jeryyyyyyyyyyyy jak mi się nic nie chce..ogarnęłam górę,podlałam kaiwty i najchętniej poszłabym spać,ale za 3 h jadę po dzieci i już nie ma się co kłaść..cos nawet książka mi dzis nie podchodzi..
baaa!! tak to jest jak po nocach sie cwiczy


dzisiaj tez cos o tym wiem

w sumie spalam 4 godziny,budzik o 6 rano zadzwonil,ale sobie przez sen go wylaczylam

jak otworzylam oczy byla 7.40 a Milena lekcje o 8.15 zaczynala,wiec byl sprint

najpierw ja zawiozlam do szkoly,wrocilam budzilam reszte do przedszkola
ojejjj trzeba wczesniej sie klasc spac jak sie chce kolorowac
czesc kobietki
my z K. po odwiezieniu przedskzolakow pojechalismy sobie na basen,ojj fajnie bylo :-):-) tak we dwoje,postanowilismy,ze bedziemy czesciej sobie jezdzic jak K. bedzie mial druga zmiane,taki czas tylko dla nas bez dzieci
mam nadzieje,ze mi to nie zaszkodzi,bo ja znowu chora sie zrobilam,mam katar,zapchany nos,nie czuje smaku ani zapachu,kaszel...no ale w poniedzialek lekarz,mam tylko nadzieje,ze pluco czyste...
Zuz Inka nie fajna nauczycielka

mnie to smiesza tacy ``pedagodzy`` od siedmiu bolesci...do dzieci trzeba miec podejscie,ja chyba bym podeszla do niej i powiedziala spokojnie,ze moje dziecko jest bardzo wrazliwe i plakalo dlugo w domu po tym incydencie i nie chcialabym aby sytuacja sie powtorzyla,poniewaz nie zycze sobie takiego traktowania mojego dziecka,pozatym jest pani pedagogiem,wiec powinna pani wiedziec,ze dziecko zaboli taka reakcja nauczyciela
sluchaj jak corka bedzie miala gorzej to do dyrektora! a mysle,ze sie taka pani przestraszy takiej reakcji rodzica
to juz nie te czasy,co to rodzic i dziecko nauczyciela sie boja:-) jesli zdecydujesz nie reagowac to przy kolejnej probie juz pani nie daruj!
ja mialam podobna sytuacje jakis czas temu z Milena,pani powiedziala cos,ze Polska ma mniej pieniedzy niz Norwegia,odpuscilam,bo nie chcialam Milenie czasem pogorszyc relacji z pania,ale jesli jeszcze raz uslysze cokolwiek nie milego to juz sie pani nie upiecze
tutaj np. jest tak,ze rodzice sa informowani,ze nie maja podwazac autorytetu nauczyciela przy dziecku,ale jak mi Mila przyszla i powiedziala,ze pani na jej buty powiedziala,ze to kalosze to sie z lekka spienilam,bo to jesienne buty byly,eleganckie, ladne biale z futerkiem z owcy a Mila mi mowi,ze to kalosze,bo pani tak powiedziala

no kurcze wode z mozgu dziecku robi,albo moja Mila nie zakumala po norwesku w co watpie..
kochane nie odpisze kazdej,bo musze leciec okna umyc,zrobilo sie na plusie lekko,wiec musze okna poprawic na zewnatrz bo mi dzieciaki podotykaly i mam pomazane,takze mam nadzieje,ze mi plyn do szyb nie zamarznie na oknie
Zuz inka co do meza to coz..nie znam sytuacji czy on tak czesto czy nie,ale w tygodniu pic?? ty w ciazy w domu dzieci,by sie facet mogl troche ogarnac
bardziej meski by byl jakby umial kolegom dogadac,ze on ma dzieci w domu i ciezarna zone,ktorej musi pomoc i ze pic ok,ale w weekend
a tak wyszedl na frajera,ktory sie kumpli boi

normalnie bym go w kosmos wyszczelila
nie denerwuj sie nim,w kazdym razie postaraj sie nerwy na wodzy utrzymac,ale gosciowi cos powiedz,bo tak robic to nie ladnie
