reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Waga i wymiary w ciąży :)

wrublik co ty w ogole mowisz dziewczyno? jak sie mozesz obwiniac za to ze dziecko ma niedowage ?przeciez zadna z nas nie ma wplywu na to ile przytyje czy schudnie w ciazy.jezeli sie nie odchudzasz w ciazy, jesz racjonalnie, nie palisz, nie pijesz w ciazy to juz robisz bardzo duzo dla maluszka. dziecko z twojego organizmu pobiera wszystko czego potrzebuje

kazdy mowi ze kg w ciazy nie sa wazne , ja bedac w pierwszej ciazy tez tak myslalam. bylam nastawiona na to ze przytylam to i zgubie, a poza tym planowalam karmic piersia a wszem i wobec sie trabi ze od karmienia chudnie sie w oczach i co? po porodzie zostalo mi 10 kg, i mimo tego ze karmilam piersia bardzo dlugo nic nie spadlo.wrecz przeciwnie przybieralam bo bylam wiecznie glodna. a moja psychika strasznie ucierpial, patrzac w lustro czulam sie strasznie, nie atrakcyjna,nie seksowna.
zycze wam dziewczyny zeby udalo wam sie pogubic dodatkowe kg jak najszybciej
 
reklama
no właśnie też póki karmiłam byłam mega głodna i bardziej tyłam niż w ciąży, no a z tym obwinianiem się, to ja wiem tylko mi rodzina psychę zryła, że teraz przy 3 dziecku jak się dowiedziałam że jestem w ciąży, to na początku płakałam z bezsilności, że nie jestem dobrą matką... no ale już powoli otrząsnęłam się ze złych myśli, i mówię sobie że na pewno daję z siebie dużo, tyle co mogę, więc raczej nie będę złą matką...
 
wrublik dolowaniem sie nie pomagasz maluszkowi. jestem pewn ze jestes swietna mama, najlepsza jaka mogly miec twoje dzieciaczki.wyluzuj troszke , bycie w ciazy to juz nie lada wyzwanie a do tego jeszczze bycie podwojna mama no juz mega wyczyc.nie przejmuj sie rodzina i wrazie co pamietaj ze zawsze mozesz sie do nas wygadac.przytulam
 
W pierwszej ciazy przytylam tylko 5kg. Ale przy 160cm wazylam wtedy 70kg wiec maluch mial z czego pobierac. W dniu porodu mialam 75 a 3 tyg po juz 56, zaznaczam ze nie karmilam piersia.

Teraz zaczynalam ciaze od 53kg, dzis mam 57 z hakiem, po swietach mialam juz 58 ale nie jem nic po 18 wiec spada kilka gramow dziennie.
Czuje, ze teraz tez karmic nie bede wiec na pewno szybko schudne co nie zmienia faktu, ze bardzo zle sie czuje ze soba, bo nienawidze nie miec kontroli nad swoim cialem.
Karmienie piersia z tego co widze po otoczeniu wcale nie pomaga gubic kg a wrecz przeciwnie:( no i do tego olbrzymie piersi...to nie dla mnie.
 
Elipaw to i tak całkiem niezle ja przez rzucenie palenia i siedzenie w domu przybyłam już 10 kg i pewnie drugie tyle mi przybędzie.Moja bratowa rodziła w maju i mówiła że do grudnia tez miała 10 kg do przodu a ogólnie przytyła 20. No cóż najważniejsze że dzidzia zdrowa i dobrze się rozwija a mamusia zrzuci sobie kilogramy po porodzie :-))
Ale powiem Ci,ze nadal wchodze w s:) oprócz brzucha:) hehe a ludzie mówią,ze w ogóle nie zmieniłam się w ciązy:) z Małym /ma 3,5 roku juz:)/ przez cała ciąze dobiłam do64,5 kg, wiec mysle,ze teraz bedzie podobnie.
Poza tym zaczełam ćwiczyc troszkę i myślę ,ze musze wyeliminowac słodycze- bo to nic nie daje Małej- tylko cuukier i mama ma przyjemność... hehe
 
masz racje z tymi słodyczami ja tez się staram nie jeść ale czasami to jest silniejsze odemnie :-) a jedynymi moimi zachciankami w ciązy były frytki i herbata z cukrem noi ona chyba robi swoje :-) bo wcześniej używałam słodzika :-) ja w s już dawno się nie mieszcze :-) a jakie ćwiczenia robisz też bym się chetnie poruszała ale nie chcę zaszkodzić maleństwu a kompletnie się na tym nie znam :-)
 
ćwiczenia dla ciężarnych - YouTube to link do stronki z filmikami.

Oczywiscie wszystko pomalutku- najlepiej wczesniej zapytac lekarza czy mozesz-każda ciaza jest inna- ostatnio próbowałam na rowerku stacjonarnym bez obciazenia tak troszke. Byłam w domku -przeziebienie mnie dopadło- to miałam czas- od pon do pracy rodacy:) no i musze zabrac sie do pisania licencjatu- bo 14 tego mam oddac 10 stron:( uch...
No wchodze w s ale w brzuchu juz nie hehe. Ciazowe spodnie xs lub s wiec nie czuje,ze cos nie gra. A wagowo to duzo piersi-2 rozm i brzuszek przybrał- w biodrach tez ale troche. wiec nie jest zle. Nie bede jadła słodyczy-lepiej zjesc jabłko-ma Błonnik- i wiesz, ja duuzo piję.... jak hipopotam,wodę,herbatki , itd....a jem to na co mam ochote. Oczywiscie nie chipsy itd... ale np pizza w piatki zamiast obiadu czy frytki sie zdarzają:)
ale od Nowego Roku basta!! Bo to juz blizej niz dalej do końca:) :) . Duzo wody, nie bede jadła słodyczy i kolacji po 18tej. Chyba,ze jogurt:)
pozdrawiam i zycze wytrwałości:)
 
wrublik - niby wiemy, że to co na wciskają to przesada, ale zaraz po porodzie kiedy hormony szaleją słowa "zła matka" mają odniesienie do każdej czynności: karmienia, przewijania, prasowania, prania, noszenia, itp. to trzeba przeżyć i wmawiać sobie choćby co 5minut - jestem wspaniałą matką. dzieci masz zdrowe, więc niby czemu masz być winna? Wiolka ma rację!

kilogramy nie są ważne - do czasu. Bo kiedy już uspokoimy swoje obawy o dziecko, wrócą te o figurę. najważniejsze to nie wpadać ze skrajności w skrajność. trzeba wziąźć się za siebie - ćwiczyć i zdrowo jeść. konsekwentnie, a nic nie będzie nam straszne.
 
Dziewczyny załamana jestem. Wróciłam od lekarza. DO grudnia nie przytyłam nic a teraz w 3 tygodnie 4,5 kilo, masakra. Jak ak dale pójdzie to spokojnie do setki dobiję :-(
 
reklama
Do góry