reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wakacje z maluszkiem

No wiem malinka, że jadłodajni jest dużo ( z fastfoodów nie korzystam), ale taki wypad jak dla mnie wychodzi dużo drożej, a jeszcze dochodzą śniadania i kolacje a tam w sklepach sa niezłe ceny. Już tak kilka razy jechalismy nad morze, niby stolowka obok, ale reszte posiłkow trzeba robić, sprzatac po tym itd. Biorac pod uwage fakt, że jest duzo roboty przy samym dziecku, dla mnie to za dużo. Ja akurat w tym roku załatwiłam wczasy z pelnym wyżywieniem i to wyjdzie duzo taniej, zejdę na śniadanie, kolację i nic mnie nie interesuje. Mam nadzieję, że będzie ok. ale tak pytałam na przyszłość o te Twoje domki. No i zazdroszczę tak przy okazji tego morza na codzień :tak: ja pochodzę z gór i dla mnie morze to niezły wypad.
 
reklama
No wiem malinka, że jadłodajni jest dużo ( z fastfoodów nie korzystam), ale taki wypad jak dla mnie wychodzi dużo drożej, a jeszcze dochodzą śniadania i kolacje a tam w sklepach sa niezłe ceny. Już tak kilka razy jechalismy nad morze, niby stolowka obok, ale reszte posiłkow trzeba robić, sprzatac po tym itd. Biorac pod uwage fakt, że jest duzo roboty przy samym dziecku, dla mnie to za dużo. Ja akurat w tym roku załatwiłam wczasy z pelnym wyżywieniem i to wyjdzie duzo taniej, zejdę na śniadanie, kolację i nic mnie nie interesuje. Mam nadzieję, że będzie ok. ale tak pytałam na przyszłość o te Twoje domki. No i zazdroszczę tak przy okazji tego morza na codzień :tak: ja pochodzę z gór i dla mnie morze to niezły wypad.
rozumiem:tak::tak:ja morze teraz też mam okazyjnie bo od ponad roku mieskam w szczecinie:tak:ale zawsze mam gdzie dzieci wysłać na wakacje bo nie ma to jak babcia:tak:
 
Wybieramy się z mężem i córką pod namiot ale nie wiem gdzie na śląsku są pola namiotowe które spełniają jakie kolwiek wymogi sanitarne, bezpieczeństwa no i jakieś atrakcje na miejscu i okolicy. Będzie to wyprawa tylko na jedną - dwie noce.
Może ktoś był na takiej wycieczce i ma jakieś rady na taką podróż.
Nie chcemy jechać daleko bo w razie nie pogody zawsze idzie wrócić. Chociaż mamy na tyle duze auto że jak rozłożymy siedzienia (na płasko) to będzie dość spore łóżko
 
Ja akurat jestem z tamtych okolic (Zywiec), no i powiem, ze moze Zarzecze tak, natomiast jezioro to wedlug mnie jeden wielki syf-przepraszam za wyrazenie, i nie jestem pewna, czy mozna do niego wchodzic... Rowerki wodne-tak, zaglowki-tak, ale dzieci czesto chca sie popluskac, a mojeg wlasnemu tam bym nie pozwolila...
 
witam a ja jade nad morze- mala bedzie miala troche ponad miesiac.jedziemy do dziwnowa bo jest tam mniejszy tlok- tak to co roku miedzyzdroje odwiedzamy.mam nadzieje ze wyjazd bedzie bez problemow.pozdrawiam
 
reklama
Ja właśnie wróciłam z trzytygodniowego pobytu nad morzem w Międzyzdrojach. Nawet udało nam się odpoczywać na plaży (z prawie sześciomiesięczną córcią). Mieliśmy namiot plażowy i maluda była w siódmym niebie, mogła dotykać piasku i troszkę umoczyć nóżkę w wodzie :-) codziennie wieczorkiem siedzieliśmy na plazy - mała spala sobie wtedy w wózeczku...i obie córcie (starsza ma astmę oskrzelową) nawdychały się jodu ;-)
 
Do góry