Moj maluch bywają noce, że potrafi sie budzic co godzine (ząbkowanie), domaga sie też jedzenia, albo budzi sie od tak, chce aby go wziąść na ręce. Chciałabym oduczyć go chociaż jedzenia w nocy (przeważnie jest to między godziną 2 a 4) ale nie wiem jak.
czarodziejka87 rzeczywiście
Identycznie
moj kiedys w nocy przyniósł dla małego gorace mleko, na szczescie to ja podawałam i poczułam ze butelka jest gorąca, inny przypadek, kiedyś wsypał za mało mleka do butelki, mały wypił bo był głodny ale za dwie godziny znowu pobudka hahahah także u mnie i takie numery miały miejsce, a to wszystko przecież przez to że on musi wstawać w nocy i robi głupoty z niewyspania, oh biedni Ci nasi mężczyźni
A jesli chodzi o moje wyjscia z domu to tu nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń, kiedy musze lub chce (zakupy itp) to zostaje sam, a tuż przed wyjściem słysze "tylko szybko" 
Wczoraj z ust mojego m padły słowa "w tym domu oszaleć można", odpowiedziałam "to sie wyprowadź"
Miłość między nami kwitnie że aż!!!!!
czarodziejka87 rzeczywiście


Wczoraj z ust mojego m padły słowa "w tym domu oszaleć można", odpowiedziałam "to sie wyprowadź"
Miłość między nami kwitnie że aż!!!!!