reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wakacje z maluszkiem

Nie wiem jak cenowo wygląda teraz w Słowacji, bo po weściu euro u nich ceny poszły ok. 20% w górę. Nie jest już tak tanio ale warto jechać.
Moim zdaniem Chorwacja to też jest ciekawe i bezpieczne miejsce na podróż z dzidzią :) no i nie jest tak daleko :tak:

Pozdrowienia dla wszystkich :)))
 
reklama
Agnieszko nie ja przekonana czy podróż do Chorwacji z takim malenstwem to dobry pomysł - chociaż to zależy w który region zamierzacie pojechać. Ja byłam w zeszłym roku na południu w pobliżu Omisa i Splitu, byłam wtedy w 3 miesiącu ciąży i powiem Ci, że upal był po prostu niemiłosierny - w nocy w ogóle nie dało się spać, nie wiem czy tak mały dzidziuś to wytrzyma. Na północy Chorwacji klimat jest bardziej umiarkowany, podobny do naszego, a tam równeiż jest pięknie, wiec z malym dzidziusiem lepiej jechać tam.
Jeśli chodzi o ceny w Chorwacji to są one porównywalne do naszych (jedzenie, knajpy) ale wydaje mi się, że kwatery są tańsze.
Ceny na Słowacji natomiast strasznie poszły w górę, pogięło ich calkiem. dawniej jeździłam tam na narty bo byo taniej, ale teraz zupełnie się nie oplaca.

Pozdrawiam i życzę udanego urlopu (ja w tym roku jadę tylko w Polskie góry, bo mam niedaleko- córcia ma 4 miesiące)
 
Dzięki Edzia :) za informację o tych cenach w Słowacji ( nie sądziłam że aż tak podskoczą w górę). Dam sobie spokój z tą Słowacją i w tym roku pojeździmy po Polsce :)

POzdrawiam :)
 
my planujemy wyjechać z 3 m-czną naszą żabą nad morze, zaplanowaliśmy go jeszcze jak byłam w ciąży...i nie mogłam się jej doczekać, a teraz im bliżej wyjazdu tym mam więcej wątpliwości, czy nie porywam się z motyką na słońce. Nasza księżniczka nie należy do aniołków, często ćwiczy płuca, ku rozpaczy wszystkich .....
 
hej- tak prawdę mówiąc to taki wyjazd z niemowlakiem nad morze nie ma szansy powodzenia dlatego że jedynie co tam bedziesz robić to zajmować sie maluszkiem a nie sobą.lepiej juz zrobić któtki wypad np. nad jezioro. A dlatego tak mówie że kiedyś koleżanka była że mną nad morzem i miała małe dziecko no i wróciła bardziej zmęczona niż przyjechała. powodzenia
No właśnie o to chodzi, żeby wyjechać z dzieckiem i dla niego, żeby powdychało trochę zdrowego powietrza, tak ja to widzę, raczej nie pot o, żeby się wylegiwać na plaży. Wiadomo, że z takim dzieckiem człowiek nigdzie nie odpocznie, tak to juz jest niestety. Ja tez jadę z dziećmi nad morze, specjalnie we wrześniu, żeby nie bylo takich tłumów, pogoda ma mniejsze znaczenie, jestem realistką - wiem, że my raczej sobie tam nie odpoczniemy. Starsza córka duzo choruje i chcę, żeby zmieniła trochę klimat i tylko o to wyłącznie mi chodzi...
 
ja mieszkałam 30 lat nad morzem w pobierowie moja mama ma tam dom i domki które wynajmuje wczasowiczą do plaży 50 mertów las duże podwórko za niemowlaki sie nie płaci jest aneks kuchenny kompletnie wyosażony gdzie można sobie gotować lodówka grile .dużo gości przyjeżdża z takimi maluszkami a nawet jeszcze mniejszymi więc myślę że morze to dobry pomysł:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Malinka, a macie tam stołówkę czy trzeba samemu gotować? Bo ja raczej się nie pisze na wczasy bez posiłków...
 
Dziewczyny ja też mieszkam bardzo bliziutko morza, ale szczerze Wam powiem, że z takim maluchem to wypadu na plaże sobie nie wyobrażam. przecież lekarze mówią, żeby do ukończenia pierwszego roku ograniczać wystawienie na słońce :confused:
Chyba, że ma się zamiar pospacerować po lesie a nie opalać to jak najbardziej polecam :-)
 
reklama
Malinka, a macie tam stołówkę czy trzeba samemu gotować? Bo ja raczej się nie pisze na wczasy bez posiłków...
mama nie ma stołówki ale kochana nad morzem jadłodajni jest mnóstwo ( nie mówiąc już o fast fudach ) od domu mojej mamy 100 metrów jest całkiem fajna i dobra jadłodajnia gdzie obiad 2 daniowy kosztuje 10 zł a goście mamy tam chodzą się stołować i bardzo sobie chwalą że smaczne i świeże:tak:i co najważniejsze obiad można zjeść między godziną 12 a 18 więc nie trzeba sie spieszyć:tak:i zawsze jest wybór chyba 5 zup i drugich dań:tak:aaa i dla dzieci można kupić sobie tzw połówkę czyli mniejsząporcję za 5 zł:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry