reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

torba do szpitala.....

Ja do szpitala nie zabiram niczego do siadania. Zas duzo miejsca juz mi to wszystko zajmie, a w pierwszych 3 dobach i tak za bardzo siadac sie podobno nie chce. Niezalezni czy na kolku, czy bez ;-)
 
reklama
Karolina, moze i nie za duzo, ale takich innych "niezaduzaczy" bedzie wiecej, wiec wole sie ograniczac, bo w koncu wyjdzie, ze bede musiala wziac ze 3 torby ;-( Az zaluje teraz, ze mam taka mala walizke na kolkach. Na 2 tygodnie sie w nia pakuje, ale na 3 dni do szpitala nie wystarczy ;-)
 
Antares, czyżbyś była księgową a ja z całą swoją ciężarną masą nastąpiłam Ci na odcisk?
Ale wiesz, jak o blondynkach kawały opowiadają, to ja z reguły, ich do siebie nie biorę ;) ;) ;)
Więc jeśli jesteś księgową i to taką nie leniwą to nie masz powodów do odwetu :)
Chyba że jesteś leniwa to może w końcu się ruszysz i przynajmniej mi nagadasz, aż mi w pięty zajdzie :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
Dynia, spokojnie Antares nie jest księgową. A zdanie o księgowych (przynajmniej niektórych) ma takei jak ty. ;) :laugh:
 
Uffff! No to mi ulżyło
Bo ja tak czasem, coś chlapnę bez zastanowienia a potem kombinuję jak się wyłgać z odpowiedzialności. Ale tym razem się udało ;D ;D ;D ;D
 
dynia pisze:
Antares, czyżbyś była księgową a ja z całą swoją ciężarną masą nastąpiłam Ci na odcisk?

hi,hi co już uswiadomiła Ci Karola7 - nie jestem księgową buahahaa jeszcze by tego brakowało... ale na pieńku z księgowymi mam to fakt i stąd mój komentarz o odwecie ;)

a co do bagazu szpitalnego hi,hi to cóż.... zgodze sie z Kirą, ze kurcze chyba faktycznie trzeba sie ograniczyć, bo rzeczywiscie wyjdzie tego jak na 2 tygodniowe wczasy :) a i tak wydaje mi sie, ze z połowy tego co zabierzemy - jak to na wakacjach bywa - nie skorzystamy :)

 
Jak bylam dzisiaj w szpitalu, to akurat przyjachala dziewczyna, ktora ma rodzic i byla z taka malutka torba :-) Juz sie ucieszylam, ze moze do tego szpitala tak sie da.... Niestety moja radosc byla przedwczesna. Pozniej maz ma jej dowiezc te wlasciwa torbe ;-(
 
reklama
Do góry