam, że z bólu z łózka sie stoczę. Siedzenie też uwiera, bo mała ma nogi tam gdzie kiedys były żebra i prawie w piersi mnie kopie
Męczę się ze swoim ciałem, ale zagryzam zęby i jestem szczęśliwa, bo już niedługo będę mamą i o wszystkich tych bólach i niedogodnościach zapomnę raz dwa- z każdym dniem coraz bardziej kocham ta malutką istotkę w brzuszku i dla niej to bym nawet dwa razy bardziej cierpiała z uśmiechem- w końcu wszystkie cierpimy mniej lub bardziej, więc to wszystko normalne i trzeba z tym żyć jeszcze te parę tygodni

Ostatnio edytowane przez moderatora:
u nas to płaci się 150zł za wejście taty czyli wychodzi jakby dać komuś w łapęja tez slyszlaam ze w niektoreych szpitalach tak jest wlasnie ze tata moze rodzic ale pod warunkiem ze ma skonczona szkole rodzenia. jedyne wyjscie teraz to faktycznie poprostu dogadac sie z kims i zaplacic...kurde wogule to jest paranoja ze placimy skladki a i tak jak chcemy miec opieke na poziomie to musimy placic![]()
bo przecież nie wszędzie pobierają za wejście pieniążki 
Klara to pisz jak po wizycie u gina

u mnie skurcze są sporadyczne ale mała mi znowu dokazuje jak usiadłam do komputera
tak nisko dostaje kopniaki ze siedzieć normalnie nie mogę
zresztą wczoraj jak wariowała o północy to się zaczęłam zastanawiać skąd ona ma tam jeszcze tyle miejsca 
co do snu u mnie różnie nieraz padnę i śpię do rana nieraz muszę wstać na siusiu ostatnio to mi się śniło że siusiam i aż przez sen bym się posiusiała jak się przebudziłam to jak perszing do ubikacji biegłam
najcześciej mam pobudkę ale zasypiam gorzej jak mi się nie uda zasnąć wieczorem to się męczę ...miałam tak niedawno że myślałam że kogoś uduszę tak sobie miejsca nie mogłam znaleźć a mój cierpi na bezsenność ze mną 
Dorciaa fajnie ze smakowały ;-) co do ubierania to chyba trzeba dać facetowi taki sztuczny brzuch nich podzwiga i zobaczy czy sam da radę nawet chyba kiedyś w tv było takie coś że tatusiom dali sztuczne brzuchy i mieli chodzić i robić to co kobiety wtedy l zrozumieli że nie jest łatwo i jaki ciężar muszą żony nosić

Dorciaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2009
- Postów
- 843
hehe dobrze że teściówkę mam w porządku i jak m wariuje i ona jest przy tym to zawsze mu się obrywa
no ale wczoraj ugotował obiad, i nawet masował mi plecy
czyli znowu sielanka oby jak najdłużej!
Labamba! ja poprosze o ten przepis na pierniki co potem są miękkie
please! jak zrobiła w zeszłym roku na początku grudnia to miękkie były, owszem ale w marcu
no ale wczoraj ugotował obiad, i nawet masował mi plecy
czyli znowu sielanka oby jak najdłużej!Labamba! ja poprosze o ten przepis na pierniki co potem są miękkie
please! jak zrobiła w zeszłym roku na początku grudnia to miękkie były, owszem ale w marcu
jola.24
Fanka BB :)
Hej dziewczynki
Dolaczam do coerpiacych na bezsennosc
Beti81wiem co czujesz
Ja dzis z pokoju do pokoju biegalam zeby zasnac i od 4-ej nic
Maly trz nie spal bo sie rozpychal i miejsca szukal. Zamias sie teraz wysypiac to ja nie moge
paula3jakies glupie zasady
u mnie tak nie ma, uczeszczanie do szkoly rodzenia to tylko i wylacznie twpj wybor i nie ma nic wspolnego z porodem
Trzymam kciuki zebyscie jednak razem rodzili
a ten ordynator to niech sie leczeniem zajmie a nie wymyslaniem glupich zasad
Dorciaa donrze ze tesciowa za toba stoi a nie za synusiem bo wogole by mu sie w glowie poprzewracalo:-) Widze ze listy na topie
najwazniejsze ze przeprosil;-)
Kaja_10 wlasnie mi przypomnialas jak to sie sypialo na poczptku ciazy, cala noc i pol dnia:-) a teraz...
A z dobrych wiadomosci to taka ze mysz sie zlapala w pulapke i znowu moge spokojnie po domu kroczyc
No i zaczynam 35 tydzien,nagroda za dziewieciomiesieczny dyskomfort zbliza sie wielkimi krokami i wczorajsze skurcze tez zniknely:-)
Milego dzionka kobitki
Dolaczam do coerpiacych na bezsennosc

Beti81wiem co czujesz
Ja dzis z pokoju do pokoju biegalam zeby zasnac i od 4-ej nic
Maly trz nie spal bo sie rozpychal i miejsca szukal. Zamias sie teraz wysypiac to ja nie moge
paula3jakies glupie zasady
u mnie tak nie ma, uczeszczanie do szkoly rodzenia to tylko i wylacznie twpj wybor i nie ma nic wspolnego z porodem
Trzymam kciuki zebyscie jednak razem rodzili
a ten ordynator to niech sie leczeniem zajmie a nie wymyslaniem glupich zasad
Dorciaa donrze ze tesciowa za toba stoi a nie za synusiem bo wogole by mu sie w glowie poprzewracalo:-) Widze ze listy na topie
najwazniejsze ze przeprosil;-)Kaja_10 wlasnie mi przypomnialas jak to sie sypialo na poczptku ciazy, cala noc i pol dnia:-) a teraz...

A z dobrych wiadomosci to taka ze mysz sie zlapala w pulapke i znowu moge spokojnie po domu kroczyc
No i zaczynam 35 tydzien,nagroda za dziewieciomiesieczny dyskomfort zbliza sie wielkimi krokami i wczorajsze skurcze tez zniknely:-)Milego dzionka kobitki
Kaja_10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2009
- Postów
- 5 582
A z dobrych wiadomosci to taka ze mysz sie zlapala w pulapke i znowu moge spokojnie po domu kroczycNo i zaczynam 35 tydzien,nagroda za dziewieciomiesieczny dyskomfort zbliza sie wielkimi krokami i wczorajsze skurcze tez zniknely:-)
Milego dzionka kobitki
Brawo ;-) Wreszcie masz spokój ;-)
Klara M
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2009
- Postów
- 3 054
Wkleiłam swój brzusio w odpowiednim wątku
ciekawe co o nim myślicie?
Dorcia fajnie,że facet skruchę wykazuje!!
Jola, a ja myślałam,że to tylko takie wrażenie było, a myszy niet...
ale najważniejsze że już po problemie..
też mam problemy ze snem...
ciekawe co o nim myślicie?
Dorcia fajnie,że facet skruchę wykazuje!!
Jola, a ja myślałam,że to tylko takie wrażenie było, a myszy niet...
ale najważniejsze że już po problemie..
też mam problemy ze snem...
macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
Mam taką nadzieję, chociaż mężowi się marzy dziecko z grudnia, bo sam się w grudniu urodził. No właśnie za prawie tydzień urodziny.W każdym bądź razie - mea - my macy na grudzień nie oddamy - a Ciebie chętnie przyjmiemy :-)W związku z powyższym zajadajcie się spokojnie kapustą a maluszki przywitami z szampanem po Sylwestrze
![]()
Paula, może da się to jakoś załatwić. W końcu akcja cała Polska rodzi po ludzku. Przecież to kobieta ma być głównie przygotowana, a nie facet. A może uda się Wam iść w innym mieście na przyspieszony kurs? W łapę bym nie dała, bo później skurczybyki tylko patrzą, kto kasą rzuci.dziewczyny wczoraj wieczorem dowiedzialam się,że jeśli chcę rodzić ze swoim D to oboje musimy mieć skończoną szkołę rodzenia.. a na szkołę rodzenia już jest za późno,bo w moim głupim miasteczku jest tylko jedna i powiedzieli,że przyjmują przed 30 tygodniem ciążywiecie jakiego doła złapałam? od początku byłam przekonana,że on będzie przy porodzie, że pierwszy malutką na ręce dostanie.. wiem jak mu zależało,żeby być przy nas
w ogóle do siebie innej możliwości nie dopuszczałam,a tu taka przykra niespodzianka!
![]()
teraz to już w ogóle jestem przerażona porodem,nie dam rady o nim myśleć nawet..
ostatnia szansa,to dać w łapę dla położnej i dla ordynatora..i to ciekawe czy wypali..

Dorciaa, dobrze, że teściowa męża do porządku przywołała. Mojemu też by się czasami przydało, ale to jedynak, więc nie wiem, jak by zareagowała w takiej sytuacji.
Ja też chętnie podpatrzę.Zaraz napisze na kulinarnym:-)
My nie płaciliśmy za rodzinny poród, ale nasz szpital wtedy wygrał plebiscyt na najlepszy szpital - może dlatego. Tylko jeśli ten jest najlepszy, a sporo jeszcze można mu zarzucić, ciekawe, jak wyglądają te gorsze.u nas to płaci się 150zł za wejście taty czyli wychodzi jakby dać komuś w łapębo przecież nie wszędzie pobierają za wejście pieniążki
Dorciaa fajnie ze smakowały ;-) co do ubierania to chyba trzeba dać facetowi taki sztuczny brzuch nich podzwiga i zobaczy czy sam da radę nawet chyba kiedyś w tv było takie coś że tatusiom dali sztuczne brzuchy i mieli chodzić i robić to co kobiety wtedy l zrozumieli że nie jest łatwo i jaki ciężar muszą żony nosić![]()
A z tym brzuchem to by im się przydało. Też mojemu mężowi powiedziałam, że niech sobie na jakiś czas przytwierdzi worek z ołowiem, to może będzie bardziej współczujący.
Morderczyni...A z dobrych wiadomosci to taka ze mysz sie zlapala w pulapke i znowu moge spokojnie po domu kroczycNo i zaczynam 35 tydzien,nagroda za dziewieciomiesieczny dyskomfort zbliza sie wielkimi krokami i wczorajsze skurcze tez zniknely:-)
Milego dzionka kobitki

reklama
Witam dziewczyny wtorkowo
Paula ja też wypatruje łóżeczka bo już powinno być w zeszłym tygodniu a tu dupa blada ! a już bym chciałą rozłożyć ubrac pościel i bym miała wszystko gotowe wrrryyyyy.....
a z tym porodem rodzinnym bez szkoły rodzenia to suchar jakiś ! dobrze że u mnie tak nie ma bo ja nie chciałam chodzić na szkołe rodzenia a z M chce rodzić
Przyłanczam się także do bezsennych mamusiek - ja spałam do 5 rano a potem oczy jak pięcio złotówki, do tego wiało tak ze myślałam ze mi dach urwie - i tak się kulałąm kulałam i zasnęłam dopiero około 8 na jakies 40 minut ;] koniec dobrych czasów gdzie mogłam spać 12 godzin hehehe
lece teraz położyć się do wyrka i poczytać książkę bo Mała jakoś tak mi sie ułożyła że nie moge usiedzieć przed kompem bo mnie kopie i w żebra i w tyłek hehe
Miłego dzionka dziewczyny i udanych wizyt
ja mam to samo z łóżeczkiem i przewijakiem.. w tamtym tygodniu powinny być,a ja jak głupia codziennie kuriera wypatruje. pewnie mnie baba w bambuko zrobiładobrze,że to przesyłka pobraniowa i nic jeszcze nie płaciłam. dziś jej maila napisałam-oszukałam ją,że jestem pod koniec 9miesiąca
może się trochę spręży.
fuuuuuuuj..nie cierpię "M jak miłość". ale za to nie mogę żyć bez "Na wspólnej" i "brzyduli" :-)
emilia wybacz ..mój błądteraz będziesz mnie obwiniać za dodatkowe 2 kilogramy hihi
i ciesz się,że udało Ci się cały zjeść,bo u mnie jak się dopadli,to na siłę w siebie wpakowywałam po 3 kawałki,żeby jak najwięcej zjeść
wstyyyyyd..
dziewczyny wczoraj wieczorem dowiedzialam się,że jeśli chcę rodzić ze swoim D to oboje musimy mieć skończoną szkołę rodzenia.. a na szkołę rodzenia już jest za późno,bo w moim głupim miasteczku jest tylko jedna i powiedzieli,że przyjmują przed 30 tygodniem ciążywiecie jakiego doła złapałam? od początku byłam przekonana,że on będzie przy porodzie, że pierwszy malutką na ręce dostanie.. wiem jak mu zależało,żeby być przy nas
w ogóle do siebie innej możliwości nie dopuszczałam,a tu taka przykra niespodzianka!
![]()
teraz to już w ogóle jestem przerażona porodem,nie dam rady o nim myśleć nawet..
ostatnia szansa,to dać w łapę dla położnej i dla ordynatora..i to ciekawe czy wypali..
Paula ja też wypatruje łóżeczka bo już powinno być w zeszłym tygodniu a tu dupa blada ! a już bym chciałą rozłożyć ubrac pościel i bym miała wszystko gotowe wrrryyyyy.....
a z tym porodem rodzinnym bez szkoły rodzenia to suchar jakiś ! dobrze że u mnie tak nie ma bo ja nie chciałam chodzić na szkołe rodzenia a z M chce rodzić
Przyłanczam się także do bezsennych mamusiek - ja spałam do 5 rano a potem oczy jak pięcio złotówki, do tego wiało tak ze myślałam ze mi dach urwie - i tak się kulałąm kulałam i zasnęłam dopiero około 8 na jakies 40 minut ;] koniec dobrych czasów gdzie mogłam spać 12 godzin hehehe

lece teraz położyć się do wyrka i poczytać książkę bo Mała jakoś tak mi sie ułożyła że nie moge usiedzieć przed kompem bo mnie kopie i w żebra i w tyłek hehe
Miłego dzionka dziewczyny i udanych wizyt

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 71 tys
Podziel się:
