reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

terminy i wyniki badań/USG

reklama
MagdaP3011, Lotka81 - dziewczyny czy Wy czasem nie przesadzacie, jesteście w 38 tygodniu i już chcecie rodzić??? Poczekajcie grzecznie w kolejce, co?:-D A co z dziewczynami, które już są w 40 tyg?! Laski na koniec kolejki!!!!! :-D:-D:-D
a bo to moja wina, ze co niektore sie obijają? :-D;-) i nie 38 a 39 NO!;-)
 
a bo to moja wina, ze co niektore sie obijają? :-D;-) i nie 38 a 39 NO!;-)

Ja więcej kg nie uniose!! Dziewczyny zlitujcie się!! Wcisnijcie mnie gdzieś między Was w kolejke bo jak na razie 21kg+ i to od 20 tyg!! Już mam dość:(:(:wściekła/y: A tak na marginesie to przy takim tempie jaki jest narzucony z porodami to chyba już przyszedł czas na nas:-D miałyśmy się rozpakować wszystkie do polowy miesiąca!!:-D
 
Ja jutro ide na wizyte i usłyszę pewnie to co ostatnio:szyjka długa, zamknięta, bobo wysoko, rośnie w szerz, skurczów ani pół :D

Ja się nie wpycham w kolejkę, mogę pochodzić jeszcze z tydzień bo nie mam wszystkiego kupionego jeszcze.Na wywołanie w razie W mam sie stawić 1.12 czyli bede grudniowa:)
 
Ja więcej kg nie uniose!! Dziewczyny zlitujcie się!! Wcisnijcie mnie gdzieś między Was w kolejke bo jak na razie 21kg+ i to od 20 tyg!! Już mam dość:(:(:wściekła/y: A tak na marginesie to przy takim tempie jaki jest narzucony z porodami to chyba już przyszedł czas na nas:-D miałyśmy się rozpakować wszystkie do polowy miesiąca!!:-D

widzisz, ja od 2 tygodni nie tyje, a chudne (na razie 1 kg ale zawsze to nie przytycie ;-)). A jem dalej tak samo :tak: i naprawde te Twoje 21 na plusie to chyba tylko w brzuchu ;-)
 
Kochana nas suwaczku masz 38 tygodni i 1 dzień, hm dla mnie to nadal 38 - nie pospieszaj sobie, co!!!:-D

ja to już z tymi tygodniami pogubiłam się już dawno temu. Nie wiem czy data porodu to jest ukończenie 40 tygodnia czy rozpoczęcie bo jeśli ukończenie to chyba nie chodzimy w ciaży 40 tyg. tylko 41:sorry: Nic z tego nie wiem ale licze dokladnie tak samo jak Lotka czyli rozpoczął się nam 39 tydzień:eek:

Niestety nie poszło mi tylko w brzuszek ale szczególnie na uda i moje szerokie dupsko:wściekła/y: a cellulit mam taki, że szkoda w ogóle do lustra patrzeć. Przed ginem było mi dzisiaj wstyd. Już zaczęłam watpić w to żeby waga mi stanęła w miejscu. Dopóki nie urodzę to będę przybierać na wadze co najmniej 1kg/tydzien:-(
 
Ostatnia edycja:
Ja się czuje jakbym miała już z takim brzuchem do końca życia pozostać i być w ciąży:-) ,przyzwyczaiłam sie strasznie :cool2:.

Jutro 9:00 badania w szpitalu (amnioskopia, KTG, może coś więcej...)

Trochę sie cykam ,bo to pierwsze takie badanie w szpitalu:eek: i pierwsza wizyta na tym oddziale:eek:.

Jak jutro się nie odezwę to znaczy,że się zaczęło i mój lekarz prowadzący tą amnioskopią mnie i małą "popędził" do rodzenia :-D:-D.
 
ja to już z tymi tygodniami pogubiłam się już dawno temu. Nie wiem czy data porodu to jest ukończenie 40 tygodnia czy rozpoczęcie bo jeśli ukończenie to chyba nie chodzimy w ciaży 40 tyg. tylko 41:sorry: Nic z tego nie wiem ale licze dokladnie tak samo jak Lotka czyli rozpoczął się nam 39 tydzień:eek:

A jeszcze pomysl ze chodzimy w ciazy 9 miesiecy, czyli 4 tygodnie * 9 = 36 tygodni a rodzimy w 40 :-D:-D:-D

Ja się czuje jakbym miała już z takim brzuchem do końca życia pozostać i być w ciąży:-) ,przyzwyczaiłam sie strasznie :cool2:.

Jutro 9:00 badania w szpitalu (amnioskopia, KTG, może coś więcej...)

Trochę sie cykam ,bo to pierwsze takie badanie w szpitalu:eek: i pierwsza wizyta na tym oddziale:eek:.

Jak jutro się nie odezwę to znaczy,że się zaczęło i mój lekarz prowadzący tą amnioskopią mnie i małą "popędził" do rodzenia :-D:-D.

To trzymam kciuki aby wszystko bylo po Twojej mysli :tak:
 
reklama
wyjatkowaona życze żeby Ci jutro wszystko w szpitalu poszło dobrze i życze szczęsliwego rozwiązania!

A mój syunuś sie zawziął i nie chce wyjść. Dziś minął termin a tu nic. Żadnych skurczy przepowiadających, żadnych nie typowych objawów... po prostu nic. Wiec któraś może wskoczyć na moje miejsce do kolejki:)
A tak mi teraz przyszłó do głowy... może znacie jakieś domowe sposoby na wywołanie porodu???:) hihi....
 
Do góry