martolinka
Mama i nie tylko :-)
Agissa to widzę , ze Ty to masz niezły spust :-) litrowe lody no no:-) chciałabym miny tych pielęgniarek zobaczyć - Bezcenne:-)
Gratuluję 100-dniówki
Gratuluję 100-dniówki

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też dzisiaj byłam (75g). Glukoza to pikuś. Łyknęłam na raz i nawet nie wiem czy to było słodkie, nic nie poczułam. Za to miny pielęgniarek po tym jak wyciągnęłam z torebki piersiówkę (miałam w niej wyciśniętą cytrynę) - bezcenneA teraz kończę litrowe opakowanie lodów, i mam nadzieję, że zostaną w żołądku choć do wieczora
![]()
Martolinka, wystraszyłam się, że skoro Ty oddałaś pączka, to ja mogę równie dobrze oddać lody, więc zagryzłam chlebem ze smalcem i szynką. Na razie nic się nie cofa...Agissa to widzę , ze Ty to masz niezły spust :-) litrowe lody no no:-) chciałabym miny tych pielęgniarek zobaczyć - Bezcenne:-)
Gratuluję 100-dniówki![]()
Panie się zastanawiały czy nie powinny sprawdzić zawartości :-)Agissa tez sie usmialam hehe pielegniarki niezle miny musialy miec - zazdroszcze widoku![]()