reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

USG Naszych maleństw...

Ja jestem tą szczęściarą, która miała 4D całkiem za darmo. Mój gin zrobił mi w szpitalu i nic nie musiałam płacić, ale mam tylko dwa krótkie filmy - coś za coś;-) .
Fajne uczucie jak się widzi swoją dzidzię tak "z bliska". Moja Ola takie fajne miny robiła jakby się złościła.
Esia trochę rozumiem o czym mówisz, bo też się bałam po obejrzeniu innych zdjęć na forum, ale powiem ci, że całkiem mi przeszło jak zobaczyłam swoje dziecko. Choć oczywiście nie namawiam;-)
 
reklama
kiedyś chciałam być chirurgiem, ale z takimi ocenami z biologii (i zapałem do nauki) jakie miałam, mogłam sobie pomarzyć (na dodatek bardzo często trzęsły mi się ręce i mama się śmiała, że z takimi rękoma to w sam raz na chirurgię:-D ) ale jak w tv pokazują operacje to lubię oglądać:tak:
 
A ja to nawet patrzeć nie mogę jak igłę wbijają :laugh2:
I też nie wiem jak bym zareagowała na USG 4D, dlatego wcale nie podejmowałam tego tematu i mąż pewnie nawet nie wie że takie coś jest :-D
 
Esia ty wiesz, ze ja mam identyczne poglady z twoimi co do 3i4D hehehe
Na poczatku myslalam, ze sobie zrobie potem jakos zmienilam zdanie ;-)

Poza tym i tak czy siak sie z mala juz w pelni uksztaltowana spotkamy za 3 miesiace...Niech sobie tam rosnie w spokoju - ale to tez tylko moja opinia ;-)
 
Faktycznie obraz jest zniekształcony,byłam z moja kol. i mały miał takie duze usta ,a urodził sie z takimi malutkimi usteczkami ,ale na 3D fajnie fikał i robił smieszne minki-mnie sie podobało
 
reklama
A ja się już nie mogę doczekać kiedy zobaczę mojego "robaczka" i odliczam godziny.:-D Mąż też się cieszy, choć narzeka że tyle forsy wydamy. A ja nie myślę o kasie tylko o tym, że zobaczymy maleństwo. A najbardziej nie może się doczekać Teściowa, która marzyła żeby to zobaczyć i sama mnie namawiała na to USG. Już tylko 8 godzin!!!:-D :-D :laugh2:
 
Do góry