reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Waga sprzed i po ciazy

dziewczyny powodzenia!!! Efe-trzymam kciuki:)
a ja do wagi nic nie mam ale mam cel żeby w pasie do 74-75 zeszło i brzuch się ujędrnił, teraz mam 78-80 cm więc mam nadzieję że się uda
smaruję się troche i nosze pas no i cwiczenia- tylko te tylko 2 razy z tyg-troche mało...
 
reklama
Wczoraj przeżyłam załamkę. Przy niedoczynności tarczycy nie powinno sie jeść kapusty, brokułów i brukselki. Moja dieta kapuściana odpada. Najlepsza dla mnie będzie proteinowa...Czekam jeszcze na potwierdzenie od lekarza i pewnie udam sie do dietetyka ze szpitala bo inaczej nie ma mowy żebym sama dała rady z kilogramami. Niezła wizja, kilogramy = cukrzyca za ok. 5 lat a z drugiej strony tarczyca która nie pozwala sie tych kilogramów pozbyć.
Nie wiem ile schudłam na kapuścianej bo wyżuciłam wagę przez okno, kupiłam nową i na pewno działa dobrze, ale wg. niej ważę 98.5. Czyli albo schudłam całe 1,5 kg, albo ważyłam dużo więcej na początku. Zwykle po tygodniu miałam -4kg.
 
miranda rzeczywiscie masz problem,ale glowa do gory wszystko sie ulozy.
efe trzymam mocno kciuki

a ja mialam zaczac cwiczyc, ale jestem taki len,ze hej. na szczescie waga sama spada (spacerki i dzwiganie mojego kolosa robi swoje). teraz waze 56,ale po swietach pewnie waga drgnie w gore
 
Miranda życzę powodzenia i żeby się ułożyło :)
Ja po świętach zaczynam proteinową i założyłam sobie cel - do końca czerwca chce ważyć 66kg. Teraz jest 76 wiec mam 10kg do zrzucenia. Mam nadzieje, ze dam rade :)
 
Miranda- w takim razie pozostaje życzyć zdrówka przede wszystkim żebyś sobie z tymi hormonami dała radę a waga to juz później...
 
Miranda współczuje. Ja zanim się wzięłam za dietę zrobiłam sobie podstawowe badania krwi, moczu i te TSH. I kurde nie miałam na co zwalić. Moje obżarstwo i tyle. Ale głowa do góry! Damy radę! Pamiętasz? Razem zawsze łatwiej.
 
A ja walczę ze steperkiem, robie 200 brzuszków dziennie i skończyłam z podjadaniem. Efekt?? 1 kg mniej w 2 tyg. Oby tak dalej :-)
 
Miranda ja cały czas na swojej zmodyfikowanej. Trochę dukan, trochę rozłączna, trochę Molowa, trochę kapuściana... Ale ogółem zero chleba, ziemniaków, makaronu i ryżu. Same mięsko i zielenina. Bez śmietany, majonezu i oleju. Za to zrobiłam nutelle z przepisu Chogaty i wyszła pycha:-p
 
reklama
dzis mija dokładnie 5miesięcy odkąd zaczęłam myśleć i działać by wyglądać lepiej oto efekty:

waga 72 czyli - 13kg
talia 74cm - 12cm
biodra 101cm - 8cm
biust 95cm -14cm
udo 56cm -5cm
łydka 37cm -3cm

dieta nadal MŻ do ok 1200kalorii i ćwiczenia
2listopada miałam założenie ze do 22kwietnia będę ważyć 69kg, zostało mi 3tygodnie i 3kg, moze się uda:-)

pozdrawiam i zycze Wam dalszych efektów
 
Do góry