reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala

reklama
nam na SR połóżna radziła zamiast kapci jakieś klapencje gumowe...bo jednak zwykłe puchatki łatwiej poplamić niechcący, wtedy prblem z umyciem,a tak pod wodę i już...ale może nie ma tego problemu tam,gdzie pozwalają nosić majtusie poporodowe jakiej, można normalnie u was? u nas niby zakaz, zalecają "wietzrenie " kiedy się tylko da, a wkłady poporodowe jakoś między nogami tzreba umiejscawiać bez majtek żadnych, przeraża mnie to najbardziej, zaraz po tym co będzie jak mi lewatywy nie zrobią, bo też podobno różnie...
 
ale bzdura z tym wietrzeniem. Dziwnie, tak z gołym tyłkiem latać. Przecież przez te siateczkowe majtochy i tak powietrze dochodzi. A co do lewatywy, tez ma stresa w związku z tym :/.
 
Dziewczyny jak sie boicie co be dzie bezlewatywy to można sobie kupić czopki glicerynowe w aptece bez recepty i jak już się zacznie to sobie włożycie i po sprawie, do 30 min. wszystko z Was "wyjdzie" ;-)
 
jest to myśl ale znając moje szczęście cos się nagmatwa i albo nie zdążę albo nie wiem co jeszcze :p
 
no ja nie mówię,że jestem za tym chodzeniem bez majtek, mnie to włąśnie dołuje masakrycznie i sobie tego nie wyobrażam...ale na SR zajęcia prowadziła położna od nas ze szpitala ,stąd wiem jakie są tu warunki, a tu na 100 % nie pozwalają żadnych...chyba będę tylko o tym myślała jak leżeć czy iść ,żeby to utrzymać między nogami, no masakra
 
eywa, będziesz chodzić jak chinka ;)

Ja już prawie wszystko do torby mam, ale torba nie spakowana. Mam zamiar pakować się przy mężu, ewentualnie on będzie mnie pakował. W czasie porodu ze mną może być różnie, mogę być spanikowana itp i jeszcze mnie może dodatkowo zezłościć szukanie czegoś w torbie. A tak mąż się będzie orientował co i gdzie i na pewno poukłada lepiej niż ja :)
 
mi matka kupila (jak bylam w 1 ciazy) lewatywe w aptece (taka ala buteleczka z plynem z wąską końcówką) i stoi w szafce do dziś - buuu, bleeee, fuuuuj ;-) hihi

ja tez nie wietrzylam non stop. Wiadomo jak lezalam to opuszczalam sobie majtki pod przescieradlem, ale jak chodzilam czy cos to wiadomo ze musza byc.

Dziwne ze kazdy szpital ma swoje regoly i to co u jednych jest smieszne i nie logiczne, u drugich jest na porzatku dziennym... Powinno byc wszedzie tak samo i przynajmniej nie bylo by tyle nerwów i stresu :-)
 
Asiunia to co Ci mama kupiła to enema, zastępuje lewatywę

U nas pod kołdrą radzą leżeć bez bielizny na samych podkładach (takich jak do przewijania) a tylko chodząc zakładać takie siatkowe z giga podpaskami;-):-D
 
reklama
Ja nie wiem czy dlatego ze moze te pielucho-majty nosilam czy co, ale wydawalo mi sie ze lecialo tyle samo ile podczas okresu... Tyle ze moje okresy przed 1 dzieckiem byly inne - baaaaardzo bolaly (az mdlalam) i byly dosc obfite, cale szczescie ze to sie zmienilo :-) i mam nadzijee ze teraz znowu nie wroci do poprzedniego :-D hihi
 
Do góry