reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Nie będę pierniczyć.... ty masz dobrze macy... bo masz w schowku pełno pieknych obrazków i sobie tylko wybierasz a ja sierota? Pieniki musialam wziąść... moze cos mi lepszego wpadnie do ręki.
I w ogóle się nie sluchasz... tyle porobić... kto to widział :-D
anulka, super, ze cię puścili (normalnie brzmi jak z kicia... :-D)

cholerka zaraz jade, musze sie na ciemno ubrac, żeby Tymek nic nie widział bo jeszcze zechce tam wyłazić :-D:szok::-D:-D:-D

rąbie mnie - jakby co :rofl2:
 
reklama
Kaja, a mi się za to Twój awatar podoba. Bo jest Twój! A ja sobie muszę najpierw moją księżniczkę urodzić i przebrać w takie wdzianko, żeby ten awatar był MÓJ.;-) No bo zdjęcie moich ciasteczek za nic się nie nadaje.:-(
 
Witajcie kochane!!! Nareszcie wypuscili mnie ze szpitala:tak:Dalej jestem w trópaku:tak: Polezalam od piatku. Asiowo i Gosia_23 dziekuje Wam przekazanie wiesci na forum:-):-):-) A wiec bylo tak ze poszlismy sobie w czwartek na wizyte do gina. Ogolnie mowil ze wszystko ok, ze nie ma rozwarcia. Ale troszke pobolewal mnie od dolu brzuch i czulam jakby slabsze ruchy wiec wyslal mnie na ktg do szpitala. W piatek zglosilam sie na badanie a okazalo sie ze nawet nie zrobili mi tego ktg tylko zwykle badanie ginekologiczne i lekarz stwierdzil ze jest rozwarcie 1,5cm i ze musze zostac w szpitalu bo to juz 36tydz i dzieci moga sie lada chwila urodzic..No i trzymali mnie do dzisiaj na patologii ciazy na obserwacji ale ze jest wszystko ok to puscili mnie dzisiaj. Wczoraj mielismy usg i dziewczynki waza jedna 2128 a druga 2129! Lekarzowi az w oczy wyszly jak zobaczyl ze jest roznica tylko 1g w wadze bo to praktycznie sie nie zdarza. Zwlaszcza przy jednym lozysku. Ale moje dziewczynki sa takie grzeczne ze sie dziela po rowno:-D:tak: W tym szpitalu tak sie nasluchalam ze mam dosc..ciagle odglosy z porodowki tak mnie przerazily ze strasznie zaczelam sie bac nagle:szok: a jeszcze dziewczynki ulozone glowkowo obie i lekarz namawia mnie na porod naturalnyyy:szok: no i jakby nic sie nie dzialo lekarz kazal mi sie zglosic do szpitala po skonczonym 37 tyg, na poczatku stycznia!Ale czuje ze nie dotrzymam chyba az tyle. Ciezko jest mi juz strasznie..
no juz jesteś :-)super ważą:-)ps.ja mam szczeście o tyle w moim szpitalu że patologia nieco dalej leży od porodówek co nic niesłychac:tak:
Nie cierpie tego przedswiatecznego amoku w sklepach.....:no:Zycze Wam zeby poszlo szybko i sprawnie:-)
niedziękuje żeby niezapeszyć;-)

No tak wy sobie śliczne avatarki powstawiałyście a ja szukałam innego suwaczka(bo teraz czas odliczać do narodzin)no i szukałam jakiegoś świątecznego ale nie mogłam znależć:-p:laugh2:tak wogóle powinnam odliczac do dnia wstawienia się do szpitala a to już za 16 dni:szok::-Dale niech jest do terminu tak żeby było sprawiedliwie;-)
 
Witam sie po południowo
Widzę, że porządki świąteczne w toku tak jak gotowanie tych wszystkich smakołyków...
Ja wróciłam ze spacerku wszystko mnie boli od wczoraj no ale cóż już ten czas zeby bolalo..
W pralce piora sie ostatnie rzeczy dla malej jeszcze jutro przescieradelka i moge rodzic tak bardzo bym chciala w Wigilie oj :sorry:,ale chyba mi sie nie uda.
Miłego po południa babeczki
 
agbar - choinka cudna a niespodzianka dla teściowej jeszcze lepsza - fajnie tak ;-) i umówmy się, że to jedyna niespodzianka. Reszta w tym pieknym styczniu ;-)
W ogole umowmy się, żeby tu wstawiać choinki swoje, tak cudnie się robi.. ;-)
Matko - a ja mam znajomą pielegniarke na oddziale i kiedyś jej rzuciłam, że chętnie obejrzalabym oddział zanim mnie tam pokroją i ona mi wlasnie zadzownila ze ma dzis malo pracy i mam przyjechać. Umówilyśmy sie na 17.00 - jakies dreszcze mnie oblecialy jakby jechala naprawdę ... ihhiih
Ale pojade, lepiej sobie na luzie poogladać jeszcze to pokoiki :-D
Co ja robię... co ja robię .... :-D:-D
ale moze schowek na granulke też znajde ihhihi
Udanej wycieczki:tak:

Witam,
Chciałabym dołączyć do grona styczniówek 2010.
Wiem, że późno, ale lepiej późno niż wcale...
Mam termin na 23 stycznia ale już nie mogę się doczekać:)
Noszę w brzuszku Zosię, jak w nocy się rozochoci, to nie mogę spać.
Ale i tak bardzo lubię to uczucie.

Mam do Was pytanie odnośnie dobrego lekarza pediatry. Jestem z Warszawy i zastanawiam się nad opieką w Luxmedzie.
Może macie jakieś doświadczenia?
Będę wdzięczna za informacje.
Pozdrawiam
Witaj:tak:

Witajcie kochane!!! Nareszcie wypuscili mnie ze szpitala:tak:Dalej jestem w trópaku:tak: Polezalam od piatku. Asiowo i Gosia_23 dziekuje Wam przekazanie wiesci na forum:-):-):-) A wiec bylo tak ze poszlismy sobie w czwartek na wizyte do gina. Ogolnie mowil ze wszystko ok, ze nie ma rozwarcia. Ale troszke pobolewal mnie od dolu brzuch i czulam jakby slabsze ruchy wiec wyslal mnie na ktg do szpitala. W piatek zglosilam sie na badanie a okazalo sie ze nawet nie zrobili mi tego ktg tylko zwykle badanie ginekologiczne i lekarz stwierdzil ze jest rozwarcie 1,5cm i ze musze zostac w szpitalu bo to juz 36tydz i dzieci moga sie lada chwila urodzic..No i trzymali mnie do dzisiaj na patologii ciazy na obserwacji ale ze jest wszystko ok to puscili mnie dzisiaj. Wczoraj mielismy usg i dziewczynki waza jedna 2128 a druga 2129! Lekarzowi az w oczy wyszly jak zobaczyl ze jest roznica tylko 1g w wadze bo to praktycznie sie nie zdarza. Zwlaszcza przy jednym lozysku. Ale moje dziewczynki sa takie grzeczne ze sie dziela po rowno:-D:tak: W tym szpitalu tak sie nasluchalam ze mam dosc..ciagle odglosy z porodowki tak mnie przerazily ze strasznie zaczelam sie bac nagle:szok: a jeszcze dziewczynki ulozone glowkowo obie i lekarz namawia mnie na porod naturalnyyy:szok: no i jakby nic sie nie dzialo lekarz kazal mi sie zglosic do szpitala po skonczonym 37 tyg, na poczatku stycznia!Ale czuje ze nie dotrzymam chyba az tyle. Ciezko jest mi juz strasznie..
Świetnie, że Świeta spędzicie w domu:-) Odpoczywaj:tak:
 
Witam popołudniowo, ja dziś biegałam od rana po sklepach , mieście, kuzynkach itp.ciągle coś do załatwienia. Teraz zrobiłam sernik i gotuję bigos, później sprzątanie podłóg. Nie wiem jak to robicie że potraficie tak porostu sobie leżeć. Boję sie że urodzę w grudniu i sama na siebie bedę wściekła:wściekła/y:
Odpocznę przy Brzyduli.;-)
Anulka WITAMY, ale nam stracha i trochę też nadziei napędziłaś tym pobytem w szpitalu. Ale ty się nadzwigasz kobieto:szok:
Asiax wielkie gratulacje no i dawaj relację z porodówki!!!:laugh2: Faktycznie ma włoski na główce???
Co do homeopatii to też jestem fanką jak widzę moje siostrzenice gdy przy anginie po 3ech dniach jest juz dobrze i wkurza mnie podejście pań w aptekach, które mówią , "no jak pani w to wierzy to moze i zadziała.":wściekła/y:Więc jak wytłumaczyć to u 3 letniego dziecka, które chyba nie ma az takiej siły sugestii!!!??? Co do homeopatii to czasem proszę znajomego który często jeździ do Niemiec aby mi tam wykupił recepty. Zastrzyki Wali 1\3 ceny tego cu u nas.:eek:
Minnie1 co do tortur w moim szpitalu to mój gin jest jednocześnie ordynatorem tam i moim ojcem chrzestnym , więc nie ukrywam ze mocno na niego liczę podczas porodu i pobytu w szpitalu :zawstydzona/y: a z dotychczasowego doświadczenia wiem ze ma to duże znaczenie dla personelu, niestety :-(. Co do koleżanki to rodziła sama bo mąż właśnie był w Niemczech ( i wykupywał moją homeopatię):sorry:
P.S juto mam pierwsze KTG:szok: Trochę sie stracham zeby sie coś niedobrego nie działo bo świeta w szpitalu będą :no:
 
anulka,fajnie że święta w domku spędzisz :)

asiax,nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę...masz już święty spokój ze stresowaniem się porodem :)

Kaja,chodziło mi o wzięcie całego pojemniczka granulek do łapki...wiem,że ich samych nie wolno dotykać ani pic coli,mocnej herbaty i kawy.Ja też jestem fanką homeopatii...niestety tu nie ma
Moim prawie prywatnym homeopatą był anestezjolog,z którym pracowałam na sali operacyjnej...niestety straciliśmy kontakt ze względu na obustronne emigracje :)

jeszcze dzisiaj pewnie się pojawię ale jutro głowy nie daję bo ja zostawiłam wszystko na ostatnią chwilę,a to dlatego,że mój mąż jest jutro w domu a ja sama nie będę w garach siedzieć !!!
 
Hej Dziewczynki ;-)
Wpadam tylko na chwilę, a później nadrobię zaległości.
Mam do przekazania informację od Joli.24, że zalała sobie laptopa i nadal jest w dwupaku, a jak coś się będzie działo to da znać :tak: Także jak któraś zauważy nieobecność Joli to nie posądzajcie Jej od razu o poród :-D
 
Wróciłam z wycieczki :-D
Karoli - może to dlatego, że jest ciemno a na oddziale wiele lampeczek, choinka, stroiki - całkiem sympatycznie przeżycie. Ściany kolorowe.
Są dwie porodówki, jedna była zajęta ale dziewczyna sobie spacerowala, mąż siedzial na fotelu; zwiedziłam więc te drugą. Matko jaki fotel... :-D plus całkiem miłe dodatki piłki, krzesełka, osobna łazienka. Obejrzałam też sale do cięć - na uwagę moją zwrócił fakt, że na tym łożu - wąskim jak byk leżał mały jasiek (znaczy mała poduszeczka:-D ) czyli moze i wygodnie sie leży. Full aparatury.
Odwiedziłam też pokój z mamami i ich maleństwami - całe 3 leżały na oddziale, resztę pozwalniali do domu. W pokoju półmrok, dzieci spały. Pogratulowałam i życzyłam wyjścia na święta.
Jedyna rzecz którą nie wiem czy przeżyje - gorąco!!! Wrocilam spocona jak pies!
Normalnie jak mnie będą przyjmowac będę błagac o osobną sale aby otwierać okno.
Koniec wrażen - normalnie poczekałabym do wiosny aby nie było sezonu grzewczego, dowiedziałam się, że jest klimatyzacja ale już zapomniałam spytać czy mogę sama sobie obsługiwać.
Ogólnie sympatycznie, trochę sie denerwowałam, że tam tak łażę... każdemu życzyłam wesołych świąt i się kłaniałam miło - wiele tam tych ludzi nie widziałam. Cisza, spokój....
Ta znajoma położna powiedziała, że w czasie świat sie zrobi głosniej bo ciężarne jedzą dużo i im brzuch pęka a nie wiedzą czy to do rodzenia czy z przejedzenia :-D:-D więc uważajcie.;-)
 
reklama
a ja dzis nie robie nic !!!

i tak mi z tym dobrze ze nie wyobrażacie sobie nawet :-)

co prawda wyprana posciel krzyczy do mnie o wyprasowanie ale co tam..udaje ze nie słysze :cool2::cool2::cool2:

Tysiolek ja chce wiedzieć gdzie Ty studiujesz - przeniose sie tam w trymiga jesli mają Historie :cool2: bo na mojej uczelni ni ma zadnego becikowego uczelnianego :crazy:


anulka!!! witaj wsród nas :) super wiesci przyniosłas :tak:
super ważą Twoje Księżniczki!!! WOW!!!

Fakt odglosy z porodówek sa straszne!!!
mówisz że namawiają Cie na podód SN ...cholercia to musi byc nie lada wyczyn ale później jaka satysfakcja hmmm


Roxeen to zapraszam na Politechnike Poznańską na Nanotechnologie hihihi :tak:
a tak swoją drogą to dowiedź się może u Ciebie też jest takie"becikowe" :tak:

a u mnieleniwiec potworny - im bliżej świeta tym gorzej się czuje i mniej mi sie chce ! strasznie mi sie Mała wypina w brzuszku i już nie wiem w jakiej pozycji mam siedziec czy leżec :tak: szkoda gadać !

ale co tam głowa do góry i choinkę trzeba ubierac hihihi :-)

Oglądałyście ostatni odcinek Brzyduli? MYŚLAŁAM ŻE COŚ CIEKAWSZEGO WYMYŚLĄ :-p
 
Do góry