hej Mamuski,
2 dni temu bylam u gina, rozwarcie juz jest, na palec, dzidzia dosc duza, bo ok 3500g

a co do porosu to nic nie wiadomo, jak przyjda skurcze to sie zacznie... Jak sie pytalam lekarza od usg, to powiedzuial, ze moge zaczac rodzic za godzine a rownie dobrze za 3 tyg... Szkoda, bo ja juz chce, pewnie jak wiekszosc z Was. Na wadze przybylo mi 15 kg... no ale to po ciazy trzeba bedzie likwidowac.
Smiac sie chce jak wszystkie po wiadomosci o porodach szukaja jakis dziwnych zmian u siebie, ktore moglyby wskazywac na porod. Hehe zanim weszlam na forum rowniez szukalam w necie czy sa jakies takie objawy na kilka dni przed i raczej nie bardzo. Jedne sa drazliwe, inne maja mnostwo energii, jeszcze inne totalny spokoj.
U mnie brzuchol napina sie juz calkiem niezle, skurczy jako takich "bolesnych" brak, tylko takie jak przed miesiaczka, no i jak chodze duzo to Niunia mnie uciska w pecherz i strasznie boli, jakby ktos szpileczki mi wpinal, ale i tak kocham moje Malenstwo. Aaa, no i po wizycie u gina, podobno ma juz glowke nisko.
Dzielna Asiax, 5 godzin czekala i napisala jeszcze post na forum.

))
Pozdrawiam